Kopalnia Złota

Była to nasza pierwsza przygoda z ER Pan z obsługi wytłumaczył jak działają kłudki itp.
Pokój świtny dużo zagadek elektonicznych , muzyka towarzysząca rozgrywce bardzo przyjemna dla ucha
Ogołnie bardzo miło wspominam ten pokój
Zapraszam do rezerwacji i przerzyj to sam <3 :)

W porównaniu do Kryjówki wynalazcy, widać tu gigantyczny skok jakościowy w wykonaniu ER-u i imponujący rozwój firmy. Pokój jest odzwierciedleniem aktualnych trendów escapowych i oferuje graczom bogaty, dopracowany w szczególe wystrój, zróżnicowanie zagadek (od kłódek po manualne i elektroniczne), zadania wymagające współpracy, pomyślenia, spostrzegawczości. Wszystko to przekłada się na bardzo płynną rozgrywkę, w której każda minuta gry jest czystą przyjemnością. W przypadku bardziej doświadczonych ekip lepiej wybrać się tu pomniejszym gronem lub najlepiej - podzielić na dwie grupy. Można mieć wtedy pewność, że nie ominie was żadna z zaplanowanych tu atrakcji. Jedna z najfajniejszych śląskich propozycji escapowych, w których dotąd graliśmy. Warto bardzo!

Zdecydowanie w końcu pokój o tematyce kopalni, który jest na wysokim poziomie!
W pokoju zdecydowanie da się zapomnieć o tym, że tak naprawdę siedzimy na strychu. Wystrój, poniekąd skromny, robi dobra robotę.
W pokoju byliśmy w 5 osób, mimo wszystko nie było tłoczno i nikt się nudził. Ważna jest praca grupowa i dobra komunikacja w drużynie. Spostrzegawczość i dokładne skupienie się nad tym co odkrywamy też się przyda :)
Co ważne, pojawiły się zagadki, który niby oczywiste wcale się takie nie okazały więc trzeba było chwilę główkować.
Pokój jak najbardziej polecam!

Ah no i nie zapominając, wprowadzenie i obsługa na wysokim poziomie.

Miasto Chorzów raczej słynęło z hut niż z z kopalń, a tym bardziej kopalni złota! Tym większym wyzwaniem jest to iż kopalnia znajduje się ponoć na strychu! Pomyśleliśmy że warto byłoby to sprawdzić. Pierwsze zadanie, czyli odnalezienie właściwego budynku na planie i dotarcie do niego poszło nam znakomicie, tak więc pozytywnie nastawieni do reszty przygody ruszyliśmy ochoczo na rzeczony strych. Miłe i profesjonalne wprowadzenie nie zapowiadało jednak jeszcze tego gdzie za chwilę mieliśmy się znaleźć. Jednak tuż po przekroczeniu progu escape roomu kopary nam opadły. Znaleźliśmy się ... w kopalni. I wrażenie to pozostało już z nami do końca. Wszystkie zagadki tematycznie związane ze scenariuszem, niezbyt trudne, ale ich rozwiązanie sprawiające dużą radochę. Klimat utrzymał się już do końca naszej eskapady, co też warte jest podkreślenia.
Interesująca rozmowa po wyjściu z pokoju z przesympatycznym właścicielem kopalni dopełniła obrazu pokoju stojącego na bardzo wysokim poziomie - nie tylko ze względu na swoje położenie na strychu ;)
Polecamy ze względu na w miarę proste zagadki zarówno początkującym grupom, jak i doświadczonym eskejpowiczom, które znajdą tu smaczki rzadko spotykane w innym pokojach.

Najlepsze podejście do tematu kopalni w ER w jakim byłem! Wspaniały wystrój, mechanizmy i zagadki. Zadania wymagające współpracy, spostrzegawczości i logicznego myślenia. Wszystko to wykonane z pasją i zaangażowaniem! Klimat idealnie podkręca wprowadzenie i finał rozgrywki! Zdecydowanie polecam!

Na zakończenie pracowitego dnia bogatego w kilometry i ucieczki wybraliśmy się do Kopalni Złota. I choć zdziwiła nas jej lokalizacja na Strychu i nie spodziewaliśmy się za wiele, to przyznaję, że efekt końcowy przeszedł całkiem nasze oczekiwania. Wystrój jest fantastyczny, właściciel dopracował każdy szczegół i świetnie wykorzystał dostępną przestrzeń. Nie zdradzę wiele pisząc, że jest i śmiesznie i strasznie. Dźwięki kopalni potęgują te doznania. Zagadki są ciekawe, zróżnicowane, raczej proste (ale nie prostackie). Co ważne wszystkie są związane z fabułą, którą mocno da się tu odczuć. Nie ma wielkich zaskoczeń - raczej drobne elementy powodujące uśmiech. Obsługa w osobie właściciela przesympatyczna i gadatliwa. Zostaliśmy uraczeni świetnym wprowadzeniem i ciekawą rozmową po wyjściu. Pokój jest dużo lepszy niż zakładaliśmy i w mini rankingu na dzień 01.05 drugi po Moriartym. Polecam!!!

Bardzo starannie wykończony pokój - można zapomnieć, że gra odbywa się gdzieś na chorzowskim strychu. Zagadki logiczne, dobrze osadzone w klimatach kopalnianych. Elementy współpracy i zaskoczenia. Są kłódki, ale też ciekawie wykorzystana na rzecz fabuły elektronika oraz zadania manualne. Bardzo dobra obsługa Mistrza Gry. Polecam.

Przyznam, że gdy się wybierałem do tego pokoju, nie miałem jakichś wielkich oczekiwań. Może i niesłusznie, bo oceny i pozycję w rankingu ma dobre, ale jakoś nie zwróciłem na to uwagi wcześniej. Wybraliśmy go jako coś co jest blisko Fabryki Czekolady, którą chcieliśmy koniecznie odwiedzić. O jak się myliłem! Pokój jest ś w i e t n y!

Już od samego początku czujemy świetny klimat. Jedna osoba ma szczególny _ubaw_ :P. Zaczyna się całkiem łatwo, ale tak prosto już nie będzie w żadnym momencie. Pokój jest nieliniowy, co jest zawsze dla mnie dużą zaletą. Zagadki są bardzo fajne, sprawiają dużo satysfakcji jednocześnie nie będąc bardzo trudnymi. Sam Indiana Jones nie powstydziłby się takiej przygody w tak fajnie oddanej kopalni opanowanej przez duchy! Co więcej, spotkało nas coś bardzo ciekawego, czego w Polsce jeszcze w żadnym ER nie doświadczyłem :). Wszyscy byliśmy bardzo zadowoleni po wyjściu stąd i zgodnie twierdziliśmy, że ten pokój był rewelacyjny i tym samym wskakuje wysoko w moich osobistych rankingach.

Do tego całe doświadczenie jest utrwalane poprzez rozmowę z bardzo sympatycznym właścicielem, który z pasją opowiada o tym jak tworzył ten escape room - takich ludzi nam trzeba :).

Must see na Śląsku! Niech wędruję w górę w rankingu, bo mu się to zdecydowanie należy!

Do Kopalni weszliśmy kilkadziesiąt minut po wizycie w Kryjówce Genialnego Wynalazcy, więc na świeżo wiedzielismy, że właściciel umie stworzyć fajny klimat.... i to przeszło całkowicie nasze oczekiwania! Świetny pokój, rewelacyjne zagadki które dają bardzo dużo satysfakcji, fantastyczny wystrój i klimat! WIĘCEJ, WIĘCEJ, WIĘCEJ takich pokoi! Całkowita perełka! Zagadki na przyjemne kominowanie, jedna pewnie niejedną grupę zaskoczy i trochę dłużej zatrzyma :)

Kopalnia na strychu. Czy to się może udać? Oczywiście!

Naszą grupę przywitał sympatyczny Pan, który wprowadził nas w szczegóły i fabułę pokoju, w którą prawdę mówiąc wkręciłem się od samego początku. Znakomicie przygotowany wystrój, potęguje klimat i pozwala wczuć się w kopalnianą atmosferę. Naprawdę czuć tutaj masę pracy włożonej w aranżację tego ER. Na plus zaliczam także "efekty specjalne", ale więcej zdradzać nie będę. Jeśli chodzi o zagadki, to z perspektywy czasu, wszystko układa się w logiczną całość, ale będąc na miejscu, czując presję czasu, trzeba się trochę nagłowić. Dlatego uważam, że Kopalnię Złota, należy raczej zaliczać do średnio trudnych ER. Łamigłówki są bardzo zróżnicowane i nie ma tutaj mowy o monotonii. Jest też jedna zagadka z "efektem specjalnym"i z tego typu rozwiązaniem nie spotkałem się jeszcze nigdzie.
Reasumując Kopalnia Złota na chorzowskim strychu jest bardzo dobrym pokojem, o którym będziecie rozmawiać i wspominać go jeszcze na długo po jego opuszczeniu!