Klimat:
Cela 107 była jednym z moich pierwszych pokojów w życiu i przez całe lata miała w mym serduszku wynajęta małą przegródkę, wypełnioną nostalgią i wspomnieniami świetnej zabawy. Na kolejną pozycję Intrigue przyszło mi czekać długo i zastanawiałem się, czy gruba warstwa nagromadzonych doświadczeń kompletnie nie przysypie mojej satysfakcji z "Wiedźmy ". Na szczęście rozczarowania nie było:) Wnętrze zostało bardzo ładnie zaaranżowane i dopieszczone; dostajemy tutaj połączenie wiejskiej zabudowy, reprezentowanej przez wszechobecne drewno, oraz magicznej atmosfery, stworzonej dzięki ciekawemu oświetleniu. Po prostu: jest na czym zawiesić oko! Jednocześnie drugie oko nieco przymknę na niedoskonałości fabularne, bo choć początek historii i jej koniec nie kleiły mi się ze sobą jak pierogi ze zbyt suchego ciasta, to nie było to wielkim problemem w trakcie rozgrywki.
Zagadki:
Dobrze wykonane, wyważone trudnościowo i, co najważniejsze, niesamowicie różnorodne. W zasadzie każde wyzwanie wymagało aktywacji różnych zestawów neuronów, a rozmiar przestrzeni wewnętrznej sprawiał, że można je było rozwiązywać bez tłoczenia się wokół siebie niczym siatkarze po zdobytym punkcie. Ze względu na półmrok będzie przydatna dodatkowa spostrzegawczość — w naszym przypadku nawet osiem gałek ocznych nie wystarczyło do znalezienia niektórych rzeczy w odpowiednim czasie;)
Wrażenia:
Pod koniec było naprawdę gorąco! Niestety, nie jest to artystyczna hiperbola wyrażająca ekscytację rozgrywką — w pomieszczeniu temperatura osiągała już naprawdę wysoki poziom, pomimo że był wrzesień, a Escape znajduje się w piwnicy. Praca nad niektórymi zagadkami w tych warunkach przypominała fedrowanie tunelu w zboczu czynnego wulkanu, a pot leciał ze mnie niczym wosk ze świeczki włożonej do piekarnika. Problem zgłosiliśmy i mam nadzieję, że Twórcy znaleźli sposób na wychłodzenie pokoju, bo aż się boję myśleć jakie dantejskie sceny muszą się dziać w środku w bardziej upalne dni!
Ogólnie:
Bardzo dobra pozycja, pełna ciekawych rozwiązań i z przyjemną otoczką wizualną. Szczecin i jego okolice w branży uciekinierskiej stały się jałowym pustkowiem, przykrytym grubą warstwą kurzu i tęsknoty za lepszymi czasami, więc cieszy mnie fakt, że wśród tych popiołów wyrastają takie pozycje jak ta od Intrigue. Przepowiednia Wiedźmy bez wątpienia jest naszą topową pozycją, więc wszelkim przyjezdnym mocno polecam wizytę:)
Sammanfattande betyg:
9/10
Kundtjänst:
8/10
Interiör:
10/10
Svårighetsgrad:
Medium