OlaLa

Co ja mogę więcej powiedzieć niż poprzednicy? Ja jestem zachwcona ich ER. Kazdy pokoj dopracowany, ludzie tam pracujący to pasjonaci. Po wyjściu z pokoju długo rozmawialismy o wystroju i muszę przyznać, że sporo pracy zostało w niego włożone. Ale to widać w każdym miejscu. Nic dodac, nic ujać ;-) i czekamy na następny pokój!!

Ja, stały bywalec ER byłam z dwiema osobami, które były pierwszy raz. Przeszliśmy bardzo gładko. Rewelacyjny wystrój, widać że dopracowany, w przeciwieństwie do ich Powstania.
Obsługa pokoju bardzo sympatyczna, ale ....właściciel, który nie zgodził się na anulowanie źle wybitnego paragonu przez pracownika, niedopuszczalne zachowanie w dzisiejszych czasach :-(

Generalnie to nie wiem od czego zacząć... pokoje starały się odwzorowywać sytuacje z Powstania, wszystkie elementy zrobione precyzyjne ale czegoś tam jednak brakowało. Niektóre elementy nadają się do wymiany.
Ściany w pokoju tak cienkie, że słyszeliśmy na maxa grupę dzieci z Narnii, co już rozwaliło system bo nie szło się skupić ?
Zagadki bardzo trudne, mimo że jesteśmy doświadczoną ekipą to miałam wrażenie że pokój nie pomaga w ich rozwiązaniu. Takie wrzucone nie wiadomo skąd. Na niektóre trzeba poświęcić sporo czasu, i nawet jak wiedziałyśmy jak coś rozwiązać, po chwili stawało się to nudne bo zwalniało nam rytm pokoju. Przy jednej zagadce mimo ze bylysmy precyzyjne wtargnęła nam jak obstawiam po pozniwjszej rozmowie właścicielka i ustawiła po swojemu i z fochem i uśmieszkiem pod nosem wyszła z pokoju. Zawsze spotkałam się z tym, że jesli nawet z zagadkami coś się działo, to najpierw pytano nas czy wszystko poszlo ok itp i chyba nawet nikt nie musiał wchodzic. Niektóre zagadki bardzo fajne, ktoś je dobrze opracował za co dziękuję bo bez nich ten pokój byłby nie do przejścia.
Na koniec podzieliłam się z wczesniej wspomnianą osobą, że pokoj bardzo nam się nie podobał i to jeden z niewielu pokoji w których ciężko momemtami było cokolwiek ruszyc do przodu, i że nie powinno być jedej zagadki którą długo się rozwiązuje bo siada napięcie. To odpowiedziała, że się nie znamy i może było dla nas za trudne bo nie ogarniamy. Tak więc gratulacje za potraktowanie klienta :) bo nawet jeśli tak było, to czasem warto przemilczeć :-)

Byłam też w Narnii z inną ekipą, fajny pokoj ale chłopak źle nabił na kasę i chcieliśmy anulować ten paragon, na co po telefonie od szefa powiedział że musi wziąć to na siebie i potrącą mu z wyplaty bo szefowi nie chce się anulować paragonu!!! Przecież to średniowiecze.... dostaliśmy więc z tej nadpłaty Voucher dlatego zabrałam dziewczyny do Powstania. Osobiscie nie polecam ale każdy niech sprawdzi na sobie :)

Hmm od czego by tu zacząć. O ile pozostałe pokoje w tym ER w obu lokalizacjach, były super... tak ten strasznie nas zawiódł. Jedną zagadkę udało nam się ominąć, musiałyśmy prosić w jednym przypadku o podpowiedź, pokój mały, ma potencjał ale trzeba by było troszkę przerobić. Niestety widać już lata na niektórych zagadkach, połamane elementy, porysowane długopisem itp.
Wyszłyśmy zaskoczone, ze to już koniec. Czegoś nam niestety brakowało. Może dla osób początkujących??

Warto jednak iść i przekonać się na sobie :)

No muszę przyznać, że takich miejsc w stolicy brakuje. Ten pokój nie bez powodu jest w Warszawskiej czołówce. Wszystko wykonane z wielką precyzją pozwala nas wprowadzić w nastrój podwodnej żeglugi :) Byłyśmy w 4 i żadna nie miała chwili oddechu od zagadek. Pokój na tyle przestrzenny, że każda z nas mogła się wcielić w grę. A dzięki temu, że jesteśmy już bardzo zgrane, poszło nam bardzo gładko. Zachwyca od samego wejścia do samego końca. Nie było miejsca na nudę, ale małe przestoje z rozkładaniem rąk i chwilowym główkowaniem jednak się pojawiły.

Zagadki nie są proste ale też dla nas nie były jakieś mega trudne. Jednak dla osób początkujących, mogłoby być zbyt wymagające. W pokoju pojawiają się sporo zagadek magnetycznych, kłódki i inne rozwiązania jakich mało w pozostałych ER. Co jest bardzo na plus, skala 10 na ocenę to za mało, stanowczo :)
Pokój jest bardzo wyjątkowy w swojej formie, dzięki czemu aż chce się przebić wszystko jak najszybciej :)

Najchętniej wybrałabym się jeszcze raz, żeby wszystko przejść na spokojnie, chyba mam niedosyt ze względu na ciśnienie czasowe:) Bardzo mi się podobało, dziewczyny również zachwycone. to była prawdziwa przygoda i super oderwanie się od rzeczywistości.
Nie macie na co czekać, rezerwujcie już termin i miłej zabawy!

Po pokoju Mordercy, który pięknie przeszłyśmy, zaproponowano nam ten 5zł za wyjście w 30 min :)
Pięknie się złożyło i wyszłyśmy po 27min. Pokój był nie za trudny nie za prosty, taki w sam raz na półgodziny.
A o samym pokoju, ciekawa historia i zaskakujące niektóre zagadki. Ale raczej łatwe i szybko można było wpaść na rozwiązanie. Zacięłyśmy się tylko przy jednej zagadce, gdyby nie to byłybyśmy +10min.

Polecam na początek jak i w 30min dla tych zaawansowanych, bo jest naprawdę przyjemny.

Mimo, że byłyśmy w innym pokoju który nas mocno nie zaskoczył (Sex Room - ale mam wrażenie, że innym celom ma służyć ten pokój, jakiś wieczór panieński, zabawa po lekkim drinku), po przeczytanych tu opiniach postanowiłyśmy się wybrać do Domu Mordercy. To był bardzo dobry pomysł, pokój kryje dla nas sporo fajnych zagadek, niespotykanych w innych ER. Wprowadzenie przez obsługę trochę lipne, ale dodatkowo mamy puszczony krótki film, który wprowadza w klimat. Zakończenie zaskakujące, w żadnym z ER nie spotkałam się z takim :)
Byłyśmy we 4 i obstawiam,że to max jaki tam wejdzie, żeby czuć się komfortowo i każdy żeby znalazł tam coś dla siebie do roboty. Generalnie, jesteśmy bardzo na tak :)

Do tej pory pozostaje w szoku. Świetny pokój, wart swojej ceny - gdyby ktoś się zastanawiał.
Pokój super przygotowany, jak wszystkie w tym ER (Został nam już na podsumowanie roku Cyrk Dziwadeł, ale też jestem święcie przekonana, że jest świetny). Wszystko dopracowane w każdym szczególe, choć ktoś napisał że było mu za ciemno ??, -jak dla nas robiło to robotę, delikatny półmrok wkręcił nas w grę na maxa! Oby więcej tak dobrze zrobionych pokoi w Wawie. Chociaż już za chwilę będziemy się z ekipą wyrywać poza miasto bo większość najlepszych mamy już za sobą :)
Wracając do pokoju fajne zagadki, super obsługa, czekamy na więcej :)

Fajne wspomnienia z pokoju mimo prostego wprowadzenia. Lubimy zagadki i to nas uratowało, bo jest ich sporo w pokoju. Skorzystałyśmy z podpowiedzi przy dwóch zagadkach, nie wpadłybyśmy na to chociaż to nasz nie pierwszy pokój, Było kilka elementów które nas zmyliły, chciałyśmy za bardzo szukać drugiego dna :)

Ogólnie polecam, pokój na plus :)

Pokój dość trudny, tego negować nie można i mimo wszystko że większość pokoi przechodzimy raczej bez podpowiedzi lub z podpowiedziami technicznymi, tutaj było nam trudno. Tylko nie wiem czy było trudno bo trudno czy trudno bo jedna zagadka z drugą nie miała płynnego przejścia. Trochę nie do końca wszystkie zagadki były związane z tematyką pokoju. Warto jednak wybrać się samemu i zweryfikować.
Ciekawy pokój :)
Z przyjemnością sprawdzimy kolejne w tym ER.