Misja A.V.A.T.A.R

Na wstępie zaznaczę, że sam jestem zdziwiony, że tak słabo oceniany pokój przez większość użytkowników wcale aż taki zły dla mnie nie był. Może to przez fakt, że bardzo źle się nastawiłem i nie otrzymałem niczego nielogicznego, niczego co by mnie wkurzyło. Przez grę przeszliśmy płynnie, szybko, wykonanie jest tandetne, ale niektóre rozwiązania są w porządku. Jest w pokoju jedno miejsce, które szczególnie spodobało się mojej osobie. Wielkość jest wystarczająca, pokój nie jest mały, fabuła mogłaby być lepiej wykorzystana, ale no cóż, nawiązuje do popularnego filmu (ostatnimi czasy zwłaszcza). Podsumowując: subiektywnie nawet się bawiłem dobrze, ale w tym przypadku nie brałbym swojej opinii za wzór do naśladowania xd

Zagadki w pokoju bardzo proste. Najwięcej do zarzucenia można mieć jakości dekoracji, które nie stały na najwyższym poziomie. Sama obsługa bez zarzutu, przez co cała ocena nie jest niska.

" - Jak poznam, że mnie wybrał?"
- Będzie próbował cię zabić."

Nie spodziewaliśmy się rewelacji ale i tak nas zaskoczył niski poziom pokoju.
Już od pierwszej zagadki wchodzimy w nielogiczny świat tego escapu. Zagadki są nieprzemyślane, zniszczone i mało wciągające. Dużo elektroniki ale niczym nie przykuwającej uwagi ... Pokój jest trudny, my wyszliśmy parę sekund przed czasem i okazało się, że właśnie pobiliśmy rekord. &Szok nikt nigdy z niego nie wyszedł w czasie ... :D&
Brakowało wprowadzenia, fabuły i najważniejszej rzeczy czyli muzyki.
Jeden ze słabszych pokoi w jakich byłem. :(
Jedyny plus to bardzo miły Pan z obsługi. Pozdrawiam.

Wchodząc do pokoju zapytaliśmy o jakieś wprowadzenie/historię, na co Pani z obsługi odpowiedziała, że nie ma czegoś takiego albo nikt jej nie przekazał, bo pracuje od niedawna.

Wnętrze pokoju nie powala, w początkowej fazie gry klimat jest bardzo słaby.
Zagadki są na dość zróżnicowanym poziomie, znajdziemy zarówno takie, które wymagają dużej spostrzegawczości, jak i takie, które rozwiązuje się w mgnieniu oka. Co do klimatu zagadek, to bardzo słabo współgrają, ich rozwiązanie nie daje nam nic, poza możliwością podążania dalej. Pokój całkowicie liniowy.

Co do obsługi, to nie mam zbyt większych zastrzeżeń, jednak trochę poniżej spotykanego standardu.

Niestety bardzo słaby pokój. Zagadki nieciekawe, wystrój podniszczony, klimatu brak, a do Avataru ledwo dwa nawiązania. Współczuję temu Panu, który tam pracuje. Grupa wychodzi z pokoju i w milczeniu opuszcza obiekt. Bo za bardzo nie ma o czym tu rozmawiać.