Kochamy kryminały i zawikłane intrygi, Lubimy czuć dreszczyk emocji i przeżywać chwile grozy. Postanowiliśmy więc stworzyć miejsce, w którym możecie przeży...
[більше].
Про компанію
Kochamy kryminały i zawikłane intrygi, Lubimy czuć dreszczyk emocji i przeżywać chwile grozy. Postanowiliśmy więc stworzyć miejsce, w którym możecie przeżyć historię kryminalną na żywo. Jeżeli macie pociąg :) do kryminałów, to miejsce jest dla Was.
„Szkoła Magii i Czarodziejstwa” w Chorzowie to absolutny MUST dla każdego fana zagadek i fantastycznych przygód! Już od momentu wejścia przenosimy się w inny świat. Klimat, dekoracje i muzyka robią wrażenie jak z prawdziwego filmu fantasy. Każdy szczegół, od magicznych ksiąg po tajemnicze artefakty, sprawia, że czujesz się jak uczeń prawdziwej szkoły czarodziejstwa.
Zagadki są dopracowane w 100 procentach. Są kreatywne, różnorodne i logicznie powiązane z fabułą. Niektóre wyzwania sprawiły, że musieliśmy naprawdę połączyć siły i użyć wyobraźni. Co najlepsze, poziom trudności jest świetnie wyważony, ani za łatwo, ani frustrująco ciężko.
Obsługa jest przesympatyczna i pełna pasji. Widać, że robią to z miłości do magii i dobrej zabawy. Atmosfera jest niesamowita, a momenty „wow” gwarantowane!
Jeśli szukacie escape roomu, który łączy świetną zabawę, klimatyczną scenografię i prawdziwe wyzwania intelektualne, „Szkoła Magii i Czarodziejstwa” w Chorzowie to miejsce, które musicie odwiedzić. My wyszliśmy z szerokimi uśmiechami i mnóstwem wspomnień.
Byłem z tym escape roomie z moją rodzinką, w tym z rocznym synem. To niesamowite, że można wejść z tak małym dzieckiem! Za to ogromny plus. Niestety mało gdzie pozwalają na coś takiego. Pokój dopracowany w każdym szczególe. Zagadki zabawne i ciekawe dla całej rodziny. Jednocześnie jednak super jest to, że pokój nie jest najłatwiejszy. Raczej średniozaawansowany. Można tam znaleść od łatwiutkich zagadek, po serio trudne nad którymi musieliśmy dłużej pomyśleć. Mistrzowie gry (bo akurat mieliśmy 2) MEGA! Pozdrawiamy Alicję i Maćka.
W skrócie: jak nie byliście, to biegnijcie!
Jak tylko usłyszeliśmy że tematyka pokoju to Harry Potter, nie umieliśmy się doczekać kiedy odwiedzimy ten pokój. Z racji tego że firmę Loft Escape znamy już ze wszystkich pokoi, wiedzieliśmy że zabawa będzie przednia. Minęło trochę czasu jak nasza drużyna została zdekompletowana, i tu właśnie pojawiła się okazja by pokazać córce i jej kuzynce jak się bawią rodzice.
Pokój był mistrzowsko przygotowany, wszystkich nas pochłonęła zabawa na całego. Detale, zagadki i wystrój idealnie spinały wszystko w całość. Do tego stopnia że dziewczyny chciały zagrać jeszcze raz 😂. Znów pojawiły się ciekawe rozwiązania zagadek i nowe nam poznane mechanizmy (lubimy być zaskakiwani)
Pokój zasługuje na wysoką ocenę w naszym domowym rankingu i tym samym ląduje w czołówce naszych odbojów.
Był to nasz 2 pokój odwiedzony w firmie Loft Escape i na pewno zawitamy do nich ponownie! Od samego wejścia czułyśmy jakbyśmy przekroczyły progii Hogwartu! Przywitała nas Ceremonia przydziału oraz wybór rozdzek... a to dopiero początek!
Klimat i wystrój pokoju to majstersztyk na najwyższym poziomie. Fani Harrego Pottera na pewno się nie zawiodą!!! Naszą grę przeprowadził cudowny Mistrz Gry, choć powinnam powiedzieć czarodziej?
Polecamy serdecznie!
To był nasz drugi escape room tego dnia, akurat było miejsce na 17 to korzystając z okazji, że byliśmy już w Chorzowie bez większego namysłu zdecydowaliśmy się na ten pokój. Początek był fajny, chociaż brakowało swoistego klimatu miejsca. Tu wleci spoiler. W pierwszym pokoju była zagadka z ustawianiem fali radiowych na radiu- spędziliśmy na nią z 20 minut i to nie dlatego, że była jakaś strasznie trudna, ale jak się później okazało nasze starania były bezsensowne, bo radio nie działało jak trzeba ze względu na źle przekręconą korbkę. Jedna z nich działała i była przeznaczona do ustawienia odpowiedniej długości fali, a druga była w gruncie rzeczy po nic ale z technicznego punktu widzenia jak się okazało była bardzo ważna. No i owa korbka nie była ustawiona w dobrej pozycji przez co cała zagadka nie działała. Dwukrotnie zwróciliśmy się o pomoc do obsługi, ale usłyszeliśmy tylko, że no trudno musicie próbować aż wam zadziała no dzięki za pomoc XD Pierwszy pokój był łatwy, drugi trudniejszy, a trzeci odstrzelony w kosmos, dosłownie. Nikt z nas nie zrozumiał w zasadzie dlaczego skoro fabuła pokoju opierała się na zdawaniu testu na agenta specjalnego ostatecznie wylądowaliśmy na statku kosmicznym.
Wiele zagadek było przekombinowanych, część z nich otwierała się tak, że można było tego nie zauważyć (szafki). Podsumowując z początkowej ekscytacji wyszliśmy po prostu rozczarowani i zdenerwowani, bo zamiast fajnej zabawy został ogromny niesmak. Niestety, ale obsługa mimo, że uśmiechnięta, to nie bardzo interesowało ją co działo się z nami w pokoju tu przykład - kolega poprosił o podpowiedź i usłyszał, że mamy wykorzystać szybkę- gdyby nas obserwowała wiedziałaby, że nie otwarliśmy tej szafki z szybką bo nie zauważyliśmy, że się otwarła :) Po rozgrywce zwróciliśmy uwagę o radio na co usłyszeliśmy tylko " no, mogło tak być". Uważamy że skoro nawet korbka w tym radiu zostałaby przekręcona przez nas jakoś źle a nie powinno się jej ruszać, to przydałoby się ją jakoś zabezpieczyć lub napisać nie ruszać. Jednym słowem jesteśmy rozczarowani i niestety pokój ląduje na dolnej liście naszych odwiedzonych pokoi.
