W momencie, w którym właściciel kieruje się jedynie chęcią zysku aniżeli pasją, efektem końcowym jest produkt w postaci powyższego pokoju.
1. Zero budowania fabuły ze strony mistrza gry.
2. Ubogi wystrój i błahe detale.
3. Temperatura w pokoju mocno przekraczała normę. Spływający z czoła pot skutecznie utrudniał i psuł całą "zabawę", no ale przecież "jest lato" więc w czym problem?
4. Jakby tego wszystkiego było mało to wisienką na torcie niech będzie zepsute urządzenie, które uniemożliwiało odczytanie zagadki. Ingerować musiała obsługa co skutecznie zniszczyło jakiekolwiek resztki klimatu. Mało tego, urządzenie ponownie przestało działać, a obsługa nie odpowiadała na Nasze próby nawiązania kontaktu co wywołało ogromną frustracje. Skutkiem tego było opuszczenie przeze mnie pokoju w trakcie rozrywki w celu przyprowadzenia pracownika.
Ogromny, ale zmarnowany potencjał. A szkoda.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna:
1/10
Obsługa:
1/10
Klimat:
1/10
Poziom trudności:
Trudny