Noc żywych trupów

Nazwa pokoju choć opisująca fabułę może być myląca. Noc żywych trupów nie jest horrorem tylko tak jak zaznaczonon w opisie pokojem przygodowym z lekkim dreszczykiem emocji. Obsługa sympatyczna, trochę z nami pogadała i fajnie wprowadziła. Wystrój jest ciekawy, choć miejscami niedopracowany. Nie psuje to jednak klimatu, w który fajnie wciągają tematyczne zagadki. W tym aspekcie jest bardzo dobrze - zarówno liczba jak i różnorodność jest bardzo duża. Sporo tu nietypowych pomysłów i nowatorskich łamigłówek. Niestety do 3 z nich mieliśmy zastrzeżenia. Jedna bardzo pomysłowa nie działała prawidłowo i nie wiedzieliśmy co się dzieje, druga była jednorazowa (po niezamierzonym zamknięciu nie dała się ponownie otworzyć), a oznaczenie trzeciej było mylące (to co wzięliśmy za początek zagadki było jej zakończeniem). Pomimo tego wszystkiego bawiliśmy się świetnie i już planujemy kolejną wizytę.

Pokój ogólnie mogę ocenić pozytywnie, ponieważ był dość ciekawie zaaranżowany, aczkolwiek jedyne co miał wspólnego z zombie to [spoiler]. Jednak kilka naprawdę dziwnych zagadek, oraz innowacyjny pomysł by podczas kontaktu z obsługą przez telefonik, można było tylko słuchać bez opcji jakiegokolwiek dialogu z powodu, iż obsługa nas po prostu nie słyszy, moim zdaniem nie zadziałały na plus. Obsługa bardzo miła, jednak sam pokój pozostawił lekki niesmak u nas.