Poziom Drugi oferuje Wam cztery aranżacje tematyczne! Sierociniec, Grobowiec Faraona Formalinę oraz It's Alive ! Pokoje zróżnicowane pod względem poziomu zaa...
[більше].
Про компанію
Poziom Drugi oferuje Wam cztery aranżacje tematyczne! Sierociniec, Grobowiec Faraona Formalinę oraz It's Alive ! Pokoje zróżnicowane pod względem poziomu zaawansowania!
Byłam tam bardzo dawno. Zabrałam ze sobą tatę, siostrę, którzy byli 1 raz i 2 przyjaciółki ze stałej escape' owej ekipy. Większość zagadek nie działała (podobno rano wysiadł prąd) i kilka razy Pan z obsługi wchodził do środka ;( . Wystrój i zagadki szału nie robią. Są nielogiczne i niewiadomo co robić po kolei. Myślę, że ta firma ma najlepsze pomysły z pokojami strasznymi (Sierociniec i Formalina) . Tego pokoju nie polecam, ale inne z tej firmy jak najbardziej
Niestety wielki zawód. Muszę podbić wszystkie zarzuty przedmówców, od samego faktu, iż połowa pokoju jest oklejona taśmami i karteczkami "nie dotykać", przez bardzo małą ilość zagadek, po najgorsze- interwencję prowadzącego, ponieważ coś nie działa. I o ile naprawdę staram się być wyrozumiała i czasami można czegoś nie dopilnować, przecież jesteśmy tylko ludźmi, o tyle kilkakrotna interwencja Mistrza Gry, bo jeden element wciąż nie działał, sprawiła nawet, że przez dłuższą chwile graliśmy przy otwartych drzwiach. My swoje czyli rozwiązujemy zagadki, prowadzący swoje czyli naprawia jeden z kluczowych elementów. Oprócz tego nie działało też kilka innych elementów, które jednak nie wymagały interwencji, a po prostu kilkakrotnego wykonania zadania, kłódki także nadawały się już do wymiany, okazało się, że udało nam się jako pierwszym w jakiś sposób oszukać system i wychodziło na to, że nie potrzebowaliśmy jednego z najważniejszych elementów gry. Zaskoczony tym faktem był sam prowadzący.
Szkoda także, że wprowadzeniem do gry jest... przeczytanie regulaminu i to tyle.
Naprawdę wielka szkoda, bo firma potrafi stworzyć niesamowity klimat co udowadniali wielokrotnie w swoich horrorach.
Na plus sam pomysł i w pewien sposób poprowadzenie fabuły, bo było ono nawet ciekawe, kilka zagadek też można pochwalić, mimo wszystko.
Pokój łatwy, mało straszny, były pewne niedociągnięcia, ale to zostawię dla siebie. Brak elementu w pokoju, przez co staliśmy w miejscu dość długo, ale i tak wyszliśmy przed czasem. Klimat na plus! :)
Bardzo pozytywnie nastwaione weszłyśmy do budynku Poziomu Drugiego. W środku pierwsze zaskoczenie - kojejka ;) Pokój był zarezerwowany na 16, a weszłyśmy do niego o 16.15, czekając, razem z innymi grupami, na zaproszenie. Obsługa przyjęła nas dość oschle, nic dziwnego, zważywszy na to, że jedna osoba ogarniała cztery (?) pokoje. Wystrój w pokoju jest dość... no właśnie to brakuje nam słowa, wielu rzeczy nie wolno dotknąć, oznaczenia rzucają się w oczy, czasem aż do przesady. Niestety w pokoju nawalił ponoć prąć. Większość zagadek oparta jest na elektronice, więc zwyczajnie nie działała. Niestety, pan z obsługi nie widział nawet na jakim etapie gry jesteśmy, kilka razy wszedł do pokoju żeby sprawdzić czy na pewno ta zagadka nie działa i zwalał winę na poprzednią grupę. Naszym zdaniem sprawna obsługa powinna w porę zauwazyć, że pokój zwyczajnie nie działa, np. otwarte są szafki, które powinny się otworzyć dopiero pod koniec gry , i jakoś zareagować jeszcze w czasie naszej gry. Pokój przez to budził w nas tylko frustrację i poczucie zagubienia. Gdyby nie to, myślę że całkiem nieźle byśmy się bawiły. Ale trudno ocenić niedziałający pokój.
Porcja dobrej zabawy w upiornej atmosferze. Od dziecka boję się klaunów a wizyta w tym escape roomie na pewno mi nie pomogła w zwalczaniu fobii :D. Brakowało nam może wprowadzenia. Nie wiedzieliśmy w zasadzie co tam robimy i po co. Mimo wszystko polecamy :)