nilcorc

Za każdym razem gdy widzę tematykę pokoju tworzonego przez dwójkę z Fox O'clock, to zastanawiam się, dlaczego nikt wcześniej na to nie wpadł. A potem zachwycam się wykonaniem, które i tym razem jest mistrzowskie.

Klimat pokoju idealnie odwzorowuje świat Pinokia. Po zdjęciu opasek przenosimy się do zupełnie innego świata i zostaje przed nami postawione konkretne zadanie do zrealizowania. Do tego dopracowany w każdym szczególe wystrój, który tylko pomaga wczuć się w rolę. Według mnie jest to absolutny top!

Zagadki są doskonale powiązane z klimatem, są logiczne, przemyślane, a co więcej od pewnego momentu nieliniowe, więc każdy może się czymś zająć. Wymagają myślenia, sprytu i trochę zręczności. Dokładnie tak powinien być tworzony każdy escape room!

Jeśli chodzi o obsługę, to tak jak już zostało wspomniane, w Fox O'clock nie jest się klientem, ale gościem. Właściciele są przesympatyczni i chętni do rozmów. Widać, że kochają to co robią przez co ich pokoje należą do mojego osobistego topu.

Podsumowując, pokój jest zrobiony perfekcyjnie. Fabuła, klimat i zagadki to wzór do naśladowania dla innych. A do tego świetna obsługa, która sprawia, że nie możemy się doczekać kolejnej wizyty w Fox O'clock!

Escape room w busie (a właściwie samolocie)? A do tego rozgrywka 90-minutowa? Musieliśmy tam być i bawiliśmy się doskonale!

Zacznę od klimatu, który jest po prostu rewelacyjny. Rzeczywiście można poczuć się jak w samolocie, wszystko jest bardzo dobrze odzwierciedlone. A do tego fabuła, która na nas zrobiła duże wrażenie. W przejściu pokoju nie chodzi tylko o rozwiązanie zagadek, ale o uratowanie samolotu! Ja zupełnie dałem się pochłonąć zabawie.

Jeśli chodzi o zagadki to są dobrze przemyślane i logiczne. Pokój jest raczej liniowy, ale my w trójkę cały czas mieliśmy co robić. Duży plus za powiązanie łamigówek z klimatem. Nie jest trudno, ale też nie jest łatwo, my potrzebowaliśmy jednej podpowiedzi i udało nam się wyjść na 22 minuty przed czasem. Gra jest przede wszystkim bardzo płynna i daje dużo frajdy.

Co do obsługi, to kolejny plus. Bardzo sympatyczna, o niczym nie zapomnieli powiedzieć przed wejściem do pokoju, a potem chętnie rozmawiali o grze i zagadkach oraz o planach na przyszłość. Kolejna maksymalna nota ode mnie.

Podsumowując, Escape Bus to świetny debiut na rynku wrocławskich ER. Myślę, że powinien spodobać się zarówno początkującym, jak i doświadczonym graczom. Zdecydowanie polecam!

Nasz kolejny pobyt w Let Me Out i kolejny raz zostaliśmy tragicznie obsłużeni, co zepsuło większość zabawy, ale po kolei.

Klimat w pokoju jest w porządku, chociaż według mnie rekwizyty są już dość zniszczone i przydałoby się kilka rzeczy wymienić. Poza tym nie ma się do czego przyczepić.

Zagadki są całkiem fajne, ale niektóre oznaczenia trochę nieintuicyjne przez co straciliśmy kilka minut. Większość rzeczy jest logiczna i dobrze wpasowana w tematykę. Chyba ta część to największy plus pokoju.

Obsługa jest natomiast tragiczna. Gorszego wprowadzenia do pokoju jeszcze nie miałem. Najpierw zostaliśmy wrzuceni do małego pokoiku z inną dosyć liczną ekipą i pozostawieni sami sobie na kilka minut. Następnie tłumaczone nam było jak otwierać kłódkę, bo razem z nami w poczekalni były osoby, które pewnie szły po raz pierwszy do escape roomu. Oczywiście musieliśmy też wysłuchać wszystkich zasad dotyczących escape roomu, do którego oni szli. Czarę goryczy natomiast przelał fakt, że Pan z obsługi wszedł z nami do pokoju i tam zaczął mówić, co powinniśmy przeszukać.

Podsumowując, pokój jest dobry dla małych grup, zagadki są tematyczne i logiczne, ale obsługa nie wie, jak sie zachować i sporo się na tym traci.

Byłem bardzo ciekawy, jak wygląda pokój tylko dla 2 osób, więc zdecydowaliśmy się tutaj wybrać, ale niestety mimo kilku fajnych zagadek, pokój nie spełnił naszych oczekiwań.

Zacznę od klimatu, który jest naprawdę słaby. To największy minus tego pokoju, pomysł jest według mnie świetny, ale wykonanie dużo gorsze. W pokoju jest mnóstwo taśmy klejącej, która dość nieudolnie przykrywa kable, czy okleja wskazówki do zagadek. Rekwizyty też nie są najwyższej jakości, być może to przez zużycie, ale wydaje mi się, że w takie rzeczy warto zainwestować.

Zagadki to największy plus tego pokoju. Są logiczne i rozwiązuje się je jak po sznurku, chociaż nam akurat jedną udało się ominąć. Nie jest to tylko wpisywanie kodów do kłódek, ale również fajne rozwiązania techniczne. Niestety całą przyjemność z przechodzenia pokoju zabiera fakt, że wszelkie elementy zagadek są niestety zrobione po kosztach.

Obsługa raczej na plus, bardzo chętna do rozmowy, tylko szkoda, że nie można rozdzielić wprowadzenia do pokoju od rozmowy o innych ER w Polsce.

Ogólnie pokój jest całkiem przyjemny, a byłby świetny gdyby wziąć przykład od najlepszych i zainwestować w wystrój. Udało nam się pobić rekord i bawić się całkiem nieźle, ale pozostał pewien niesmak.

Nareszcie dane nam było wybrać się do pokoju, który zajmuje pierwsze miejsce w Polsce i trzeba przyznać, że nie jest to przypadek. Jest to mój osobisty TOP.

Myślę, że o klimacie w pokoju dużo mówi fakt, że można naprawdę poczuć się jak na statku pirackim. Wystrój nie jest robiony po kosztach i znajdziemy tu chyba wszystko, co powiązane jest z żeglugą. Świetny pomysł na pokój i jeszcze lepsze wykonanie.

Zagadki w pokoju są bardzo oryginalne i tak wpasowane w tematykę jak to tylko możliwe. Rzadko tak biegamy po pokoju i zachwycamy się każdym elementem gry. Wszystko jest logiczne, trzeba tutaj i pomyśleć, i się naszukać. Generalnie każdy znajdzie coś dla siebie.

Obsługa w Tick Tacku jest świetna. Przyjęcie i rozmowa, a potem wprowadzenie do pokoju stały na najwyższym poziomie. Widać, że właściciel ma pasję. Bardzo dziękujemy.

Podsumowując, jest to jeden z moich ulubionych pokoi. Zagadki są oryginalne i świetnie odwzorowujące klimat. Ja bawiłem się tutaj świetnie. Zdecydowanie polecam!

Długo czekaliśmy na pokój w klimacie egipskim (przynajmniej ja nie mogłem się doczekać), ale opłacało się - na takie ER właśnie czekam!

Klimat jest perfekcyjny, od samego wprowadzenia, przez kolejne zagadki. Ja byłem naprawdę zachwycony wykonaniem - dźwięki, wystrój, prawdziwy piasek - to wszystko sprawiało, że można było się poczuć jakby podróżowało się w czasie.

Zagadki są rewelacyjnie wpasowane w klimat pokoju, a do tego bardzo logiczne. Udało nam się rozwiązać wszystkie w czasie właściwie bez podpowiedzi. Są logiczne, fajnie ze sobą powiązane, a do tego w pokoju chyba nie ma ani jednej kłódki. Mechanizmy są na wyjątkowo wysokim poziomie.

Obsługa? Również niesamowita. Zostaliśmy przyjęci bardzo przyjemnie, można było porozmawiać o wielu rzeczach. Wprowadzenie do pokoi również bardzo oryginalne tak samo jak dawanie podpowiedzi. Dzięki!

Podsumowując - pokój właściwie cofa nas w czasie do starożytnego Egiptu. Mnie w tym pokoju wszystko zagrało i bardzo go polecam, myślę, że nikt nie wyjdzie zawiedziony!

Kolejny pokój, na który czekaliśmy i czekaliśmy i kolejny, po którym szczęka opada. Wszystko tu jest perfekcyjne.

Klimat spodoba się nawet największym malkonentom, każdy zakamarek pokoju jest dopracowany w najdrobniejszym szczególe. Wystrój mógłby posłużyć za wzorzec dla innych, jak przygotować świetnie wyglądający escape room. Do tego jest to świetna kontynuacja całej fabuły.

Zagadki znowu idealnie wplecione w tematykę. Do tego jest ich naprawdę dużo - myślę, że nawet w przypadku większych grup każdy będzie miał co robić. Trudność jest mocno zróżnicowana, ale co najważniejsze - wszystko jest logiczne, przemyślane i daje to, czego oczekuje się od ER. Rozwiązania są oryginalne i powinny zadowolić każdego.

Obługa, jak zawsze w tym miejscu - rewelacyjna. Chętna do wymiany zdań czy dłuższej rozmowy. Do tego bardzo pomocna przy rozwiązywaniu zagadek.

Podsumwując, kolejny pokój, który wskakuje do mojego TOPu. Klimat, zagadki, obsługa i całokształ zasługuje na uznanie - zabawa w Brain Code jest cudowna. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Zdecydowanie polecam! :)

Oj, długo trzeba się było naczekać na ten pokój, ale zdecydowanie było warto!

Klimat jest jednym z lepszych jakie kiedykolwiek widziałem. Nie ma ani jednej niedoróbki. Widać, że właściciele mieli genialny pomysł na wystrój i jeszcze lepsze wykonanie. Do tego wpleciona historia idealnie połączona z zagadkami. Różne efekty i zaskakujące rozwiązania w pokoju po prostu powalają z nóg.

Zagadki są równie dobre jak klimat. Przede wszystkim są z nim mocno powiązane i nie ma tu mowy o jakimś nieprzyjemnym przeszukiwaniu zakamarków czy dopasowywaniu kodów do kłodek (których właściwie nie ma). Wszystko jest logiczne, często wymagające współpracy w drużynie i sprawia mnóstwo frajdy. Wiele rozwiązań jest bardzo innowacyjnych, za co również olbrzymi plus, bo coraz trudniej coś takiego wymyślić!

Obsługa jest rewelacyjna, chętna do wysłuchania wrażeń, rozmowy i żartów. Zdecydowanie umili pobyt i podpowie gdy trzeba.

Podsumowując, jest to obecnie (ex aequo z dwoma innymi) mój ulubiony pokój. Bawiłem się tutaj wyśmienicie i myślę, że każdy podzieli moje odczucia. Zdecydowanie polecam! :)

Długo wybieraliśmy się do tego pokoju, ale nareszcie dotarliśmy i zdecydowanie nie żałowaliśmy. Według mnie pokój jest świetnie zrobiony i można się w nim doskonale bawić.

Zagadki nie są trudne, ale też nie banalne. Te tutaj wymagają współpracy, kojarzenia niektórych elementów w pokoju oraz standardowo logicznego myślenia. Bardzo podoba mi się sposób myślenia twórców w Secret Room - zagadki są przemyślane i spójne. Dają mnóstwo frajdy, a do tego wpasowane są w klimat.

No właśnie - klimat. Jak dla mnie perfekcyjny. Rzeczywiście można poczuć się jak w więzieniu, szczególnie na początku. Wystrój pokoju bardzo dobrze oddaje celę więzienną, jest już może lekko podniszczony (przez czas), ale to chyba nawet dodaje klimatu.

Obsługa znowu świetna, chętna do rozmów i dyskusji o innych pokojach (swoich i pozostałych wrocławskich). Kolejna zasłużona 10.

Podsumowując - ja w pokoju bawiłem się bardzo dobrze. Zagadki, mimo że starsze, zrobione są idealnie. Myślę, że dobrze będą się tu czuć i grupy początkujące, i zaawansowane. Zdecydowanie polecam! :-)

Zachęceni dobrymi opiniami postanowilismy wybrać się wreszcie do Let Me Out. Było całkiem ok, ale nie wszystko mi się spodobało.

Zacznę od obsługi... zostaliśmy przyjęci dość specyficznie i pozostawieni sami sobie na kilka minut. Podobna sytuacja miała miejsce po wyjściu z pokoju, gdzie nawet za bardzo nie zostaliśmy w żaden sposób pożegnani. W trakcie rozgrywki kontakt był w porządku.

Zagadki w pokoju są ciekawe, mimo sporego doświadczenia pewne rozwiązanie bardzo nas (pozytywnie) zaskoczyło. Mechanizmy i sposoby na przechodzenie pokoju mogą się podobać. Na duży minus jednak oznaczenia. Szczególnie na początku nie za bardzo wiadomo co do czego pasuje. Być może to był nasz gorszy dzień, ale i tak chyba warto to poprawić.

Klimat w pokoju jest okej, ale mógłby być lepszy - na przykład można jakoś ukryć głośniki (w końcu jest to średniowieczny loch...) lub zdjąć metkę z jednego z rekwizytów. Ogólnie mi się podobało, kilka zagadek było bardzo ciekawie połączonych z tematyką pokoju.

Podsumowując, Kara śmierci zdecydowanie ma potencjał by być dobrym pokojem. Według mnie brakuje trochę wykończenia przy klimacie, a przede wszystkim dobrego oznaczenia zagadek. No i wprowadzenie do pokoju (oraz rozmowa po wyjściu) też dużo dają. Ogólnie może być, chociaż jest dużo lepszych ER we Wrocławiu.