#11
Aleksandrze, zdecydowanie nie z nami te numery, my sobie świetnie poradzimy, żeby się uwolnić.. ;)
Wejście do pokoju, pierwszy klik zamykanych kajdanek i wyścig z czasem start. Pierwsza zagadka sprawiła nam lekki problem, bo była praktycznie niewidoczna i pomimo błądzenia w jej okolicy i szukania ciężko było nam ją odnaleźć. Ale nie zraziliśmy się i poszliśmy dalej.
Kolejne zadania były ciekawe, w większości liniowe i spójne ze sobą. Myślę, że do mniej więcej połowy pokoju nie mieliśmy większych problemów, aby przejść przez zagadki.
W pewnym momencie lekko się zatrzymaliśmy, jednak z lekką pomocą mistrza gry dobrnęliśmy do końca i to przed czasem (niewiele, ale jednak :) ).
Całość bardzo nam się podobała, nie można odmówić mu odpowiedniego dla horroru klimat, jednak nie była tak straszna jak się spodziewaliśmy. Pokój ma swoje lata, jednak naszym zdaniem nie ujmuje mu to jakości.
Wyszliśmy z pokoju z super nastawieniem i chęcią wystawienia wysokiej opinii, jednak po rozmowie z Mistrzem Gry okazało się, że nie "dostaliśmy" wszystkich atrakcji związanych z interakcją z aktorem w tym pokoju. Ogromnie nas to zniesmaczyło, bo czujemy niedosyt płynący z tego pokoju i czujemy się trochę gorzej potraktowani.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna:
5/10
Obsługa:
4/10
Klimat:
8/10
Poziom trudności:
Średni