monikawysocka

Absolutnie jestem niezadowolona z wizyty w tym pokoju. Zawsze idę podekscytowana na wizytę w Escape roomie... ale to...totalna porażka. Poczynając od wejścia, które było słabo oznakowane. Weszliśmy do piwnicy nie wiedząc czy dobrze idziemy. Pan obsługujący nie miły, pies szczekający i drapiący w drzwi. Na "dzień dobry" posądził nas o oszustwo ;/ (wizyta z Groupona). Telefony trzeba było zostawić, dlaczego?! Z zasłoniętymi oczami wprowadził nas do pokoju. I wtedy się wystraszyłam - nikt nie wiedział gdzie jesteśmy, zamknięty pokój, zero kontaktu ze światem zewnętrznym a za drzwiami Pan z głosem z horroru. Jak się nad tym zastanowić to sami się na to pisaliśmy... ale nie takich warunkach. Klimat pokoju - upiorny. Zaliczyłam już kilka innych ale w tamtych wiedziałam, że to udawane a tu się bałam - niesmaczne. Poza tym osoba prowadząca ten dobytek powinna pomyśleć o osobach cierpiących np na Epilepsję,... Nie podoba mi się całkowicie pomysł z interkomem. Ciągle można było nas podsłuchiwać! Zagadki strasznie trudne. Co dawało raczej poczucie bezsilności a nie fajnej zabawy. Brak również przycisku "bezpieczeństwa" ani żadnej informacji o tym, że jak ktoś się źle poczuje to może wyjść z pokoju. Dla nas to była KATORGA i chciałam jak najszybciej stamtąd wyjść. Na jakiś czas wyleczyłam się z pokoi tego typu.