Jesteście gotowi na kosmiczną podróż pełną przygód i wyzwań?
Czy podejmiecie się zadania, które zadecyduje o przyszłości galaktyki?
Dotarły do Was informacj...
[більше].
люди.діапазон
час роботи.хв
Пригодницький
проміжний
206 відгуків
Польща: n-те місце
Познань: n-те місце
9
.3
9,3/10
Обслуговування клієнтів:
9,8/10
Інтер'єр:
9,7/10
Складність на думку гравців:
Середній
Кількість відгуків:
206
Galaktyka znów została uratowana! Tym razem z pomocą przyszło jej dwoje rebeliantów, którzy na 15 minut przed przybyciem Imperium zdążyli wykraść tajne plany. Pokój z dużą ilością elektroniki, kłódek jest bardzo mało. Mimo tego że Galaktyka Tajemnic już kilka lat ma, widać że właściciele nie osiedli na laurach i go zmodernizowali, w przeciwieństwie do niektórych pokoi jakie można spotkać. Dużo nawiązań do Gwiezdnych Wojen, jednak nie trzeba być ich fanem aby dobrze bawić się w pokoju. Pokój fajnie nada się na wspólną przygodę z dziećmi. Zagadki są raczej proste i liniowe. Przyda się dobra spostrzegawczość i przeszukanie. Na duży plus zasługują świetne przejścia! Niestety minusem jest fakt, że dostaliśmy sporo podpowiedzi, mimo że o żadną nie poprosiliśmy. Przychodziły za szybko i nie mieliśmy na to za bardzo wpływu. Mimo tego, pozycja obowiązkowa na mapie poznańskich Escape Roomów, a już tym bardziej dla fanów Lorda Vadera, Luke’a Skywalkera i całej galaktycznej sagi.
Moja grupa raczej nie jest fanami Gwiezdnych Wojen więc byliśmy pełni obaw czy podołamy, ale okazuje się że wcale nie trzeba znać tajników związanych z sagą żeby odnaleźć się w tym pokoju. Ogromne brawa dla mistrza gry, dziewczyna super wprowadziła nas w klimat pokoju. Co do samego ER , bardzo fajny wystrój i pomysłowe zagadki, jednak dla doświadczonych uciekinierów pokój był dość łatwy.
Super pokój ze zróżnicowanymi zagadkami. Już na samym początku trzeba było nieźle wysilić umysł ;)
W pokoju byliśmy w trójkę, a z racji tego, że był to nasz pierwszy raz w escape roomie to zebraliśmy kilka podpowiedzi.
Świetny wystrój w prawdziwym stylu Gwiezdnych Wojen, mnóstwo rekwizytów.
Mega! Mega! Mega! Najlepszy pokój w jakim byłam do tej pory. Fani Star Wars będą zachwyceni oraz osoby, które nie oglądały. W żadnym momencie gry nie idzie się znudzić. Pokój polecam osobom zaawansowanym i początkującym. Byliśmy w mieszanym składzie i bawiliśmy się ekstra. Zagadki dopracowane w każdym szczególe wynikające z siebie. Wystrój robi dodatkowa robotę :D i najważniejsze! Obsługa :D Najlepsza jaką można sobie wymarzyć. Zostaliśmy wprowadzeni w świat Rebelii i od pierwszego momentu weszliśmy w swoje role pochłaniając fabułę. Przez cała grę idealny kontakt z mistrzem gry i oczywiście po grze chwila na rozmowę i zdjęcia z pełnym uśmiechem na twarzy. Odwiedzimy was jeszcze raz na 100%
Świetny pokój od klimatu i dekoracji po zagadki i mechanizmy. Wszystko działa w nim bardzo dobrze. Żadna zagadka nie sprawiła problemu ale absolutnie każda dała mase radochy. To już w drugi pokój w krórym towarzyszył nam piesek z czym nie było żadnych problemów. Serdecznie polecam zarówno fanom SW jak i szalenie dobrych escaperoomów 😁
Ten ER odwiedziłyśmy na moim wieczorze panieńskim :) Tylko dwie z nas miały doświadczenie w uciekaniu, ale wszystkie bawiłyśmy się naprawdę świetnie.
Dbałość o szczegóły w tym pokoju skutecznie odwracała moją uwagę od rozwiązywania zagadek ;)
Ależ to był świetny pokój! Głównie ze względu na wystrój i funkcjonalność wnętrz - naprawdę, jeśli chodzi o rozwiązania przestrzenne ten ER wyraźnie wyróżnia się na tle innych poznańskich.
Zagadki bardzo nieszablonowe, niewiele kłódek, co na plus.
Wprowadzenie do fabuły bardzo spójne, a misja jasna.
Byłyśmy we trzy, i zdaje się, że to optymalna liczba graczy, myślę że może we czworo też byłoby sprawnie i wystarczająco miejsca i informacji do przyswojenia, żeby dobrze się grało.
Jeśli chodzi o tematykę, od zawsze byłam fanką Gwiezdnych Wojen, ale koleżanki nie wiedziały nic, nie widziały ani minuty z filmów, gier, spin-offów, kreskówek ani nie bawiły się lego star wars :D ale dały radę, i bardzo im się podobało - znajomość źródeł nie jest niezbędna do rozwiązywania zagadek.
Serdecznie polecam.
Osoby, które mnie znają, także sądzę i te, które czytają te recenzje, wiedzą, iż jestem strasznym geekiem. Nic więc nieprawdopodobnego w fakcie, że zaraz obok komiksów oraz Pottera, Star Warsy są bardzo głęboko zakorzenione w moim sercu. Ba, powiedziałbym nawet, że to do tej serii pałam największą miłością. Nic więc dziwnego, że aby wyprawa do pokoju o tej tematyce jest pewnego rodzaju celebracją i jest poprzedzona ogromnym wyczekiwaniem. I tak było w tym przypadku. Jednak ten pokój uświadomił mi pewną ważną rzecz, którą będę musiał zaadresować w tej recenzji.
Zaczynając od podstawy, czyli klimatu, wystroju i fabuły. Tej ostatniej w sumie nie ma, chociaż wstępna fabuła wystarcza i sprawia, że mamy cel podczas przechodzenia całości rozgrywki. Nawet satysfakcjonujące i nie czuć w tym pokoju tego konkretnego braku. Głównie dlatego że całość ma postać dosyć typowej gry. Powiedziałbym nawet, że momentami ta rozgrywka przypominała mi trochę gry typu arcade. W pozytywnym sensie oczywiście. Scenografia jest przepiękna i jest jedną z najlepszych cech tego pokoju. Jest przestrzennie, pięknie i z klimatem.
Co do zagadek. Są drugim najlepszym elementem tego pokoju. Mówię tutaj o ich logice, różnorodności, tempa oraz satysfakcji z wykonania. Nie ma w tym pokoju chyba zagadki, która daje poczucie bycia nie na miejscu. Wszystkie są świetnie wkomponowane w rozgrywkę. Natomiast, warto zaznaczyć, nie w świat przedstawiony. Ten pokój zdecydowanie nie stwarza iluzji bycia w świecie przedstawionym, tylko, trochę jak pokoje w światach komiksowych, jest hołdem pełnym easter eggów. I tutaj chciałbym wspomnieć o jednej ważnej rzeczy, którą sobie uświadomiłem podczas tej wizyty.
Na ten moment, nieważne jak świetne pokoje typu Star Wars, czy też Harry Potter będą, będzie im brakowało dla mnie jednej rzeczy. Osobiście kocham zanurzyć się w danym świecie. To jest ta wyjątkowa zdolność gier, które w przeciwieństwie do filmów, posiadają pewien stopień immersyjności. I o ile lepsze pokoje już potrafią stworzyć to samo uczucie, które nie wymaga ogromnego pokładu zawieszenia swojej niewiary, aby wejść w świat, to pewne pokoje zawsze będą miały z tym problem. Harry Potter ze swoją magią oraz Gwiezdne Wojny z mocą zawsze będą problematyczne, ponieważ nie są w stanie technologicznie stworzyć doświadczenia na tyle wolnego, jak wolne byłyby wspomniane moce. Jedynym logicznym rozwiązaniem jest sprawienie, że gracz tych mocy nie posiada, ale znowu… czy wtedy nie będzie im czegoś brakowało? Ciężko stwierdzić. Nie mówię, że ten pokój jest w jakimkolwiek stopniu zły, bo jest genialny. Powiedziałbym, że nie da się zapewne na ten moment zrobić lepszego ER o tej tematyce. Ale w tej niemożliwości leży, zaraz obok pochwały, ziarnko problemu.
W każdym razie, dziękujemy pięknie za super zabawę i za wspaniałe, często zabawne, prowadzenie całości gry. Został nam już tylko jeden pokój do odwiedzenia w Escape Arena, ale już się nie możemy doczekać tego momentu.
Pokój średnio trudny - my jesteśmy średnio zaawansowani i z małymi podpórkami daliśmy radę.
Fabuła liniowa ale jakoś zupełnie to nie przeszkadza - wystrój i zagadki są bardzo klimatyczne i zróżnicowane - bardzo szybko zapadasz się w ten świat i swoją w nim role.
Super obsługa - bardzo miłe przyjęcie i wprowadzenie a potem też prowadzenie. Dodaje to super poczucia, że obsługa opiekowała się nami na najwyższym poziomie.
To była pierwsza zabawa w Escape Roomie po pandemii, więc miałem głód zagadek i spore oczekiwania, ale chyba udało się załodze Escape Areny je zrealizować. Wprowadzenie przez Mistrzynię Gry było fajne, zagadki wymagały myślenia i skojarzeń. Przyda się znajomość uniwersum Gwiezdnych Wojen (np. nazw własnych), ale nie jest to wymagane.
Plusy:
+ baaaaaaardzo zaangażowana Mistrzyni Gry (Julka?), która zarażała entuzjazmem podczas wprowadzenia,
+ chill room z bilardem i rzutkami, gdzie mogliśmy spokojnie poczekać na wprowadzenie,
+ klimat StarWars widoczny w aranżacji i rekwizytach,
+ rozwiązania przestrzenne (jakby to napisać, żeby pochwalić, ale nie spolerować?)
Minusy:
- początek fabuły mógłby być ciut bardziej dopieszczony. W momencie wyjścia Mistrzyni Gry poczuliśmy lekkie zagubienie, przez co straciliśmy na początku trochę czasu.