Uwielbiam czytać opinie na lockme.pl ale przyznam się szczerze, że ta będzie pierwszą, którą wystawiam. Trochę z lenistwa, a trochę dlatego, że odwiedzane przez nas dotąd pokoje były niezłe, dobre lub przynajmniej przyzwoite (te z najlepszymi opiniami zostawiłam na deser żeby nie czuć rozczarowania dobrymi pokojami ale bez efektu wow). Z zasady nie wybieram pokoi ocenianych poniżej 8 stąd tak ogromne rozczarowanie pokojem z oceną powyżej 9???. Rozczarowanie tym większe, że ta wizyta była z dzieckiem i głównie dla dziecka.
Po pierwsze ciężko jest znaleźć i zarezerwować termin. Jak mi później pani właścicielka wyjaśniła: ponieważ nie opłaca jej się otwierać lokalu i włączać ogrzewania, dla jednej wizyty w ciągu dnia. Dlatego też organizowane są tam głównie urodziny w weekendy, a terminy na samą wizytę w pokoju pojawiają się w lukach pomiędzy tymi urodzinami. Stwierdzenie "nie opłaca się" to słowo klucz do tego pokoju i chyba główny jego problem. Poza problemem z rezerwacją oraz ogólnie utrudnionym kontaktem, w pokoju jest po prostu zimno ponieważ z racji opłacalności ogrzewanie włączane jest chwilę po otwarciu. Zastanawiający jest też włączony do prądu dozownik z zapachem i to bynajmniej nie leśnym. Niestety świadczy to najczęściej o tym, że w pokoju brzydko pachnie, w tym przypadku podejrzewam, że wilgocią. Sam pokój jest zniszczony co niestety utrudnia rozwiązywanie zagadek. Dodatkowo pani przed wejściem poinformowała nas abyśmy uważali żeby nic nie uszkodzić ponieważ pani jest sama i nie ma czasu wszystkiego naprawiać (każdy amator escape roomów uwielbia ten tekst ;). Co do zagadek, moja bardzo subiektywna ocena jest taka, że gdyby wpuścić tam dzieci bez osoby dorosłej one nie mają szans same tych zagadek rozwiązać. Zadania z kolorami nie rozumiem do dzisiaj. Oczywiście na pewno inaczej wygląda sprawa z urodzinami, gdy dzieci wchodzą z animatorem. System podpowiedzi jest tak skonstruowany, że otrzymamy tylko kilka wskazówek na głównie pojawiające się problemy więc w każdej innej sytuacji pani po prostu wchodzi i podpowiada co należy zrobić, bliżej końca czasu właściwie rozwiązuje zadania. Jedna zagadka nam nie zadziała przez co zabawa była pozbawiona pewnego istotnego elementu. W pokojach z dużą ilością elektroniki to się oczywiście może zdarzyć ale tutaj to była kwestia nie zamknięcia kłódki. Jak na pokój za który trzeba zapłacić 170zł za wejście dwóch osób to zdecydowanie za wiele. Podsumowując, pani sama wymyśla i tworzy pokoje (obecnie w tej lokalizacji są dwa) i jak powiedziała wkłada w to całe serce. Niestety mam wrażenie, że po stworzeniu pokoju zupełnie traci nim zainteresowanie.
Allgemeine Note:
3/10
Game Master:
4/10
Klima:
4/10
Schwierigkeitsgrad:
Mittel