Wszystkie pokoje
Co to jest escape room?
Vouchery prezentowe
ER Champ
Strefa czasowa:
jagodamaslowska
Hej, jestem jagodamaslowska. Mam na swoim koncie 11 odwiedzonych escape roomów. Zapraszam do przeglądania mojego profilu. Dodaj mnie do obserwowanych lub napisz wiadomość aby porozmawiać o escape roomach.
Odwiedzone pokoje:
11
Pokoje na liście życzeń:
0
Poziom:
Podróżnik
Punkty:
41
Bardzo przyjemnie!
12.11.2025 | data wizyty: 10.11.2025
Wiarygodna opinia
Niezwykle przyjemny pokój z bardzo dopracowanymi szczegółami i super wciągający w klimat Hogwartu. Chwilami musiałyśmy sobie przypominać że jesteśmy tutaj po to, żeby wyjść, bo zamiast rozwiązywać zagadki to biegałyśmy po pokoju i cieszyłyśmy się że znajdowanych elementów/przebrań. Zagadki nie wymagały wiedzy z książek czy filmu, ale dawały dużo przyjemności jeśli ktoś zna, bo były bardzo tematycznie połączone. Poziom był umiarkowany, nam poszło dosyć sprawnie, ale to nie znaczy że było łatwo - o nie! Nasza ekipa po prostu dosyć dobrze sobie z nimi poradziła, ale z wielką wielką satysfakcją. Bylo super! Zostały nam bardzo fajne wspomnienia.
Uciekliśmy z pokoju w: 35 minut
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Duże roczarowanie
9.11.2025 | data wizyty: 9.11.2025
Przyjechałyśmy ekipą, którą już byliśmy kilka razy w ER - o czym też wspominałyśmy na początku, że po pierwsze mamy doświadczenie, a po drugie jesteśmy zgrana ekipa. Mamy za sobą naprawdę trudne pokoje, wszystkie zakończone powodzeniem.
Przynajmniej 3 zagadki w pokoju były popsute, co nie tylko wprowadziło dużo konsternacji, ale też znacząco przedłużyło. Hitem była ostatnia zagadka, z którą męczyliśmy się bardzo długo, aż w końcu weszła prowadząca i powiedziała że coś się popsuło, że jeden ze zdalnych elementów połączył się z pokojem obok i już dzisiaj nie zadziała. Kiedy zapytałyśmy się ile nam zostało, powiedziała, że byłyśmy w pokoju godzinę (czyli czas przewidziany), a kiedy zaczęłyśmy się dopytywać to stwierdziła, że jednak 54 minuty. 6 minut to 10% całego czasu! Na końcu jeszcze powiedziała, że pokój przeznaczony jest na 1h 5 minut [sic!].
Prowadzącą co chwilę dawała podpowiedzi nieproszona. I to nie w momentach, w których naprawdę czułyśmy, że utykamy, ale nawet nie dawała nam przestrzeni do pogłówkowania lub wówczas kiedy byłyśmy tak blisko, że już wiadomo, żebyśmy sobie poradziły. Co więcej tych podpowiedzi chwilami w ogóle nie było słychać, bo muzyka była tak głośna, że musiałyśmy kilkukrotnie prosić o powtórzenie. Na końcu już same prosiłyśmy żeby nie dawała podpowiedzi, tylko pozwoliła nam pokminić trochę.
Pokój zaplanowany bardzo średnio. Nie dziwię się, że mówią o nim, że jest trudny, bo zagadki są tak oderwane jedną od drugiej, że ciężko jest ustalić jakiś plan działań, a skakanie z poprzez zagadki jest naprawdę trudne (ale nie fajnie-trudne) i męczące, bo nie podąża się za fajnie zbudowaną fabułą tylko szuka oderwanych od siebie hintów. Zagadki same w sobie są proste - to niedziałające elementy wprowadzały konfuzję i bardzo myliły tropy.
Ogromne rozczarowanie i niedosyt po wyjściu, bo mało co pracowałyśmy same tylko podążałyśmy za hintami podpowiadaczki.
Przynajmniej 3 zagadki w pokoju były popsute, co nie tylko wprowadziło dużo konsternacji, ale też znacząco przedłużyło. Hitem była ostatnia zagadka, z którą męczyliśmy się bardzo długo, aż w końcu weszła prowadząca i powiedziała że coś się popsuło, że jeden ze zdalnych elementów połączył się z pokojem obok i już dzisiaj nie zadziała. Kiedy zapytałyśmy się ile nam zostało, powiedziała, że byłyśmy w pokoju godzinę (czyli czas przewidziany), a kiedy zaczęłyśmy się dopytywać to stwierdziła, że jednak 54 minuty. 6 minut to 10% całego czasu! Na końcu jeszcze powiedziała, że pokój przeznaczony jest na 1h 5 minut [sic!].
Prowadzącą co chwilę dawała podpowiedzi nieproszona. I to nie w momentach, w których naprawdę czułyśmy, że utykamy, ale nawet nie dawała nam przestrzeni do pogłówkowania lub wówczas kiedy byłyśmy tak blisko, że już wiadomo, żebyśmy sobie poradziły. Co więcej tych podpowiedzi chwilami w ogóle nie było słychać, bo muzyka była tak głośna, że musiałyśmy kilkukrotnie prosić o powtórzenie. Na końcu już same prosiłyśmy żeby nie dawała podpowiedzi, tylko pozwoliła nam pokminić trochę.
Pokój zaplanowany bardzo średnio. Nie dziwię się, że mówią o nim, że jest trudny, bo zagadki są tak oderwane jedną od drugiej, że ciężko jest ustalić jakiś plan działań, a skakanie z poprzez zagadki jest naprawdę trudne (ale nie fajnie-trudne) i męczące, bo nie podąża się za fajnie zbudowaną fabułą tylko szuka oderwanych od siebie hintów. Zagadki same w sobie są proste - to niedziałające elementy wprowadzały konfuzję i bardzo myliły tropy.
Ogromne rozczarowanie i niedosyt po wyjściu, bo mało co pracowałyśmy same tylko podążałyśmy za hintami podpowiadaczki.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 3/10
Obsługa: 3/10
Klimat: 5/10
Poziom trudności: Łatwy
Chciałoby się pójść jeszcze raz
10.08.2025 | data wizyty: 9.08.2025
Wiarygodna opinia
Chciałabym się cofnąć do sobotniego poranka, kiedy ten pokój miałam jeszcze przed sobą, by móc przeżyć to jeszcze raz. Genialne wprowadzenie - historia zaczyna od samego początku, kiedy czekamy jeszcze na swoją kolej do wejścia - aż po świetne budowanie napięcia po zaskakujące zakończenie, które sprawiło, że krzyczałyśmy z całych sił. Chyba nie przez strach, ale z ekscytacji :) Pokój dla tych, którzy boją się strasznych pokoi i ich nie wybiorą, ale chcą przeżyć dreszczyk emocji. Cała historia bowiem rzeczywiście nabudowuje coś niepokojącego, ale bez strachu. Poziom zagadek na prawdę bardzo fajny i przyjemny. Wprowadzona na początku presja czasu i zapowiedź "przeszkadzajki" sprawiła, że wzięłyśmy 2 podpowiedzi, ale finalnie pewnie zrobiłybyśmy zagadki - wszedł stres i jakoś padła decyzja o pomocy. Wyszłyśmy przed czasem, ale byłyśmy w 4 i bardzo dzieliłyśmy się zagadkami. Było co robić, czasem w parach, czasem solo, czasem w trójce. Czapki z głów dla mistrza gry , który prowadził nasz pokój oraz na mistrza gry, który przed naszym wejściem do pokoju przeszedł korytarzem w creepy stroju - cały pokój oczekiwałyśmy kiedy na nas wyskoczy. Spojler - nie stało się to :) Ale udzieliła nam się atmosfera i sporo sobie dopowiedziałyśmy. Dzięki i przepraszamy za wylaną herbatę!
Uciekliśmy z pokoju
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Spoko, ale…
15.01.2023 | data wizyty: 14.01.2023
Wiarygodna opinia
Pokój przyjemny, z zagadkami może nie bardzo trudnymi, ale sprawiającymi dużo przyjemności. Bardzo klimatyczny i super oddający atmosferę klubu, a kolejne pomieszczenie ciekawsze niż poprzednie. Naprawdę super było odkrywanie kolejnych zagadek. Niestety kilka elementów było popsutych co dwa razy wytrąciło nas z gry.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 8/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni