Do Janowa trafiliśmy przypadkiem pewnym niedzielnym popołudniem. Jeśli chodzi o pokoje które tam spotkaliśmy, są one wiekowe oraz na bardzo średnim poziomie. Najpierw odwiedziliśmy Szalone lata 80, które trzeba przyznać miały potencjał, który został niestety zaprzepaszczony. Zacznijmy jednak od plusów. Niektóre zagadki ciekawie wymyślone i zgodne z klimatem pokoju. Wystrój pokoju pasujący do tematyki rozgrywki i prawie dobrze zagospodarowana przestrzeń. Niestety tutaj plusy się kończą. W pokoju jest bardzo dużo rozpraszaczy, które nie biorą udziału w grze. Bardzo dużo przedmiotów oznaczonych znakiem "nie bierze udziału w grze". Rozumiem że czasami w pokoju są przedmioty techniczne, których ruszać nie można, lecz nie rozumiem po co wstawiać dodatkowe, zbędne rekwizyty i nie pozwolić graczom ich dotykać. 2 zagadki niestety nie działały jak trzeba, jedna podawała błędny wynik, co sprawiało że kod do kłódki był niepoprawny, druga natomiast przez kilka minut w ogóle nie chciała działać. Pani z obsługi nie wykazywała chęci rozmowy po grze, w ogóle chyba nie bardzo wiedziała jak ma się zachować ponieważ, kiedy my czekaliśmy na wejście do drugiego pokoju ona sprzątała pokój mimo, że nikogo innego oczekującego na pokoj nie było, a my daliśmy znać, że jesteśmy już gotowi. Wydaje mi się, że gdyby ktoś postanowił ten pokój odnowić, a przede wszystkim trochę posprzątać to byłby całkiem przyjemny. Myślę, że bardziej rozbudowany wątek fabularny byłby też na duży plus.
Нещодавно відвідані кімнати:
Загальний рейтинг:
6/10
Обслуговування клієнтів:
5/10
Інтер'єр:
8/10
Складність:
Легко