Pokój Zagadka

Pokój sympatyczny, złożony w całości z przeróżnych zagadek, bez konkretnej fabuły czy celu. Wystrój jest dość prosty, ale pasuje do całości pokoju. Fajne zagadki, kolorowe, powodujące uśmiech na twarzy i trochę powrót do dzieciństwa. Sporo fajnych rozwiązań, może przestrzeń mogłaby być trochę lepiej wykorzystana, ale całościowo pokój przyjemny, fajnie zrobiony, logiczny i wciągający. Udało nam się ogarnąć całość w trzy osoby bez podpowiedzi na kilka minut przed czasem. Obsługa w porządku, raczej dość rozchwytywana, szybki wstęp i podsumowanie po pokoju

Pokój abstrakcyjny, części gry nie powiązane ze sobą w żaden sposób. Pokój miły i przyjemny. Przy rozwiązywaniu niektórych zagadek można się dodatkowo trochę pobawić. Właśnie chyba na zabawę ten pokój jest głównie nastawiony. Rozwiązania zarówno elektroniczne, manualne jak i kłódkowe. Bardzo duża przestrzeń pokoju trochę nie wykorzystana. Wystrój raczej umowny, ale z drugiej strony chyba pasujący do tematyki. Obsługa ok. W skrócie miło, łatwo i przyjemnie.

Pokój idealnie wpasował się w moje oczekiwania. Brak konkretnej fabuły, gdzie po raz setny słyszy się, że trzeba kogoś odnaleźć/uwolnić - tutaj tylko prosta zabawa. Zagadki raczej łatwe, niektóre wręcz zbyt łatwe i można by je podkręcić, ale bywały też takie przewrotne, w których trzeba było pogłówkować. Pokój ogólnie dający dużo dziecięcej radości (być może przez zastosowane rozwiązania). Brakowało mi w sumie elementów wymagających większej współpracy. Idealnie byłoby go odwiedzać w 3 osoby, bo przy 5 odnosiło się wrażenie, że część grupy nie ma co robić, bo zagadki są raz, że proste, dwa że elementy do ich rozwiązania często były wszystkie w jednym miejscu . Tak więc mało było szukania, główkowania, liczenia czy ogólnie jakiejś złożoności - czegoś co by zajęło więcej osób. Sama też końcówka była nie do końca jasna i miało się wrażenie, że nie wszystko działa jak powinno mam tu na myśli rower, który próbowały okiełznać 3 osoby i nic nie zadziałało, bo nikt nie wpadł na to, że trzeba pedałować dobrą minutę, żeby ruszyła machineria . Tak więc do ideału nieco brakuje, ale ja osobiście bawiłam się świetnie.

Ten pokój można określić jako jeden wielki żart, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Mamy tu po prostu zagadki. Tu nie ma fabuły, nie ma celu. Masz wejść, rozwiązać serię niezależnych, niepowiązanych praktycznie ze sobą i nawiązujących do beki zagadek. Serio, przy niektórych się mocno uśmialiśmy. Większość prosta, ale ostatnia nas zagięła i potrzebowaliśmy pomocy.
Wystrój jest prosty, jest tam wrzucone chyba wszystko co mieli pod ręką właściciele. :D

Pokój prawdziwa zagadka, nie wiadomo o co chodzi ale już tu wszystko co trzeba, kolorowo i naprawdę fajna zabawa!

Długo zastanawiałam się który pokój wybrać na naszą pierwsza przygodę z ER, lista była długa, opisy zachęcające a wybrać mogliśmy tylko jeden. Pomyślałam więc że dobrą opcja będzie właśnie ten. Pokój zagadka. My 3 totalnych laików, o escape roomach wiemy tylko z filmów czy opowiadań znajomych i ten pokój-pokój o którym nic nie wiemy, o czym jest, co może być w środku, totalna niespodzianka. Oczywiście nie zawiedliśmy się! Pokój faktycznie okazał się bardzo miła niespodzianka. Kolorowo, trochę powrót do dzieciństwa, a skok do basenu z kulkami był frajda 😀 oczywiście my byliśmy mocno zagubieni i zakłopotani, ale w ciągu gry troszkę złapaliśmy bakcyla i szło nam lżej, zagadki były jak dla nas nieoczywiste-nigdy wcześniej nie graliśmy więc nie wiedzieliśmy do końca co się robi 😅 fajny przestronny pokój, jednak przewaga kłódek ale bawiliśmy się fantastycznie, wspominamy bardzo miło i choć od tego czasu minęło już trochę czasu, byliśmy już w wielu pokojach, teraz wolimy te nowszego typu, ale ten choć jest to ER starego typu to jesteśmy bardzo zadowoleni z pierwszej wizyty właśnie tam.😉

Ciekawe zagadki, myślę że spodoba się szczególnie młodszym uciekinierom

O tym pokoju można śmiało powiedzieć że jest zagadką! Dużo fajnych rozwiązań, kolorów, radości... Powrót do dzieciństwa gwarantowany :)

Po dłuższej przerwie to był idealny pokój na rozgrzewkę escape roomową. Ciekawe rozwiązania, fajny wystrój i świetna obsługa. Polecamy zwłaszcza dla początkujących :)

Chciałem się wybrać w dwójkę z początkującą osobą do jakiegoś ER i wydaje mi się, że Pokój Zagadka to był bardzo dobry wybór do tego celu.

Pokój Zagadka trochę wychodzi za ramy standardowego escape roomu. Nie opowiada jakiejś historii, raczej nie będziemy się tu czuć jako bohaterowie jakiejś przygody i w zasadzie takiej typowej immersji tu nie doświadczymy, ale jest to jak najbardziej świadoma decyzja projektowa i ten pokój dobrze realizuje swój zamysł abstrakcji i "losowości". W równym sensie stawia na dobra zabawę ;). Na myśl przychodzi mi chyba naturalne skojarzenie z pokojem Interactive 2.0, który niby próbuje kreować jakąś historię, ale w zasadzie sprowadza się do w jakimś sensie podobnego zamysłu na całokształt. W obu się bardzo dobrze bawiłem!

Wspomnę jeszcze, że bardzo doceniam pewien bardzo oryginalny pomysł na wykorzystanie pewnej zagadki w późniejszym etapie gry. Ci co byli będą wiedzieli o co chodzi ;).

Pokój wydaje się rzeczywiście łatwy. W dwójkę (zróżnicowane doświadczenie) wyszliśmy w 47 minut bez podpowiedzi. Jest dość liniowy dlatego właśnie doświadczeni gracze raczej powinni tu przychodzić w małych grupkach (a wciąż warto!) i będzie to także dobry pokój na rozpoczęcie swojej przygody z ERami.

W nowej skali oceniania, którą postanowiłem zaadaptować (dokładniejszy opis na moim profilu, w skrócie 1-kiepski, 3-solidny, 5-wyjątkowy):
Wystrój, klimat i production value: 3
Zagadki i flow: 3
Coś oryginalnego: 5
Czy się dobrze bawiłem?: 4