Expecto Patronum!

Zacznijmy od początku, wprowadzenie super! Osoba, która nas przywitała, a potem wprowadzała w klimat zrobiła naprawdę super robotę. Jeżeli chodzi o sam pokój, to wystrój bardzo fajny, aczkolwiek widać już wpływ czasu i odwiedzających nie niego. Zagadki niezbyt trudne, w którymś momencie powtarzające się już schematy, ale było bardzo sympatycznie. Jeżeli chodzi o samą historię, którą miał opowiadać pokój, to czegoś mi zabrakło. Nie bardzo rozumiem jaki wpływ miały rozwiązywane zagadki na samą historię o zaklęcie Expecto Patronum. Trochę tak, jakby ktoś na siłę chciał uzasadnić potrzebę istnienia tego pokoju jakąś historią, której tak naprawdę w całym pokoju nam gdzieś zabrakło. Mimo, że zagadki były ze sobą powiązane, to cała historia w sumie nie miała żadnego związku z nimi. Na pewno można było to zrobić lepiej.

Nie zmienia to jednak faktu, że bawiliśmy się świetnie.