Łukasz R. 17

Jeżeli szukasz trudnego, ale bardzo satysfakcjonującego pokoju - trafiłeś idealnie. Transmigracja to znakomita opcja dla tych, którzy myślą, że w Escape Roomach widzieli już wszystko, a kolejna zagadka z kłódkami wywołuje u nich ziewanie. Fantastyczny pokój, który wymaga spostrzegawczości, zręczności, umiejętności kojarzenia faktów, a czasem wręcz abstrakcyjnych skojarzeń. Niewielkim minusem może być scenariusz - mam wrażenie, że można by spróbować poprowadzić gracza przez fajną historię i fabułę, a zamiast tego dostajemy - jakkolwiek znakomite - niekoniecznie powiązane ze sobą zagadki. Mimo to, Transmigracja to zdecydowanie jeden z ciekawszych Escape Roomów, w jakich byłem.

Znakomity pokój z nietuzinkowymi zagadkami o zróżnicowanym poziomie trudności - od oczywistych i logicznych po takie, na które trzeba naprawdę spojrzeć z innej perspektywy, żeby zrozumieć zamysł. Fantastyczne efekty specjalne, klimat, oprawa - dla takich doświadczeń ludzie odwiedzają escape roomy!

Solidny pokój. Na bardzo duży plus - nieliniowość, weszliśmy grupą 4 osób i prawie cały czas "na biegu" były dwie zagadki jednocześnie. Do tego naprawdę całkiem niezły klimat i ciekawe zagadki (choć przynajmniej dwa razy miałem wrażenie że "przecież już raz to robiłem w ten sposób i nie działało" -> więc nie wiem na ile to jakaś techniczka czkawka, czy czkawka moja :)

Zdecydowanie warto!

Fantastyczny i zaplanowany w najdrobniejszych szczegółach pokój. Niebanalne zagadki, znakomity klimat i efekty, które zapadną w pamięć. Pod względem jakości to majstersztyk. Pod koniec zabrakło mi jakiegoś "finału" i trochę zaskoczyłem się, że oto już koniec zabawy, ale to jedyny, drobny mankament w oceanie zachwytów.

Bardzo solidny pokój. Intrygujące i nietypowe zagadki, bardzo solidnie wykonany, chociaż końcówka nieco liniowa. Brakuje też trochę klimatu. Niemniej pod względem "móżdżenia" - jeden z ciekawszych escape roomów jakie miałem okazję odwiedzić.

Moriarty sp. z o.o. to pokój, który zachwyca pod każdym możliwym względem. Już od samego wstępu który chwyta uczestników jak haczyk z przynętą rybę, po fantastyczne zagadki i niespodzianki niemal na każdym kroku.

Zagadki - znakomite. Logiczne, niewymuszone, znakomicie komponujące się w klimat pokoju. Ich liczba oraz "niezależność" od siebie powoduje, że - w przeciwieństwie do wielu innych pokoi - pozwala w takim samym stopniu zaangażować wszystkich członków grupy. Każdy znajdzie coś dla siebie, rzadko zdarzała nam się sytuacja, żebyśmy musieli czekać aż "ktoś rozwiąże swoją zagadkę". Wszyscy po kolei odkrywali kluczowe elementy kolejnych wyzwań, żeby w newralgicznych punktach - współpracować. Znakomicie pomyślane pod tym względem. Być może pod sam tylko koniec pokój robi się nieco liniowy, ale jest to zrozumiałe - każda przygoda musi się kiedyś skończyć. Jest to jednak absolutnie sam koniec doświadczenia, więc nie rzutuje na wcześniejsze wrażenia i uczucie "rozbudowania" pokoju.

Poziom trudności - umiarkowany. Na większość zagadek da się znaleźć odpowiedź po chwili myślenia, brak absurdalnych czy nielogicznych rozwiązań. Kilka "zmyłek" i zbędnych wskazówek, na które zapewne mogą nabrać się także bardziej doświadczeni fani.

Klimat - znakomity, począwszy od rekwizytów, wystroju, efekty dźwiękowe i świetlne, zaangażowanie zespołu w całe doświadczenie.

Wtórność - zerowa. Każda zagadka na swój sposób unikalna, powiązana z wcześniejszymi elementami.

Świetny escape room! Zagadki intrygujące i zachęcające do eksploracji oraz zorganizowanej współpracy wszystkich zaangażowanych. Możliwość "rozkręcenia" wielu elementów i w ten sposób wsparcia grupy zapewnia frajdę także tym, których odstrasza standardowy łamigłówkowy charakter zagadek. Polecam :)

Świetny escape room, nawet dla osób, które nie bawiły się wcześniej w tego typu gry (pod warunkiem, że w teamie znajdzie się bardziej doświadczona osoba). Fantastyczne zagadki, w tym kilka niekonwencjonalnych, nie opartych wyłącznie na wariancie "zgadnij szyfr i otwórz zamek". Niesamowity klimat, sympatyczna obsługa - jeżeli chcesz kogoś zarazić bakcylem escape room, zabierz go tutaj - mówię to jako osoba zarażona, która na pewno nie skończy swojej przygody na tym escape roomie :)