W tym lesie drzemie Zło...
Na szczęście budzik ma ustawiony dopiero za pięć minut.
Czym jest to zło, spytacie?
Na pewno słyszeliście o starej, opuszczonej...
[більше].
люди.діапазон
час роботи.хв
Жах
проміжний
177 відгуків
Польща: n-те місце
Познань: n-те місце
9
.4
9,4/10
Обслуговування клієнтів:
9,9/10
Інтер'єр:
9,6/10
Складність на думку гравців:
Середній
Кількість відгуків:
177
Pokój zdecydowanie nie jest dla wszystkich, bo jest zupełnie inny niż typowy escape room, za sprawą fabuły, która nie jest nastawiona na rekordy, wymyślne zagadki czy detale nawiązujące do jakiegoś motywu przewodniego, a nastawiona na karykaturę "horroru", przy której można się dobrze bawić, przy wcześniejszym się na to przygotowaniu. Zagadki łatwe do rozwiązania, ale tu nie o zagadki chodzi. Prowadzący robią świetną robotę, wprowadzają w klimat odpowiedni do pokoju i za to niewątpliwy plus.
Podsumowując: ciężko ocenić sam pokój porównując go do innych escape roomów, bo na tle standardowego pokoju ten wypada słabo, ale biorąc pod uwagę dobrą zabawę oraz działania obsługi jest naprawdę dobrze.
Nawet nie wiem jak mam opisać to co tam się działo. W życiu nie poznałem tak porytych mistrzów gry jak w Continuum. Cała ekipa robi niesamowitą robotę.
Co do samego pokoju - strachliwe osoby mogą się na początku trochę bać ale nie na tym polega ten pokój. Nieznajomi są ewidentnie parodią horrorowych escaperoomów, tu zdecydowanie chodzi o dobrą zabawę. Wystarczy dystans do siebie i odrobina czarnego humoru, żeby poczuć klimat tego pokoju. Jakiekolwiek sKUPiAnie się na zagadkach nie ma najmniejszego sensu, naprawdę nie są one najważniejsze. Im szybciej zapomnicie, że to escaperoom tym lepiej. Bez dwóch zdań 1 miejsce w moim rankingu <3
PS Dla Nieznajomych powinna się znaleźć oddzielna kategoria na LockMe...
Pokój, którego nie można pominąć. Tworzony i prowadzony przez ludzi z pasją, którzy naprawdę lubią to co robią. Klimat horroru przeplatany komedią. Zarówno początkujące jak i zaawansowane grupy będą bawić się świetnie ;)
Jesteś dobry ? to spróbuj się skupić ............
Dobra to nie ma sensu, ten pokój można opisać jednym słowem
"SPOILER!!"
jeśli w twoim top 5 nie ma pokoju od Continuum to są 2 opcje
1. jeszcze u nich nie byłeś
2. jesteś sztywniakiem od zagadek 2+2
Gorzej! Właśnie wtedy na pełnej wjechał Pan Hops, a my wiedzieliśmy już, że mamy dwa wyjścia. Albo nauczyć się pracować w tym cyrku, albo stać się częścią niego. Możecie zgadywać, którą wersję wybraliśmy.
Mam niesamowity problem z napisaniem tej opinii, bo Nieznajomi to taki pokój, który w 200% jest tym, co ja chcę od escape roomów i co mnie najbardziej w nich bawi. Mogłabym napisać 10/10, najlepszy pokój, fajnie było, polecam nara i w sumie by starczyło, ale wysilę się trochę bardziej.
Czy wiecie, że Mistrzowie Gry w Continuum to najbardziej cudowni ludzie na świecie? Zapraszam inne firmy na lekcje mistrzowania! Wprowadzenie do Nieznajomych od razu wrzuca graczy w wir wydarzeń, podnosi ciśnienie, sprawia, że mamy ochotę już wstać i biec bawić się z innymi, ale z drugiej strony chce się też zostać i posłuchać więcej, bo tak fajnie jest wszystko spięte. Jeżeli lubicie równy poziom od samego wejścia do samego zakończenia, to tutaj naprawdę dzieje się escape roomowa magia.
Zagadki w Nieznajomych.... moment. Chwila. Na pewno jakieś były! Coś na 100% trzeba było rozwiązać, tylko szczerze powiedziawszy nie to miało znaczenie. INTERAKCJA! to jest hasło przewodnie. I jeżeli jesteście nastawieni na móżdżenie i rozwiązywanie trudnych zagadek, to będziecie zawiedzeni. Jasne, coś tam do rozwiązania jest, w końcu to wciąż (?) escape room, ale nie przejmowałabym się tym, że nie możecie wpaść na jakieś rozwiązanie. Też nie mogliśmy jak ktoś non stop coś od nas chciał. Ale może to dlatego, że dzieliliśmy się jedną komórką mózgową na cztery osoby, a w tym momencie miała ją niewłaściwa osoba? MOŻE! Ja osobiście łapałam się na każdy możliwy żart. Wbrew pozorom wcale nie dlatego, że jestem głupia! (no może poza pierwszymi 3 razami. (co?)) Tylko szczerze polecam się z tymi Nieznajomymi zaznajomić i wchodzić w interakcje, bo ominie Was cała zabawa ;)
Jeśli chodzi o klimat, to ja jestem ogólnie zauroczona całym Continuum. Lokal jest piękny i zachwyca na każdym kroku. Można pół nocy spacerować po korytarzach i wciąż odkrywać coś nowego! Sami Nieznajomi są zrobieni bardzo klimatycznie, oddają to co powinni i naprawdę można się zapomnieć, że to wciąż ER. Wszystko, dosłownie wszystko się w tym miejscu spina.
Nawet fabuła w tym miejscu ma sens! Chociaż jest bardzo chaotycznie, to pokój wciąż opowiada nam historię, której jesteśmy integralną częścią. Jak kończy się ta historia? Zobaczcie sami!
Moim osobistym zdaniem fenomen Nieznajomych i faktu, że jestem w stanie z ręką na sercu powiedzieć, że obecnie jest to mój numer 1 na liście odwiedzonych pokoi, jest przede wszystkim zgrana i równo nienormalna (żeby nie używać niecenzuralnych słów, ale wiecie o co mi chodzi) ekipa, która troszczy się o Continuum z wielkim zaangażowaniem. Widać tam jak dobrze Mistrzowie Gry się bawią, jak dużo (np. w postaci dekoracji, grafik, masek) wkładają od siebie, jak dobrze się znają i sobie ufają. Polecam zobaczyć też materiały reklamowe od chłopaków! Grafiki z serii Poznaj Nieznajomych, zdjęcia promujące pokój, albo najnowszy hit w postaci reklamy kubków (ej właśnie. gdzie moje kubki?) po prostu mistrzostwo. Dla mnie firma top 1 w całej Polsce i tego Wam życzę w rankingu Lm! :)
Ps. czekamy na Motel Cykady, abyśmy w razie problemów mieli gdzie zanocować, bo przygotowane przez Was w Nieznajomych lokum było bardzo klimatyczne, acz nieco niewygodne i piaszczyste. Dziękujemy za super niezapomnianą zabawę i do zobaczenia!
Byliśmy u Nieznajomych w drugi dzień po otwarciu i mieliśmy ubaw po same pachy (lub wyżej, ciężko zmierzyć) Mam wrażenie jednak, że ten pokój będzie dla ludzi dość mocno zero- jedynkowy. Ludzie, którzy mają za przeproszeniem kij w dupie mogą nie bawić się tutaj tak jak my. Z drugiej strony, jeśli macie dystans do siebie i innych to możecie przeżyć piękną turbo bekową przygodę. Nie byłem na starcie pewien jak reagować na wydarzenia w pokoju ale jak już poczułem flow to było grubo. Pozdrawiam Pana Czorta i tego typka z łopatą co to tylko jedną odznakę ma xD.