phantasma83

Pokoi o tematyce pirackiej/morskiej zaczyna być wiele na rynku ER w Polsce. Sami mieliśmy już okazję być w kilku i mamy swoje małe porównanie. Klątwa Czarnobrodego stoi na bardzo dobrym poziomie, gra się naprawdę przyjemnie, można niejako odczuć zmianę klimatu na morzu. Zagadki są o średnim stopniu trudności - większość ludzi nie powinna mieć z nimi problemu. Na niejakie wyróżnienie zasługuje zdecydowanie jeden przedmiot umieszczony w centrum rozgrywki, który jest wykonany naprawdę znakomicie i zawiera w sobie kilka zagadek do rozwiązania. Grało nam się naprawdę przyjemnie, a po zabawie jeszcze był dodatkowo czas na rozmowę z mistrzem gry (o pokoju, o planach, o tym gdzie zjeść ;)). Fajnie, że jeszcze są pokoje, gdzie można oczekiwać tej chwili po grze, kiedy można zostawić swój feedback "na gorąco" i mieć poczucie że jest się kimś więcej niż godziną w kalendarzu.

Z uwagi na odległość od domu, ten pokój był naszym "dopiero" 40 tym odwiedzonym pokojem, więc chwilę musieliśmy czekać by w nim zagrać, ale było naprawdę warto! Zdecydowanie najlepszy, najbardziej dynamiczny wstęp do gry jaki przyszło nam przeżyć. Sam wystrój też bardzo dopracowany i ciekawie zrobiony. Rozwiązywanie zagadek przynosi sporą satysfakcję, szczególnie, że walczymy z tym złym i widzimy niejako na bieżąco jak mu się pogarsza.
Po rozgrywce również spędziliśmy miło czas, na ciekawiej rozmowie z prowadząca grę osobą :) Bardzo polecamy innym wizytę w pokoju, mimo, że rozwiązania mają już kilka lat na koncie to nie czuć by się choć trochę zestarzały!