Pokój, którego nie ma

Wstęp do pokoju był bardzo ciekawy nawet ciekawszy niż sam pokój a szkoda bo pokój zapowiadał sie obiecująco. Przede wszystkim gdyby nie dużo popdowiedzi nie wiem czy by wydtarczyły nam 2h na rozwiązanie wszystkich zagadek. Jest ich bardzo duża ilość i nie są wcale proste. Druga sprawa pokój ma dwie linie zagadek oczywiście docelowo wszystko sie ze sobą łączy na koniec. Wchodząc do pokoju nie wiadomo za co się wziąć. Po pierwszej fazie pokoju okazuje sie że jest jego druga część która jest 3 razy dłuższa od pierwszej. Przyznam zagadki są bardzo ciekawe ale wydaje mi się że powinny być nieco prostsze. Pani dodała że w pokoju ma docelowo być więcej zagadek - lecz jeśli nie wydłuży się czas na wyjście to grupy z doświadczeniem poniżej 100 pokoi nie powinny go odwiedzać. W skrócie pokój bardzo trudny, klimat ok, obsługa ok.

Pokój jest fajny, a za drugimi drzwiami można poczuć sie jak w dżungli. Zagatki sa zróżnicowane, niektóre bardzo łatwe inne nie koniecznie :) Chociaż dwoch rzeczy bym nie zrobiła nawet jak by pozwolono mi zostać dodatkową godzine :)

Całkiem przyjemny pokój, którego faktycznie nie ma. Zagadki ciekawe, niektóre są naprawdę zaskakujące. Końcówka pokoju trochę zaskakująca. Pokój raczej dla doświadczonych grup.

Loved the puzzles in this one. We were two experienced and one beginner and the room suited us fine.

+Good puzzles, interesting layout
+Good atmosfere
+ventilation! Nice and cool room.
+always a plus when there are more than one room.

- I prefer when there is a screen so you can see the time you have left, and for hints . Here you used walkie talkies.
-We got one hint even if we did not ask for it.
-I would have preferred if it was a few more puzzles. And there were puzzles that was not needed at all in the game and it was not really apprechiated. We had 15 min left so there could have been a puzzle or two more :)

Nazwa Pokoju rzeczywiście jest dość intrygująca - wchodząc do środka nie wiedziałam do końca, czego mogę się po nim spodziewać ;)
Jest też bardzo zasobny w ilość zagadek - zazwyczaj lubię móc przejść się po Roomie, by podziwiać dopasowanie do fabuły lub po prostu sam wygląd, ale tutaj nie miałam na to czasu. Każda osoba dzielnie pracowała do końca, aby wszystko rozwiązać i nie było zbytnio szans na wczucie się w fabułę. Pokój poleciłabym właśnie takim osobom, które chcą bardziej się wysilić nad zagadkami, niż poczuć się jak w filmie/grze/...

Kolejny swietny pokoj FunEscape - moim zdaniem ich najslabszy pokoj, ale wsrod pokoi fantastycznych, ktorys musi byc "tylko" swietny. To troche jak szukanie najslabszego pilkarza w FC Barcelonie: na tle druzyny moze i nie zachwyca, ale w kazdej innej druzynie bylby gwiazda.
Obsluga niezmiennie poza jakakolwiek skala, kolejny nowy pokoj w przygotowaniu - juz sie nie moge doczekac!

Zacznę wyjątkowo, bo od nazwy pokoju. Po wizycie w Polskim Skarbcu spodziewaliśmy się jakiegoś bajeru, triku czy choćby gry słów. Nic takiego jednak nie było. Już w środku pokoju wygląda jakby z jednej z łamigłówek zrezygnowano (lub może ktoś przed nami zepsuł?) i to ewentualnie byłaby namiastka nawiązania do nazwy tego ER. Sam klimat (nie zdradzam jaki) w naszym guście, zagadki i wystrój dopasowany, a gdyby to z czego zrezygnowano/zepsuto działało ocena byłaby wyższa. Same łamigłówki ciekawe i sprawnie działające, kilka z nich można było rozwiązywać równolegle, co przed wejściem łącznie ze stwierdzeniem o najtrudniejszym pokoju w FE obsługa zaznaczał wielokrotnie. Niestety kilkoma zagadkami nie dane nam się było nacieszyć, gdyż
pani z obsługi zasypała nas niechcianymi podpowiedziami (zapomnieliśmy poprosić o podpowiedzi wyłącznie na nasze życzenie). Dodam, że do rozwiązywania podeszliśmy w nowym składzie w ramach trenowania do mistrzostw, więc w pierwszej chwili uznaliśmy, że lawina podpowiedzi to czujna reakcja obsługi na powolny start, słabą komunikację, wysoką trudność i masę zagadek przed nami. Niestety okazało się, że wyszliśmy w 40 minut z uczuciem niedosytu i niepotrzebnego poganiania. Sam pokój fajny, dla nas średnio trudny, nawet początkujący dadzą radę, bo wszystkie zagadki są intuicyjne lub zasugerowane elementami wystroju. Obsługę oprócz nadgorliwości w podpowiadaniu oceniam bardzo dobrze. Dodatkowa uwaga do zagadki z kratą - albo dopracować mechanizm, albo informować o sposobie otwierania przed wejściem do pokoju - obecna sytuacja jest strasznie myląca, zwłaszcza dla drużyn podchodzących do zagadek delikatnie i z wyczuciem tak jak my.

To nasz drugi pokój w FunEscape ale widać, po klimacie, że wszystkie pokoje są tak dopracowane!
Wystrój pozostawia nutkę niepewności... Zagadki na wysokim poziomie prowadzące do rozwiązania dwiema liniami! Dużo elementów! Dużo zabawy!
Jedna zagadka lekko przekombinowana...ale i tak daje radę!
Z taką obsługą można konie kraść!
Polecamy zwłaszcza po dopracowaniu pokój bo to świeżonka w tej firmie!

Tajemniczo brzmiąca nazwa pokoju przykuwa uwagę i naprawdę na to zasługuje, ponieważ to bardzo dobry pokój na odwiedzenie :) Zagadki czasem niekonwencjonalne i zaskakujące. Klimat również super. Polecam ! :)

Tutaj było trochę trudno.
Klimat, naprawdę ciekawy... ale nie podolalibysmy bez pomocy uprzejmej pani prowadzącej.
No cóż :) do eksperckiego poziomu, brakuje nam jeszcze, ale na pewno polecamy!