malutkamarzycielka

Porwaliśmy się na pokój we dwójkę, wybrany, bo Władca Pierścieni. Pech chciał, że mózg operacji trafił nie tam gdzie trzeba na początku, ale ufff, daliśmy radę :D

Pan fan Władcy coś tam sobie marudził, że brakuje mu kilku małych szczegółów odnośnie klimatu (podrzucam jeden - odgłos bębnów z oddali wyznaczający ile czasu minęło / pozostało - ponoć gdzieś tam w filmie takie były ;p)

Ale mniejsza o większość. Pokój był dopracowany w każdym szczególe, a zagadki wymagały więcej niż tylko znalezienie kodu do kłódki, co u nas jak najbardziej na plus.

Narrator wymiatał, klimat był wyczuwalny (nawet dla LOTR'wego laika). Czekam na kolejne pokoje i na pewno wrócimy na pirata :D

Data orientacyjna - postanowiłam uzupełnić profil o opinie, bo zaczynam mieć problem z ogarnianiem gdzie już byłam :D

Harrego Pottera kocham od początku, zwłaszcza, że jestem z tych "dzieci", co czekały na każdą kolejną część książek.

Pokój mnie nie zawiódł, a wręcz pozwolił poczuć dziecięcą radość (a jestem z tych, co płaczą w kawiarni jak dostaną tiarę na głowę). Ogrom pracy włożonej w pokój jest widoczny, zadbano o każdy szczegół, a możliwość przebrania się w stroje dodatkowo podnosi klimat.

Ja jestem na tak - jedna zagadka była dla nas trudniejsza, ach te schody Hogwartu :D

Miejsce super, mistrzyni gry przesympatyczna.
To nie pierwszy nasz escape room, zdarzały się słabsze, ale Wyjście Awaryjne nigdy nas nie zawodzi.
Pokój przygotowany z dbałością o każdy szczegół - od narracji, przez wystrój.

Pamiętajcie, raz rozwiazana zagadka jest już rozwiazana i sprawdźcie czy coś się w pokoju zmieniło.
Nam pokoj się spodobał, był to 3 pokoj w naszej 4 osobowej ekipie wakacyjnych odkrywców- taka tradycja łącząca Bydgoszcz z Lublinem.
Wyszliśmy, zadowowleni, według MG gdyby nie ta jedna zagadka, która udała, że się nie zrobiła pobilibysmy rekord pokoju, ale wszystko przed nami. :D

Najlepszy pokój, serio, wprowadzenie i bieg do pokoju powoduje, że czujesz się jak bohater fabuły, a nie każdy to potrafi. Pokój ciągle nas zaskakiwał, pokazywał wiele swoich oblicz. W końcu zagadki, które nie polegają tylko na otwieraniu kłódek.
Ratujcie świat, na pewno nie będziecie zawiedzeni!