Betsy78

Przy okazji wakacji w okolicach Leska postanowiliśmy odwiedzić tamtejszy escape room.
W strugach deszczu dotarliśmy do Leska.
Pokój niestety nie porwał nas... Może mieliśmy zbyt małe doświadczenie?
Według nas należał do trudnych pokoi. Mnóstwo kłódek co niezbyt nam się podobało.
Na plus zasługuje wystrój oraz nawiązanie do Gry o Tron.
Uważam, że 60 minut to zdecydowanie za mało jak na tak trudny pokój.
Obsługa dość szorstka..

Zachęceni Tajemniczym Lasem postanowiliśmy wrócić do Escapelandii. Teraz zdecydowaliśmy się na Dom Pogrzebowy. Jaki tam jest klimat! CZADOWO! Zagadki nieliniowe i wymagające współpracy. Rekwizyty obłędne! Koniecznie musicie uzbroić się w stalowe nerwy. Oczy trzeba mieć dookoła głowy ;) było świetnie! Dziękujemy :) będziemy polecać!

Nasz kolejny escape room z dziećmi. Bardzo fajna aranżacja, dużo nieoczywistych zagadek i fajny klimat.
Potrzebowaliśmy wprawdzie kilka podpowiedzi, bo są w tym pokoju zagadki, które zauważa się dopiero po uzyskaniu wskazówki, ale ogólnie udało nam się wyjść przed czasem. Polecamy :)

To nasz drugi pokój z dziećmi. Tym razem w 3 osobowym składzie. Pokój niby łatwy, ale niektóre zagadki sprawiły nam dużo problemów. Ciekawy i zaskakujący. Wymagający ale zabawny. Polecamy :)
Na pewno wrócimy do Escapelandii!!

Postanowiliśmy sprawdzić co może zaoferować escape room w muzeum. Nastawialiśmy się na kilka zagadek, dużo faktów historycznych i pewność, że szybko uda nam się wyjść z pokoju.
Oj, jak bardzo się pomyliliśmy!
Pokój znajduje się w Muzeum w Gostyniu. Ciekawy pomysł na wykorzystanie pomieszczeń na poddaszu.
Pokój zaskoczył nas mnogością trudnych, jak dla nas - początkujących, zagadek. Momentami, gdyby nie pomoc GM, utknęlibyśmy na dobre.
Jednak w miarę poznawania pokoju i jego zakamarków rozkręcaliśmy się :)
Na pewno nie spodziewaliśmy się, że można tak fajnie spędzić czas w Gostyniu :)
GM, fajny chłopak, który potrafił ciekawie opowiedzieć o pokoju :)
Jedyna nasza uwaga do samej organizacji wejścia do ER dotyczy oczekiwania na wyjście grupy i wejście nowych uczestników. Możliwe, że taka sytuacja miała miejsce tylko w naszym wypadku, bo wcześniejszą grupa miała 10 minutowy poślizg w wejściu i nałożyły się nasze godziny. Jednak ciężko GM udzielać ewentualnych podpowiedzi gdy tuż obok siedzi następna grupa. Myślę, że warto to poprawić i oczekujących usadowic w osobnym pomieszczeniu.
Poza tym wszystko super :)
Polecamy :D

Był to mój trzeci escape room. Postanowiłam wciągnąć dzieci w tą fantastyczną zabawę. Początkowo podchodzili sceptycznie, bo przecież nastolatki i krasnoludki to się trochę gryzie ;) ale później wciągnęli się w zabawę.
Pokój bardzo ciekawy i przemyślany. Niektóre zagadki faktycznie wymagały przemyślenia. Inne były proste. O to nam chodziło, żeby dzieciaki nie zraziły się przy pierwszym razie.
Polecamy wszystkim :)
I małym i dużym :)