PRL 2.0 Dekonspiracja Gieńka

Jako że byliśmy w części pierwszej przygód Gienka, to i nie sposób było dowiedzieć się, co u Gienia tym razem na kwadracie słychać...
Mieszkanie urządzone jak z obrazka lat 80-tych, ale i elektroniki sporo się tutaj znalazło - chłop wyprzedził swoje czasy i sprytnie wszystko pochował. Odszukanie dokumentów do najłatwiejszych nie należało, ale zgrana ekipa, logiczne i nieliniowe zagadki i udało się bez podpowiedzi. Dla starszych graczy będzie to miły powrót do przeszłości, dla młodszych interaktywne muzeum z lat '80, jednak wszyscy będą się tutaj świetnie bawić.

Duży plus za wystrój pokoju, znalazło się w nim wiele przedmiotów kojarzących się z PRLem. Bardzo ciekawy element współpracy na początku zabawy. Zagadki były odpowiedniej trudności, wymagały myślenia, ale nie było ani jednego momentu w którym się zablokowaliśmy, prośba o wskazówki też nie była konieczna. Pokój polecam dla max 4 osób - byliśmy tam w 5 i nie wszyscy mieli co robić.

Druga odsłona pokoju o tematyce czasów słusznie minionych zdecydowanie bardziej przypadła nam do gustu niż poprzednia. Zagadki ciekawsze, klimat utrzymany.

Nasz znajomy, Gienek, zaprosił nas do siebie na spotkanie. Gdy dotarliśmy na miejsce zastaliśmy pusty dom. Czajnik ostro gwizdał na gazie, z radio grała muzyka. Wyglądało jak gdyby nasz znajomy wyszedł tylko na moment. Nie wracał jednak już dłuższą chwilę, gdy zadzwonił telefon. Głos w słuchawce oznajmił nam, że naszego znajomego zatrzymała Milicja, pod zarzutem działalności przeciwko władzy ludowej. Postanowiliśmy niezwłocznie oczyścić mieszkanie ze wszelkich dokumentów zanim mogła nastąpić całkowita dekonspiracja Gienka.

Wystrój pokoju jest taki jaki powinien być pokój zrealizowany w tej tematyce - wnętrze to głęboki PRL, z meblami, sprzętami czy innymi przedmiotami przywołującymi wspomnienia z poprzedniego ustroju. Dodatkowo przygrywające w tle radio wzmacnia ten klimat dawnych lat.

Zagadki oparte są głównie na komórkach i zamkach, ale i nieco elektroniki znalazło tu swoje zastosowanie. Zadania nie są szczególnie trudne.

Obsługa trzymała wysoki poziom przez całą naszą wizytę w Domu Kłódek. Przy ostatnim z odwiedzonych pokoi się to nie zmieniło.

"PRL2 - dekonspiracja Gienka" to ciekawa propozycja w ostatnimi czasy mniej popularnej tematyce czasów Polskiej Republiki Ludowej. Dla osób pamiętających tamte czasy będzie to przyjemna nostalgiczna podróż.

Pierwsza nasza wizyta w Escape Roomie od dłuższego czasu, więc postawiliśmy raczej na zabawę, niż na wymaganie od siebie bicia rekordów. I to była fantastyczna decyzja!

Wprawdzie można „przelecieć” przez ten pokój, ale… po co? Pierwsze kilka minut spędziłam na chodzeniu po tym pokoju w tę i we w tę – to naprawdę działa jak wehikuł czasu, wystrój jest przecudowny, niesamowicie klimatyczny.

Zagadki nie są trudne, wydawałyby się wręcz łatwe, a jednak zawsze jest jakiś „haczyk”, jakaś jedna informacja, na którą trzeba wpaść, żeby z powodzeniem zdobywać kolejne dokumenty obciążające Gienka. I to właśnie sprawia, że ten z pozoru prosty pokój daje tyyyle frajdy!

W grupie czteroosobowej zawiesiliśmy się tylko raz, mieliśmy jedną podpowiedź, uratowaliśmy się niecałe cztery minuty przed czasem, wyszliśmy niesamowicie zrelaksowani żałując, że póki co zaliczyliśmy wszystkie pokoje w Domu Kłódek.
Z niecierpliwością czekamy na kolejne!

Pokój ma bardzo ciekawy klimat. Wystrój z niesamowitym dbaniem o detale czasów PRL, jak nazwa wskazuje. Jedne z najbardziej ciekawych zagadek, z jakimi mieliśmy do czynienia. Dodatkowy plus za to, że udało się nas zaskoczyć :)

Pokój, który dosłownie przenosi w czasie :) Wystrój i zagadki w 100% odpowiadają tematowi. Ciekawy początek, gdzie najważniejsza jest współpraca. Pokój na średnio-trudnym poziomie, myślę, że spodoba się każdemu graczowi. Obsługa bez zarzutu :)

Bardzo miły i sympatyczny pokój z elementami zaskoczenia. Niby prosto urządzony na pierwszy rzut oka... a jednak nie do końca... :) występują elementy humorystyczne, pokój posiada swój klimat i można faktycznie sie poczuć jak w czasach PRL. Polecam serdecznie.

Pokój z super wystrojem, klimatyczny i oryginalny. Przedmioty i zagadki niespotykane w innych pokojach, no i w sumie niespotykane już w obecnych czasach :D. Fajnie było przenieść się na chwilę do innego świata sprzed kilkunastoma latami.
Mieliśmy duży problem z trudnością zagadek, ale to dlatego, że część osób obeznanych z escape roomami nie spotkało w swoim życiu nigdy takich sprzętów, a osoby, którym te przedmioty były znane były w escape roomie po raz pierwszy. Polecam dla osób, które jednak już mają za sobą kilka escape roomów.
Obsługa jak zawsze dała z siebie 100%.

Dekonspiracja Gieńka to druga część klimatycznego Escape Roomu od toruńskiego Domu Kłodek osadzonego w czasach PRL-u. Podczas naszej pierwszej wizyty w tej firmie odwiedziliśmy poprzednią wersję tego eskejpu i wtedy nie przypadł nam on szczególnie do gustu. Tym razem jednak muszę przyznać, że jest zdecydowanie lepiej.
Mnogość zagadek, ciekawe rozwiązania oraz wystrój i rekwizyty są bardzo dużymi plusami jeśli chodzi o ten pokój. Jednak w przypadku naszej gry niestety nie obyło się bez małej wpadki. Jeden element nie został zamknięty przed rozpoczęciem przez co ominęliśmy część końcowych zagadek i zaburzyło nam to płynność gry. Jednak nawet mimo tego, uważam że kontynuacja pomysłu z takim dość niespotykanym motywem jest zdecydowanie lepsza niż pokój Czar PRL-u.