Quest Cage

Super pomysl na prezent. Mąż jest zachwycony. Klimat super, bardzo mu sie podobalo.
Do tego bardzo miła obsługa.

Byłam zauroczona, jak twórcy pokoju wykorzystali wątki z serialu i filmu o Sherlocku. Historia była spójna, pokój zaskoczył w kilku momentach, zagadki stawiały wyzwanie, ale nie budziły frustracji.

Fajna rozmowa z Mistrzynią Gry i satysfakcjonujący koniec. Będziemy polecać ❤️

Pokój zasługuje na ogromną pochwałę pod kątem przygotowania się do gry indywidualnie do każdego gracza. Nie spojlerując- wielki szacunek za to, że MG poświęcają czas na każdą grupę przed rozpoczęciem gry, przez co nie czuliśmy się jak ,,kolejna grupa". Kolejnym atutem jest wystrój pokoju- w którym czuliśmy się jak w mieszkaniu u Sherlocka. Totalne wczucie się w sytuację. Mechanizmy działają sprawnie, każda zagadka jest logiczna i ze sobą powiązana. Zaskakujące elementy, które powodowały, że szczęka opadła.
Podsumowując- polecamy ogromnie!
Jako zespół 2-osobowy wyszliśmy chwilę przed czasem.

2/3
Następnym pokojem w quest cage było piekło hazardzisty, zagadki były wymagające (przynajmniej dla nas) ale do rozwiązania po chwili zastanowienia. Zagadek jest mało ale długie, wystrój bardzo dobry odpowiadający tematyce w 100%. Końcówka zaskakująca i fajna. Nie polecam początkującym.

1/3
Przy okazji wyjazdu do Katowic postanowiliśmy odwiedzić 2 najlepiej ocenienie escape roomy od quest cage, na pierwszy ogień poszedł Moriarty, pokój w 100% spełnił nasze oczekiwania. Dużo niespodziewanych zwrotów akcji i bardzo ciekawe zagadki z którymi wcześniej się nie spotykaliśmy. Momentami jednak mieliśmy odczucie że coś mogłoby dziać się samoistnie a jednak była kłódka czy kluczyk tutaj niestety lekki minus. Na szczególne wyróżnienie zasługuje nasz MG dzięki której nasze doznania były jeszcze lepsze.
Ps. Jeszcze jeden malutki minus to miejsce wprowadzenia i komunikacja przez krótkofalówki bezpośrednio z głosem MG.