Archiwalny...Budzicie się w klinice psychopatycznego transplantologa. W jego szalonej głowie zrodził się plan, by pobrać Wasze organy i sprzedać je na czarny...
[viac]
2-6 ľudí
50 minúty
Horror
začiatočníci
23 recenzií
8
.8
8,8/10
Služby zákazníkom:
9,4/10
Interiér:
8,8/10
Obtiažnosť podľa hráčov:
Hard
Počet recenzií:
23
Jest to moja pierwsza opinia wystawiona poprzez stronę Lockme, a pisze ją ku przestrodze dla innych użytkowników, którzy być może zostaliby zachęceni poniższymi pozytywnymi komentarzami.
Zacznę od tego, że wchodząc do pokoju zabieramy ze sobą rzeczy osobiste - nie ma szafki, w której można byłoby zostawić torebki. Pan z obsługi mówi nam, że możemy położyć je w kącie pokoju.
Nie chcę zdradzać szczegółów rozgrywki, ale niestety trzymana na ramieniu torba utrudnia początek gry, gdyż zostaje niejako razem ze mną przytwierdzona, przez nieuwagę obsługi.
Jeżeli chodzi o wystrój - pokój swój czas świetności ma stanowczo za sobą. Wiele przedmiotów jest bardzo poniszczonych, przez co niektóre z nich wyglądają, jakby być może brały udział w rozgrywce, a są np. po prostu w dwóch kawałkach. Dziury w ścianach pozaklejane są arkuszami papieru... Na plus nie działają także plastikowe rekwizyty. Ogólnie w tym punkcie jest słabo (ale kiedyś być może pokój wyglądał dużo lepiej).
Zagadki są liniowe. Idąc w 4 osoby duża szansa, że 2 z nich będą się nudzić. Podczas pierwszych zadań z moim partnerem po jednej stronie pokoju nudziliśmy się na tyle, że zapytaliśmy przez system podpowiedzi czy koło nas jest w ogóle jakieś zadanie do rozwiązania. Niestety nie było, więc 15 min czekaliśmy na rozwiązania drugiej pary...
Jeżeli chodzi o zagadki, to są to praktycznie same kłódki numeryczne, w dodatku niezbyt dobrze oznaczone jest powiązanie kodu z kłódką, więc odgadnięte kody wpisywaliśmy po kolei do wszystkich dostępnych kłódek.
Jedno z zadań zajęło nam dużo czasu w związku z tym, że przedmiot, który był do niego potrzebny był schowany w jakimś randomowym miejscu. A my, w związku z tym, że klika rekwizytów było mocno zniszczonych, upatrywaliśmy się w nich czegoś co pomoże nam zdobyć klucz.
Żeby jednak nie pisać samych negatywów - sposób opuszczenia pokoju jest na plus :)
Osoby, które były pierwszy raz w eskejpie też bawiły się nienajgorzej - my jednak, mając porównanie, nie wybralibyśmy tego pokoju na pierwszy raz. Można się zrazić, jeżeli będziemy znudzeni stać z boku.
Pokój fajny, niezły klimat, trochę małych rozmiarów ale nie stanowi to żadnej przeszkody.
Zagadki były na poziomie średnim, póki nie zatrzymała nas jedna z nich i nie mogliśmy w ogóle wpaść na pomysł jej rozwiązania :)
Obsługa niestety nie była dla nas zbyt pomocna.