Sherlock Holmes wpadł na trop najbardziej zuchwałej kradzieży w historii angielskiej monarchii. Nalegał aby przy rozwiązywaniu tej zagadki zachować całkowitą...
[більше].
люди.діапазон
час роботи.хв
Пригодницький
проміжний
1 відгук
Польща: n-те місце
Вроцлав: n-те місце
6
.8
6,8/10
Обслуговування клієнтів:
6,8/10
Інтер'єр:
8/10
Складність на думку гравців:
Середній
Кількість відгуків:
51
Ledwie udało nam się domknąć sprawę jednej kradzieży, a nasz telefon odezwał się ponownie. Ponownie z prośbą o pomoc w rozwiązaniu zagadki. Jak poprzednio, nie mogliśmy odmówić, biorąc pod uwagę skąd dotarła do nas wiadomość. Tym razem by zbadać sprawę, musieliśmy udać się na wyspy brytyjskie, a tym, który zlecił nam to zadanie był nie kto inny, a słynny Sherlock Holmes.
Pokój utrzymany jest w stylistyce nawiązującej do wnętrz epoki wiktoriańskiej. Liczba rekwizytów jest raczej dość ograniczona i na pewno mogło by być nieco bardziej bogato. Niemniej jednak całość wypada całkiem estetycznie.
Zagadki korelują z tematyką pokoju. Część z nich opiera się na rozwiązaniach elektronicznych, cześć to stare dobre kłódki i zamki. Zadania generalnie nie są szczególnie wymagające.
Do obsługi nie mamy zastrzeżeń, nasza rozgrywka przeprowadzona została sprawnie, a po wyjściu z pokoju jeszcze chwilę porozmawialiśmy o naszych doświadczeniach.
"Sherlock Holmes" to pokój na pewno solidny i satysfakcjonujący. Na pewno będzie dobrym wyborem dla początkujących, gdyż liczba zagadek nie powinna przytłoczyć mniej doświadczonych ekip, a niezbyt duża liczba rekwizytów powinna pozwolić skupić się na elementach istotnych dla rozgrywki. Czy doświadczonym odradzamy? Absolutnie nie, my bawiliśmy się dobrze i wierzymy, że grupy mające na swoim koncie wiele odwiedzonych pokoi również miło spędza czas pomagając Sherlockowi.
Nie jest lekko, nie mamy dużo czasu aby dojść do prawdy i uratować Krolestwoz ale przede wszystkim przyjaciela. Co odkryles Sherlocku?! Od czego tu zacząć, od czego tu zacząć...
Tak! W pokoju jest świetnie oddany klimat i bardzo ładny wystrój. Zagadki należą raczej do prostych, jednak są zróżnicowane i ciekawe. Choć mimo tej prostoty wyszliśmy 3min po czasie.
Przeszkadzają trochę odgłosy z sąsiednich pokoi.
Obsługa była miła, dobrze wprowadziła w klimat, choć była trochę nieobecna zwlaszcza, jak po wyjściu z pokoju nikogo przez chwilę nie było.
Warto wybrać się tam będąc zarówno początkującym jak i już mającym pewien bagaż doświadczenia graczem.
Podczas naszej poprzedniej wizyty w Let Me Out we Wrocławiu odwiedziliśmy ich 5 pokoi, wszystkie wówczas dostępne poza tym, który przeznaczony był dla programistów. Patrząc na to, że tego eskejpu już nie ma w ich ofercie można snuć wnioski, że jednak lepiej tworzyć ERy, które mogą odwiedzić wszyscy a nie tylko dość mocno okrojona część graczy.
Sherlock Holmes jest częstym motywem wykorzystywanym w pokojach zagadek i sami byliśmy pewnie w conajmniej 10 takich, stąd też nie łatwo zaskoczyć i znaleźć coś czego by się wcześniej już nie widziało.
Klimat i wystrój może nie jest powalający ale największym atutem tego a także pozostałych pokoi od Let Me Out są zagadki. Wpasowane w fabułę i tematykę, wykorzystujące różne rozwiązania no i co najważniejsze logiczne.
Na wrocławskim rynku Escape Roomów ten pokój może nie jest w czołówce naszych ulubionych jednak według nas jest to bardzo solidna propozycja i z czystym sumieniem polecamy odwiedziny w najnowszym pokoju podobno jednej z najstarszych firm Wrocławia.