Walczący z Kłódkami

Słowem wstępu, wybierając się do Escape 105 mieliśmy świadomość, że jest to firma dopiero "raczkująca" na trójmiejskim rynku, dlatego nasze oczekiwania nie były zbyt wygórowane. Sam pokój urządzony został w kilkupiętrowym budynku, co nas lekko zmartwiło.


1)Klimat\Budowanie Emocji

Moim zdaniem najsłabszy element tego pokoju. Nie twierdzę oczywiście, że jest to niedociągnięte w tym pokoju. Po prostu jest tak, że wśród wszystkich dobrych aspektów tego pokoju ten był ciut słabszy od reszty. Mimo to atmosfera w pokoju podczas jego stopniowego przechodzenia jest coraz gorętsza, a odporność śmiałków na stres są wystawiane na próbę nie raz.


2) Aspekty techniczne i zagadki.

Bardzo mocny aspekt tego pokoju. Jeżeli chodzi o rozwiązania manualne, to kilka z nich okazało się naprawdę zaskakujące i nieszablonowe. Czasem trzeba było wykorzystać pewne umiejętności techniczne, a to dodawało pewnego odpoczynku od intensywnego główkowania. Czapki z głów dla twórców za wykorzystanie takich rozwiązań, miło nas one zaskoczyły i na pewno zapadną nam w pamięć.
Jeżeli chodzi o zagadki to ich trudność oceniam na średni. Zadania są logiczne, spójne i jedno wynika z drugiego, co się bardzo ceni. Do niektórych potrzeba wykorzystać wyobraźnię oraz myślenie przestrzenne. Duży nacisk kładzie się również na spostrzegawczość graczy.


4)Obsługa

Panowie z obsługi bardzo, bardzo mili i przyjaźnie nastawieni do graczy. Dało się odczuć,że są otwarci na wszystkie komentarze graczy i ich opinie o pokoju. Duży plus.


Kończąc powiem jeszcze, że optymalna ilość osób do pokoju to trzy, cztery sobie poradzą, lecz z piątką już będzie ciężej. Moim zdaniem dzieci powyżej 11 roku życia też sobie poradzą w pokoju, ale to już zależy od woli rodzica.
Pokój bardzo mile nas zaskoczył, czekamy na więcej ER-ów tej firmy. Gorąco polecam bardziej i mniej zaawansowanym drużynom, początkujący będą mieli małe problemy.

Przyszło nam uciec z tego pokoju w sześcioosobowej grupie i trzeba przyznać było to nie lada wyzwanie dla średnio zaawansowanych uciekinierów.
Można powiedzieć, że wobec takiego pokoju nie wiadomo czego się spodziewać. Na pewno będzie to przeżycie, które zapamiętamy na długo.
Klimat:
Zdecydowanie klimat jest największym plusem tego Escape Room-a. Wystrój, rekwizyty, fabuła oraz same domysły gracza składają się w jedno mroczne odczucie bycia w kryjówce prawdziwego psychopaty. Na samym początku pokój zapowiada się bardzo spokojnie. W miarę postępów wstępujemy w naprawdę interesującą mroczną fabułę, która wypchnie uczucie z początkowych etapów gry...

Wystrój:
Można powiedzieć, że pokój jest wypełniony technicznymi rozwiązaniami. Jest duży, ma się wrażenie, że każdy rekwizyt i mebel odgrywa własną, wyjątkową rolę w fabule.

Zagadki oceniam na poziom trudny, acz nie bardzo trudny. Z pewnością duży nacisk trzeba położyć na współpracę między członkami zespołu.
Kończąc polecam wszystkim odwiedzenie tego pokoju. Być w trójmieście i nie odwiedzić tego pokoju to duży błąd!