Po ciężkiej, ale pozytywnie zakończonej misji (godzinę wcześniej udało nam się ochronić świat przed zniszczeniem i uratować ludzkość) postanowiliśmy trochę odpocząć i udać się na wycieczkę krajoznawczą do Rumunii.
Od zawsze fascynowała i zachwycała nas ta historyczna kraina, otoczona aurą tajemniczości i licznymi niedomówieniami. Do tego mnóstwo zabytków i fantastyczna przyroda. Wszyscy się chyba domyślają, że chodzi oczywiście o Transylwanię.
No i kiedy tak zwiedzaliśmy piękny, stary zamek, krótko mówiąc (a raczej pisząc)... znów wpakowaliśmy się w niemałe tarapaty. Musieliśmy odnaleźć legendarnego Drakulę, by pokrzyżować jego plany. Po drodze jednak czekało nas sporo zadań i zagadek.
Pokój przygotowany ciekawie i z pomysłem. Dobrze dobrane i klimatyczne rekwizyty, wkomponowane w fabułę. Fajnie wykorzystane również naturalne walory i dostępna przestrzeń. No, może z małym wyjątkiem, bo na pewnym etapie gry miałam poczucie niepotrzebnej pustki (ale to już przedyskutowaliśmy z miłym i profesjonalnym Właścicielem i trochę rozumiem jego spojrzenie na ten temat, chociaż i tak nadal trzymam przy swoim i szkoda mi tych kilku zagadek, które mogłyby tam być, a jednak ich nie ma ;)).
Zagadki są logiczne, oryginalne i zróżnicowane (kłódki, zadania manualne, nieco elektroniki). Niektóre wymagają poruszenia szarymi komórkami (ale nie należą do wybitnie trudnych), inne są łatwe. Dzięki tej przeplatance trudności, gra przebiega płynnie i sprawnie. Część zadań można rozwiązywać równolegle, więc nikt się nie nudzi i każdy na pewno znajdzie coś dla siebie.
Na zakończenie jeszcze raz dziękuję Właścicielowi za możliwość wcześniejszego rozpoczecia gry i miło spędzony wspólnie czas.
Polecamy ten pokój. My bawiliśmy się w nim bardzo dobrze. Hrabia Drakula to jeden z najlepszych scenariuszy, jakie obecnie ma do zaoferowania Rzeszów.
Нещодавно відвідані кімнати:
Загальний рейтинг:
8/10
Обслуговування клієнтів:
10/10
Інтер'єр:
8/10
Складність:
Середній