MaciekB

Zacznę od tego, że pokój jest bardzo fajny, typowych kłódek nie ma wcale - są za to ładne, klimatyczne (prawdopodobnie ręcznie robione) rozwiązania mechaniczne. Bardzo dobrze się bawiłem rozwiązując zagadki. Tak jak zapowiadają twórcy pokój jest - poza naturalną progresją - nieliniowy. Teraz przejdę do trochę mniej przyjemnych rzeczy. Po pierwsze przy obecnych upałach pokój jest strasznie gorący, klimat tropikalnej wyspy jest przez to idealny, ale mi momentami było duszno, a to, że jeden z elementów wystroju się mocno nagrzewał też nie pomagało. Polecam wybrać się, gdy będzie trochę chłodniej. Druga rzecz, kilka elementów potrzebnych do rozwiązania zagadek było zepsutych i trzeba było kombinować. Obsługa mówiła, że zepsuły się przy poprzednim podejściu, więc o to raczej bym się nie martwił, wierzę, że to naprawią. Trzecia rzecz... jest pewien moment, w którym, jeśli pomyślisz inaczej niż twórcy pokoju możesz go przejść rozwiązawszy 2/3 zagadek, prowadząca dała nam znać, że ten element będzie do wykorzystania później i pokój rozwiązaliśmy w całości, ale tutaj widzę potrzebę poprawy.

Pokój jest naprawdę pięknie i klimatycznie zrobiony i nie widać w nim śladów zużycia. Najbardziej urzekło mnie w nim to, że zagadki były niestandardowe, różnorodne i rzadko kiedy opierały się na kłódkach, choć i te się znalazły. Bardzo dobry pokój dla ludzi, którzy chcą trochę podhorrorowego klimatu, ale jednak na typowy horror boją się pójść.

Pokój świetnie przemyślany i klimatyczny, byliśmy we dwójkę z siostrą - dla niej była to pierwsza wizyta w escape roomie - i dano nam trochę więcej czasu, więc pokój rozwiązaliśmy, ale nie w 90 min, które było na to przeznaczone. Nasza wina, nie znaleźliśmy jednej ze wskazówek, choć była w najbardziej oczywistym miejscu i straciliśmy na jej szukanie prawie pół godziny. Kilka bardzo ciekawych rozwiązań, których nie widziałem wcześniej w innych miejscach. Pokój na duży plus, jak będę miał większą ekipę odwiedzę pozostałe.