drazelmasta

Pokój w jakim jeszcze nie byłem. Mistrzowie gry, którzy towarzyszą prawie przez cały czas gry. Zagadki na bardzo wysokim poziomie wykonania. Ciekawa historia i cała masa smaczków nadających charakteru całości. Wszystko to oblane niewybrednym humorem. Pokój dla ludzi, którzy przychodzą aby się bawić. Na pewno nie jest to typowy escape room. Jest to przygodowa gra, która ma wiele momentów którymi może zaskoczyć. Polecam każdemu, kto chce przeżyć coś nowego.

Bardzo klimatyczny pokoj, wymaga sporo kooperacji miedzy uczestnikami zabawy. Dopracowano bardzo dużo elementów, które nie wpływaja na rozrgrywkę ale ogromnie zwiększają imersje zabawy. Każdy musi tutaj koniecznie przyjść i zagrać.

Wchodzicie do pokoju z zamkniętymi oczami, w nosie czuć charakterystyczny zapach kadzidła, który przypomina trochę woń kościelną. Otwierasz oczy i stoisz w pomieszczeniu [spojler]. Czas start, godzina aby z niego uciec!

Pomysłowe zagadki, bardzo dużo elektroniki i naprawdę rewelacyjny wystrój. Polecam każdemu, to naprawdę fantastyczne miejsce, do którego trudno znaleźć jakieś zastrzeżenia. Wszystko na wysokim poziomie.

Podchodzimy pod adres wskazanego. Pukamy do drzwi, po chwili otwierają się drzwi, staje w nich człowiek z miną, która wskazuje, że albo nie wie o co chodzi albo chce nam przywalić siekierą.
- czy tutaj jest escape room?
Zero reakcji
- No my na escape room - frankenstein
- Aaa... Wy do Pana doktora?

I tak własnie zaczęła się nasza przygoda z tym pokojem. Pierwszy raz ktoś wkręcił nas w klimat zaraz po otwarciu drzwi, więc dla Pana prowadzącego wielki szacunek i dyszka. Sam pokój oczywiście w pełni zautomatyzowany. Z ciekawymi zagadkami i dosłownie jedną tradycyjną kłódka. Bardzo fajna przygoda, która naprawdę bardzo skrupulatnie została przygotowana. Polecam i myślę, że każdemu spodoba się klimat.