Niesamowite wrażenie na każdym z etapów rozgrywki. Każdy z nich ma zupełnie inną atmosferę, inne działanie dźwiękami, światłem, dotykiem i zapachem. Wszystko jest tak realne, że nie zdziwiło mnie poczucie klaustrofobii na pewnym etapie. Także radzę mieć to na uwadze, jeśli ktoś się boi ciasnych pomieszczeń.
Super rozwiązaniem jest to, że zanim zacznie się grę, można było wpłynąć na poziom rozgrywki. Można było sobie utrudnić poziom, ale nie robić go supertrudnym.
Świetny klimat!
Naprawdę mega zabawa, podobały mi się rozwiązania i przejścia w ciekawe miejsca, to było mega nietypowe!
Efekty specjalne - wow!!
Polecamy fanom morskich klimatów:)
Wow! Pierwsze co należy nadmienić to jakość zrobienia pokoju, prawdziwa woda, piasek, nawet kilka drobinek na pamiątkę wzięłam w butach do domu ;) Mega niebanalne zagadki, zapachy, muzyka, było wszystko! Pokój nie jest straszny, ale ze 2 razy serce mocniej zabiło :) Byliśmy grupą, w której nie było żadnych debiutantów, ale zdecydowanie nie powiedziałabym o nikim z naszej grupy jako o doświadczonym w eskejpach i było dla nas w sam raz. Psychopata na wyspie, którego głos towarzyszył nam podczas rozrywki, był komiczny i bardzo podobał nam się humor z jakim zrobiono pokój. Całą drogę do domu ekscytowaliśmy się razem tym pokojem, kto zrobił to, a kto tamto i jak było super. Należy oczywiście także wspomnieć o mistrzu gry - Amelii, od razu wyłapała humor naszej grupy przez co i przed grą i po niej mieliśmy niesamowity ubaw. Opowiedziała też wiele śmiesznych anegdotek o escape roomach, po prostu sprawiła, że czuliśmy się swobodnie. Mega mega mega <3
Cudowny pokój. Immersja na wysokim poziomie, piaski, burze, i wszystko to, czym może zaskoczyć Was wyspa gdzieś pośród oceanu. Bawiliśmy się doskonale, w cztery osoby mieliśmy ręce pełne roboty i nie było szans na nudę. Pokój gra na niemalże każdym zmyśle, i mogę śmiało powiedzieć, że potrafi zaskoczyć wiele razy. Serdecznie polecam.
Ps. Amelia, pozdrawiamy cieplutko, Twoje wprowadzenie do świata tajemniczej wyspy zwaliło nas z nóg, dzięki Tobie bawiliśmy się jeszcze lepiej i bardzo się cieszymy, że mieliśmy okazję Cię poznać!
Do pokoju wybrałem się w bardzo nietypowym składzie, z nowicjuszem, debiutantem i 8-latkiem. Wybór pokoju podyktowany był postulowaną możliwością dostosowania pokoju do grupy uczestników… i tutaj mam pewne ale. Generalnie pokój w super klimacie, różnorodne zagadki, tajemne przejścia, super klimat, ciekawie prowadzona narracja i na tej podstawię wystawiłbym 9/10. Niestety, na drugim biegunie musze umieścić poziom obsługi i adekwatność dopasowania rozgrywki do naszych oczekiwań.
Z pokoju wyszedłem zadowolony, ale nie było to moim głównym celem. Bardziej chciałem pokazać reszcie grupy, jak interesującą rozrywką są escape roomy. To nie do końca się udało, bo pokój okazał się trochę zbyt straszny dla dziecka (przyjazny rodzinom z dziećmi? No nie wiem, chyba 10+, bo praktycznie całkowity mrok w niektórych momentach, opowieść o zabiciu uczestników gry, ścieżka dźwiękowa i inne straszne elementy wydają mi się mało dostosowane do poziomu psycho-społecznego rozwoju młodszych uczestników. W niektórych pokojach typu thriller mroczna atmosfera była mniej odczuwalna niż tutaj, a prosiliśmy o możliwie najmniejszy poziom straszności) i dość trudny dla debiutanta - tutaj może trochę zabrakło mojej asertywności, gdyż dałem się przekonać do zmiany stanowiska i wyboru średniego poziomu trudności. Choć przy dość jasno wyartykułowanych przez nas żądaniach, uważam, że GM sugerując zmianę zdania wykazał się dużym brakiem wyczucia. Oprócz tego, ogólną ocenę popsuło wprowadzanie graczy w błąd. To naprawdę nie jest sprytne, bardziej żenujące.
Podsumowując, sam pokój oceniam na dobry +, z potencjałem na bardzo dobry w przypadku usunięcia zmyłek. Szkoda, że tak dobry pomysł na pokój i jego wyjątkowy wystrój nie zostały uwydatnione zagadkami i obsługą.