Baker Street – londyńska ulica przy której mieszka Sherlock Holmes i dr. John H. Watson. Poczuj się jak słynny detektyw, szukaj wskazówek, rozwiązuj zagadki,...
[więcej]
2-5 osób
60 minut
Kryminalny
początkujący
102 opinie
Polska: 324. miejsce
Nowy Sącz: 1. miejsce
7
.4
7,4/10
Obsługa:
9,5/10
Klimat:
8,8/10
Trudność wg. graczy:
Średni
Liczba opinii:
102
Klasyczny escape z kryminalną historią do rozwiązania. Poziom trudności porównywalny z Vincim. Niemało kłódek, trzeba się również nastawić na konieczność dobrego przeszukania miejsca. Uzupełnienie scenariusza o kilka innych rozwiązań – czy manualnych, czy mechanicznych – podbiłoby jego wartość. Poza jednym pomysłem, bez większych zaskoczeń, ale zagadkom nie można odmówić logiki. Zwraca uwagę bardzo dobry stan utrzymania ERu. Przez cały nasz pobyt, obsługa Mistrzyni Gry jak najbardziej w porządku.
Nasz pierwszy pokój w Nowym Sączu. Na start całkiem przyjemna pozycja, pokój logiczny, trochę myślenia, trochę szukania, kombinowania. Klimat Holmesa. 50 sekund zabrakło do pobicia rekordu, więc uważam, że pokój był łatwy, przy czym dobry.
Jako wstęp do wszystkich moich opinii o ShareLocked napiszę, że do wycieczki do tej firmy zachęcił nas post jednego gracza na Facebooku zachęcający do odwiedzenia tej firmy wychwalający ją pod wszelkimi kątami i stawiający wyzwanie dla najambitniejszych escapowiczów aby być pierwszymi, którzy wyjdą o czasie i bez podpowiedzi z pokoju Nawiedzony Dwór. Czy nasze oczekiwania co do jakości pokoi zostały spełnione? Czy udało nam się sprostać postawionemu wyzwaniu? Dowiecie się czytając tę i pozostałe opinie (o ile zechce mi się je napisać :>).
Nadmienię jeszcze, że w organizacji wizyty w ShareLocked przeszkadzały nam ichniejsze godziny otwarcia - najwcześniejsze dostępne godziny były po odjeździe ostatniego sensownego dla nas pociągu, jednak po telefonicznym dogadaniu się szczęśliwie się okazało, że ekipa ShareLocked jest w stanie nas przyjąć w dogodnych dla nas godzinach. Oczywiście jest to w zakresie możliwości i uprzejmości właścicieli i takich opcji nie należy uznawać za gwarant, ale pokazuje, że są w stanie dołożyć dodatkowych starań w celu przyjęcia graczy, co jest oczywiście na plus.
Baker Street było drugim odwiedzonym przez nas pokojem tej firmy, zaraz po Vinci. Pokój dość tradycyjny. Zagadki zgodnie z oznaczeniem trudności dość proste, aczkolwiek jak ta firma lubi jest też search-heavy i tu jest chyba największy potencjał na zacinanie się (choć nam się udało nie tylko na szukaniu :d). W jednym momencie z tymi poszukiwaniami trzeba wyjść za umowną granicę, przed którą zapewne zatrzyma się wiele graczy (aczkolwiek żadnych działań poza granicami rozsądku w kontekście tego co jest dozwolone).
Podobnie jak w Vinci, dobrze się gra, ciężko się do czegoś przyczepić aczkolwiek zostawia niedosyt w kontekście wystroju i czegoś co by mogło zaskoczyć. Choć przyznam, że doceniam pewną oryginalną zagadkę :).
W nowej skali oceniania, którą postanowiłem zaadaptować (dokładniejszy opis na moim profilu, w skrócie 1-kiepski, 3-solidny, 5-wyjątkowy):
Wystrój, klimat i production value: 2
Zagadki i flow: 3
Coś oryginalnego: 3
Czy się dobrze bawiłem?: 3
Pokój dobry,lecz nie jest to jakiś fenomen.W tej firmie duzo lepszym pokojem moim zdaniem jest kolekcjoner kości.Ale to wypowiedź nie o tym,nie czułam w ogóle klimatu pokoju,lecz zagadki były na dosyć dobrym poziomie i to mi się podobało.Pokój dobry dla osób,które zaczynają przygodę z ER.