Kunegunda szuka męża. Postanowiła postawić przed śmiałkami trudne zadania, żeby dowiedzieć się kto faktycznie godny jest jej ręki. Jeden z rycerzy chce o to...
[więcej]
2-4 osoby
60 minut
Fabularny
początkujący
5 opinii
Polska: 415. miejsce
Jelenia Góra: 2. miejsce
7
.2
7,2/10
Obsługa:
8,5/10
Klimat:
7,4/10
Trudność wg. graczy:
Średni
Liczba opinii:
5
Bardzo fajny pokój. Ciekawe, niezbyt trudne zagadki. My polegliśmy na zagadce, którą doskonale wiedzieliśmy jak zrobić gorzej z wykonaniem. No nie jest to naszą mocną stroną. Wystrój pokoju poprawny bez szaleństw. Historia trochę zagmatwana, można by ją opowiedzieć dużo prościej ale pewnie większość osób niespecjalnie skupia się na historii. System podpowiedzi oryginalny aczkolwiek dla mnie przy lecącej muzyce w tle nie do końca było wyraźnie słychać. Największy minus pokoju osoba prowadząca. My uwielbiamy klimat escape roomów, immersję, tą magię, za którą odpowiedzialny w dużym stopniu jest mistrz gry. Chodzimy w takie miejsca dla zabawy nie dla statystyk. Tutaj niestety pani wprowadza klimat korpo coachingu. Techniczne wprowadzenie, a na koniec statystyki co w której minucie, co było źle, wręcz pretensje dlaczego dopiero w tej minucie poprosiliśmy o podpowiedź. Absolutnie ani słowa o tym co było dobrze bo po co. Celowo sprawdziłam na google czy tylko my mieliśmy takie odczucia. Okazuje się, że nie. Dla nas był to ciekawy materiał do późniejszych żartów ale ludzie są różni i będą osoby, którym zamiast dobrej zabawy pozostanie niesmak. Oczywiście możecie państwo zostać przy klimacie zimnego chowu, informować na wstępie: my tu tylko jesteśmy pracownikami technicznymi, a na koniec na zimno podawać statystyki. Jednak zapewne jak każda firma chcecie mieć klientów i zarabiać. Dlatego moja rada nie idźcie tą drogą. Wprowadźcie trochę magii i uśmiechu do tego świata. Wśród pracowników był jeszcze przesympatyczny chłopak. Może wystarczyłoby wykorzystać mocne strony każdej z osób i zamienić się rolami.