Po Rytuale znów wróciliśmy do Questroom, tylko tym razem w Gdańsku. Mieliśmy to szczęście, że i tym razem zastaliśmy tego samego Mistrza Gry, którego wychwaliliśmy już w poprzedniej opinii z Sopotu. Tak samo jak ostatnio świetnie wprowadził nas w fabułę, cierpliwie wytłumaczył zasady i wymienił swoje spostrzeżenia już po wyjściu. Dziękujemy!
Wybraliśmy się grupą 4 osób, raczej o poziomie średnio-zaawansowanym. Szukaliśmy pokoju mrocznego, budującego napięcie i nieco strasznego. Trafiliśmy w dziesiątkę, bo dokładnie taka jest Krwawa Rzeźnia.
Wszyscy mocno wczuliśmy się w historię, więc każdy fabularny "smaczek" robił na nas wrażenie (a było ich wiele!). W pokoju jest miks elektroniki i klasycznych kłódek (tych drugich, nie ma tak dużo, jak w poprzednich pokojach, w których byliśmy). Zagadki są naprawdę nieszablonowe i złożone. Jest idealny balans tego, co przychodzi lekką ręką i tego, nad czym musisz naprawdę pogłówkować. Jak już łapiesz wiatr w żagle to ... Pojawia się nie lada wyzwanie i to urzekło nas najbardziej w tym pokoju. Z lekką pomocą udało nam się wyjść 2 minuty przed czasem :).
Ukłony dla twórców - dekoracje naprawdę zrobiły wrażenie!
Нещодавно відвідані кімнати:
Загальний рейтинг:
10/10
Обслуговування клієнтів:
10/10
Інтер'єр:
10/10
Складність:
Середній