Czarownica - dwa oblicza

Jak na horrorowe upodobania ekipy z Domu Tajemnic, ten pokój okazał się być bardzo fajną przygodówką - oczywiście z delikatną nutą grozy. To świetny wybór dla ekip, które “w sumie chciałyby dreszczyku emocji, ale trochę się boją”.

Same zagadki i rozwiązania techniczne są bardzo ciekawe, niektóre wręcz nieszablonowe. Podstawą wielu z nich jest komunikacja i współpraca, co zawsze działa na plus. Niektóre są łatwiejsze, inne trudniejsze, dzięki czemu możecie zabrać ze sobą graczy o różnym stopniu doświadczenia w uciekaniu.

Każdy będzie miał co robić, jeżeli przyświeca wam wspólny cel - nie trafić do kotła.

Mamy rekord - ok. 28 min! :) i to bez żadnej podpowiedzi.
Pokój bardzo ładnie przygotowany z ciekawymi i średniotrudnymi zagadkami. Całość dość liniowa, chociaż tutaj nie jest to wadą. Bawiliśmy się świetnie, bo całość jest spójna i ma sens, krótko mówiąc - dobry scenariusz. Dodatkowo kilka razy pokój nas szczerze rozbawił :)

Pierwszy pokój w Częstochowie i od razu miłe zaskoczenie. Klimat pokoju sprawia iż czujemy, że znajdujemy się w leśnej chatce złej czarwonicy, która tylko czeka, żeby nas obezwładnić i zjeść. Ucieczka z jej lokum nie była prosta, ale ostatecznie się udało. Obsługa rewelacyjna, wybitnie wprowadza uczestnika w klimat pokoju.

Drugim odwiedzonym przez nas pokojem w Domu Tajemnic była Czarownica. Z założenia jest to ER dla grup doświadczonych i takie właśnie mieliśmy odczucia po wyjściu. Spora ilość zagadek, dużo główkowania i momentami spory nacisk trzeba nałożyć na współpracę i komunikowanie się ze sobą.
Wystrój jest świetny zarówno w pierwszej części rozgrywki jak i później a jedyne czego mi brakowało jeśli chodzi o klimat to właśnie tej Czarownicy. Chyba że po prostu mieliśmy szczęście i nie poznaliśmy jej mrocznego oblicza. Tak czy inaczej w żadnym stopniu nie wpływa to na moją ogólną ocenę pokoju.
Duży plus a zarazem wielkie zaskoczenie jeśli chodzi o ostatnie pomieszczenie. W takich "warunkach" jeszcze nie przyszło nam się poruszać a sprzęt ułatwiający owe poruszanie dał nam sporo frajdy.

Czarownica była 4 odwiedzonym przeze mnie pokojem w Domu Tajemnic.
Okazał się on dla naszej grupy bardzo miłym doświadczeniem oraz wspaniałym sposobem na spędzenie wolnego czasu. Obsługa jest bardzo miła i pomocna, a wstęp fabularny został przekazany w bardzo dobry sposób. Przygotowanie pokoju bez zarzutu. Nasza drużyna składała się z 5 osób (w tym dla 3 była to całkowita nowość) i dla każdego było coś do zrobienia. Żaden z uczestników nie czuł, że stoi niepotrzebnie i nie ma możliwości działania za co naprawdę można dać duży plus. Klimat tworzony przez wystrój i muzykę utrzymywany był z jednym małym poślizgiem (w pewnej chwili dało się zobaczyć osobę obsługującą - niestety mało czarownicową) aż do samego końca. Zagadki całkiem ciekawe i często niejednowymiarowe, z niewielkimi pułapkami na odgadujących, a za to wymagające sporej współpracy w komunikowaniu się, oceniliśmy bardzo pozytywnie. Niektórym może przeszkadzać ilość kłódek, dla nas jednak nie stanowiła ona problemu. Trochę brakowało nam mrocznego oblicza wiedźmy albo było ono za słabo zarysowane.
Ogólnie jeden z najlepszych pokoi w Częstochowie, na pewno warty polecenia.

Bardzo dobry pokój! Klimatem przypomina chatkę czarownicy z Rybnika, czyli jeden z topowych pokoi w Polsce.
W czarownicy użyto wiele ciekawych mechanizmów przez co rozwiązywane zagadki dają bardzo dużo satysfakcji,

Polecam!

Jako że znamy się na polowaniu na Czarownice i mamy spore doświadczenie postanowiliśmy stawić czoła jednej z wiedźm w Częstochowie która od dłuższego czasu nie daje spokoju okolicznym mieszkańcom.

Obsługa w Domu Tajemnic wie jak od samego początku małymi krokami wprowadzić nas w świetny klimat i wywołać mały dreszczyk emocji.

Pokój jest świetnie przygotowany wizualnie, możemy całkowicie oderwać sie od rzeczywistości. Dziwne słoje, wiele rzeczy do gotowania które przypominają Ci o tym że Czarownica lubi gotować, a Ty również możesz stać się jej obiadem... ;) Widać że właściciele włożyli mnóstwo pracy aby osiągnąć taki efekt. Wszystko jest powiązane z tematem pokoju. Im dalej tym straszniej, a ona ciągle depcze nam po piętach...

Zagadki w tym pokoju w dużej mierze opierają się na spostrzegawczości. Są logiczne, wystarczy zatrzymać się na chwilę, pomyśleć i wszystko nabiera sensu.
Pokój jest liniowy więc polecamy go na maksymalnie 4 osób. Pokój polecamy osobom które mają już doświadczenie w ucieczkach.

"Czarownica-dwa-oblicza" jest to solidna propozycja na Śląskim rynku Escape Room'ów która jest obowiązkową do odwiedzenia podczas wyjazdu do Częstochowy.

Pozdrawiamy przemiła obsługę i czekamy na kolejne propozycje tej firmy.

Kto zna Dom Tajemnic, ten wie, że tutaj zawsze jest dobra zabawa. Pokój przerobiony tak, że nic nie wygląda tak jak kiedyś. I to na stosunkowo niewielkim metrażu. ;) Szacunek za wygenerowanie dodatkowych przestrzeni. Oczywiście jak to w Domu Tajemnic, klimat rządzi a zagadki na niezmiennie wysokim poziomie. Fajnie, że ciągle powstają tu nowe pokoje - i to takie bez powielania poprzednich pomysłów. Obowiązkowe miejsce dla wszystkich częstochowian i tych, co tylko gościnnie...

Pokój, który zachęcił do odwiedzin samą nazwą :)

Powrót do "Domu tajemnic" okazał się strzałem w 10! Świetne wprowadzenie w klimat ze strony obsługi sprawiło, że całą gra wypełniona była emocjami.

Przygotowanie pokoju od samego wejścia powala z nóg! Klimatyczna muzyka, wystrój wnętrz oraz mnogość i różnorodność zagadek, to właśnie to czego szukam w wędrówkach po EscapeRoom'ach!

Polecam każdemu, kto szuka oryginalnego sposobu na spędzenie popołudnia w (nie)czarującym towarzystwie czarownicy! :)

...i jej kociołek!
Odwiedzilśmy pokój z trójką dzieciaków, więc wybraliśmy wersje soft czyli troszkę mniej straszną. Bawiliśmy się super!
Pomimo drobnych komplikacji związanych z nie do końca przygotowanym pokojem zabawa była ekstra.
Dużo zagadek spójnych, w klimacie. Jako grupa doświadczona nie mieliśmy z nimi problemu natomiast nie nudziło się nam. Nawet nie wiemy kiedy po sznureczku uciekliśmy z kotła! Zagadki są liniowe co podobało się dzieciakom!
Co do obsługi to każdy może mieć zły dzień ale mimo początkowej wpadki Mistrz Gry zachował klasę do końca!
Polecamy!