EscapeGirls&Friends

    EscapeGirls&Friends

    Od lutego 2017 uciekamy i uciekamy i jeszcze nam się nie znudziło. Wiemy, że w ten sposób uciekać będziemy już przez całe życie. Nasz team to stałe 2 escape... [mehr]

    Besuchte Räume:
    95

    Geplante Räume:
    1

    Stufe:
    Globetrotter

    Punkte:
    268

    225
    268 Pkt
    300

    Zurück zur Liste

    Tajemnica zniknięcia Hrabiego Riddle
    Tajemnica zniknięcia Hrabiego Riddle

    Hrabio, hrabio gdzieś ty był?

    17.07.17 | Besuchsdatum: 15.07.17

    #32
    Klasyka gatunku. Szukasz definicji ESCAPE ROOM’a? – przyjdź do Escepcji i odwiedź hrabiego.

    To nasza trzecia wizyta w Escepcji, bo to takie miejsce, do którego chce się wracać. Hrabia ma być najtrudniejszy i mamy takie poczucie, że faktycznie jest. Dodatkową wisienką jest 80 minut przewidziane na grę. Nie po to byś dostał coś w gratisie, tylko po to byś miał realną szansę opuścić pokój o własnych siłach.

    Dlaczego klasyka gatunku? Ponieważ to jedna wielka zagadka poszatkowana na mniejsze zagadki, musisz kojarzyć, liczyć, szukać, przekręcać, obserwować, komunikować się. Często po ER liczymy ilość zagadek, a tutaj przez moment mieliśmy problem, z tym, co z czym i po czym leciało. Tyle tego jest! Część zagadek jest prosta, ale te są w mniejszości. A że pozostałych jest znacznie więcej, to po wyjściu masz wrażenie, że twój mózg był na ćwiczeniach, brainmagedon czy coś.

    Pokój idealny dla 3-4 osób, bo można podzielić się zadaniami, a dwa z nich okazują się czasochłonne. Nie jest liniowo. Dwie zgrane osoby też mogą podjąć rękawicę, ale muszą rozważnie podzielić się zadaniami. Pokój nie dla początkujących. A dla tych co mają powyżej 10 pokoi – pozycja obowiązkowa.

    Brzmi, jakbyśmy chcieli cię wystraszyć? Nic bardziej błędnego. Tutaj masz gwarantowaną satysfakcję. Oj tak, wychodzisz i czujesz tą moc swojego istnienia. Jeśli do tej pory cię nie przekonaliśmy, to odwiedź ten pokój by zobaczyć najbardziej niestandardowe kłódki w swoim życiu!

    Panie właścicielu – czekamy na 4 pokój. Ma Pan moc. I Hrabia, i wynalazca, goszczą w naszych sercach, a dyrektora polecamy tym, którzy chcą spróbować.

    Allgemeine Note: 10/10

    Game Master: 10/10

    Klima: 9/10

    Schwierigkeitsgrad: Schwer

    Jaś i Małgosia - "30 lat później"
    Jaś i Małgosia - "30 lat później"

    Szedł Jaś przez las...

    16.07.17 | Besuchsdatum: 14.07.17

    #31
    W Escape Room byliśmy na początku naszej drogi. Wtedy pokoje nas nie zachwyciły i szczególnie zbladły w porównaniu z wieloma odwiedzonymi później. Jednak historia nieznana o Jasiu i Małgosi utrzymuje się na tyle długo na wysokiej pozycji w Lockme, że uznaliśmy, że spróbujemy.

    Jaki był wynik tej próby? Mieszany. Z jednej strony to faktycznie najciekawszy pokój z trzech przez nas odwiedzonych, ale opuszczenie go nie daje satysfakcji. Co psuje klimat – zastanowiliśmy się. Przede wszystkim panujący półmrok, który wiadomo, jak zawsze ma tworzyć klimat. OK. Ale w międzyczasie masz do przeczytania trzy książki i przy jednym lampionie tego nie zrobisz. W półmroku otwierasz kłódki i masz dostrzec kilka innych szczegółów – co jest proste, ale zarazem trudne, jak nie ma źródła światła. Po drugie i najważniejsze – błędy w obsłudze. Kłódki przyczepione są niechlujnie, do góry nogami, miejsce do ustawienia kodu lub liter tyłem do ciebie, albo tak ciasno, że cyfry nie robią obrotu – co nas trafiło przy okazji garnka. Para wcześniej trafiła tak, że kłódki im pomylono, co kompletnie zepsuło zabawę, a obsługa poinformowała, że rabatu nie będzie, bo nie ma jak skontaktować się z właścicielem.

    A zagadki? Nic wyszukanego. Mało logicznych zagadek. Brak innowacyjności. W sumie chyba jedna ciekawsza. Pokój na każdą ilość osób – od 2 do 5.

    To co na plus? Budowa pokoju, to na pewno nie odrzuca, a i wierzymy, że może się podobać. Chociaż i tak najładniejsze były drzwi.

    Allgemeine Note: 7/10

    Game Master: 7/10

    Klima: 8/10

    Schwierigkeitsgrad: Leicht

    Redrum 2
    Redrum 2

    Escape Girls i złoczyńca z częstochowy :>

    13.07.17 | Besuchsdatum: 08.07.17

    #30
    To nasz 4 pokój w Domu Tajemnic. Nie był na naszej liście, bo jest najstraszniejszy – tak, jest. Ale tak nam się tutaj podobało, że tylko rozochociłyśmy się na ten pokój. Żal było wyjeżdżać bez zobaczenia tej pozycji. Tym bardziej cieszymy się, że ten pokój przypada na naszą małą rocznicę – to nasz 30tka. Czujemy, że ODROBINĘ przełamałyśmy klimat horrorów w naszej głowie.

    W Redrumie grasuje seryjny morderca, łazi za nami, a my przy każdym spotkaniu drzemy się, jak głupie. Kiedy opadają emocje wracamy do zagadek. I tak do samego końca. Wydawało nam się, że poprosiłyśmy o łagodną wersję, ale paranoja odpala nam się w tak abstrakcyjny sposób, że boimy się nawet pewnego czarnego worka. Wystrój pokazuje, że on tu był, jest krew, jest mózg, i serce, w końcu są i oni – jego ofiary.

    W tym pokoju trudno zacząć, ale jak już chwycisz, to jest moment w którym lecisz, po to by się znowu pod koniec zatrzymać. Czwarty pokój z rzędu a zagadki nie powtarzają się – oczywiście pojawia się ten sam mechanizm, ale jest pokazany, narysowany i użyty inaczej. Tutaj nie ma nudy. Liczymy 10 dużych zagadek, przy czym dla nas to jeden rozwiązany element pokoju. Znowu i tutaj ponad połowa rozwiązań nas zaskakuje – są ciekawie podane i czasem pytasz: kurde jak to działa? Pokój liniowy, ale jak poprzednio wracasz do tego co widziałeś wcześniej, zazębiasz skojarzenia. Skojarzenia – znowu najważniejsze w tym pokoju.

    We dwie – dałyśmy radę, nawet przez pewien moment szło świetnie, ale później jedna blokada to kupa straconego czasu i tak zakończonego podpowiedzią. Mimo to świetne emocje. Poza końcowym rozdaniem wszystko nam dobrze siadło.

    Jesteśmy po 30tu pokojach i każdy z Waszych pokojów odmiennie nas zaskakiwał – to jest cudowne uczucie. Dziękujemy za mega euforię.

    ----
    Nie lubimy się bać, dlatego z pewną taką nieśmiałością sięgnęłyśmy po Dom Tajemnic w Częstochowie. Przekonała nas rozmowa z właścicielem, który scharakteryzował klimat każdego z pokojów. Zapewnił, że dysponują wersją soft i że mimo wszystko chodzi o zagadki, a nie o strachy. Na tej podstawie wybrałyśmy 2 pokoje. Skończyłyśmy w 4 – co nam się jeszcze nie zdarzyło – ? i w każdym z nich zabawa była rewelacyjna! Świetna śląska wyjazdówka – przyjedź tutaj, koniecznie! Plusy dla każdego z pokojów: ścieżka dźwiękowa, klimat, zagadki (!), przygotowanie wnętrza, konstrukcja. Brawo za dwie wersje dla hardcorów i boidupków. Mega kreatywność właściciela.

    Allgemeine Note: 10/10

    Game Master: 10/10

    Klima: 10/10

    Schwierigkeitsgrad: Schwer

    Tajemnicza podróż
    Tajemnicza podróż

    Dziewczyny i kapitan Franek

    10.07.17 | Besuchsdatum: 08.07.17

    #29

    Twoja spostrzegawczość zostanie wystawiona na próbę :)
    Jesteś w pokoju podróżnika i musisz podążyć jego śladem. W tym pokoju Domu Tajemnic nie boisz się. Tutaj patrzysz i szukasz, odkrywasz, zapamiętujesz i łączysz w całość. Twoja spostrzegawczość to Twój największy atut. To co nie gra jest oznaczone, a reszta… ? zwracaj uwagę na wszystko.

    Zagadek około 11, świetnie wypełniają spędzony w pokoju czas. Zagadki ciekawe, wciągające. Trzy trudniejsze, z tego jedna naprawdę zaskakująca (rozwiązujący może zostać lekko wyśmiany za nadgorliwość – ale niech się nie zraża :) Dwie fajne zagadki manualne. Pokój linowy. Całość dopracowana pod każdym względem. To świetny standard Domu Tajemnic. Wystrój, dźwięki – wszystko składa się na świetną całość, którą chce się spotykać w Eskejpach.

    Pokój rozwiązany. Dałyśmy radę we dwie, z dwoma podpowiedziami.

    Polecamy początkującym na świetny start, ale również zaawansowanym bo nudy się tu nie doświadczy, jak również rodzinom z dziećmi. Każdy znajdzie w tym pokoju coś dla siebie.

    Allgemeine Note: 9/10

    Game Master: 10/10

    Klima: 9/10

    Schwierigkeitsgrad: Mittel

    Nawiedzony sierociniec
    Nawiedzony sierociniec

    Nie chcemy takiego dzieciństwa...

    09.07.17 | Besuchsdatum: 08.07.17

    #28

    Nawiedzony Sierociniec… Naprawdę nawiedzony!

    Wchodzisz i myślisz…oby żadne dziecko nie miało takiego dzieciństwa. Nastrój pokoju zbudowany na 200%, jesteś dokładnie w tym miejscu, na które wskazuje nazwa.
    I zaczyna się… Początek nie należy do najłatwiejszych, następnie dwie złożone zagadki z serii trudniejszych, i kolejne… nietuzinkowe, niepowtarzalne ale logiczne i przede wszystkim dające sporo radości i satysfakcji. Zagadki wszelkiego typu: większość na łączenie w całość informacji zebranych w pokoju czyli spostrzegawczość i kojarzenie faktów na pierwszym miejscu, znajdzie się i matematyczna oraz manualna. Zagadek około 10, ilość w sam raz, do ogarnięcia również przez 2 osoby.

    Pokój na pewno nie dla początkujących, linowy. Rozwiązujesz zagadki, a kątem oka obserwujesz co się dzieje dookoła. Chyba, że nie lubisz się bać – wtedy informujesz obsługę, która jest po prostu świetna. Ogromny plus za zrozumienie klienta i elastyczność. Lubisz się bać – będziesz się bać, odrobina strachów Ci wystarczy – jak najbardziej do zrobienia. Nie chcesz się bać – nie będziesz. Każdy może zadecydować jaką wersję wybiera.

    Polecamy z całych sił. Wg. nas to najtrudniejszy z pokojów w Domu Tajemnic. Jeszcze raz należy podkreślić klimat: REWELACJA!!! Dbałość o każdy szczegół. Gratulujemy właścicielom. Udało się nam wyjść, podpowiedź na początku, a potem już z wypiekami na twarzy do celu ?

    Zapraszamy do naszej pierwszej opinii z Czarownicy – tam opisujemy mocne punkty każdego z pokojów.

    ----&
    Nie lubimy się bać, dlatego z pewną taką nieśmiałością sięgnęłyśmy po Dom Tajemnic w Częstochowie. Przekonała nas rozmowa z właścicielem, który scharakteryzował klimat każdego z pokojów. Zapewnił, że dysponują wersją soft i że mimo wszystko chodzi o zagadki, a nie o strachy. Na tej podstawie wybrałyśmy 2 pokoje. Skończyłyśmy w 4 – co nam się jeszcze nie zdarzyło – ? i w każdym z nich zabawa była rewelacyjna! Świetna śląska wyjazdówka – przyjedź tutaj, koniecznie! Plusy dla każdego z pokojów: ścieżka dźwiękowa, klimat, zagadki (!), przygotowanie wnętrza, konstrukcja. Brawo za dwie wersje dla hardcorów i boidupków. Mega kreatywność właściciela.

    Allgemeine Note: 10/10

    Game Master: 10/10

    Klima: 10/10

    Schwierigkeitsgrad: Schwer

    Czarownica - dwa oblicza
    Czarownica - dwa oblicza

    Czarownica i jej dwie kumpele

    08.07.17 | Besuchsdatum: 08.07.17

    #27

    Nie lubimy się bać, dlatego z pewną taką nieśmiałością sięgnęłyśmy po Dom Tajemnic w Częstochowie. Przekonała nas rozmowa z właścicielem, który scharakteryzował klimat każdego z pokojów. Zapewnił, że dysponują wersją soft i że mimo wszystko chodzi o zagadki, a nie o strachy. Na tej podstawie wybrałyśmy 2 pokoje. Skończyłyśmy w 4 – co nam się jeszcze nie zdarzyło – ? i w każdym z nich zabawa była rewelacyjna! Świetna śląska wyjazdówka – przyjedź tutaj, koniecznie! Plusy dla każdego z pokojów: ścieżka dźwiękowa, klimat, zagadki (!), przygotowanie wnętrza, konstrukcja. Brawo za dwie wersje dla hardcorów i boidupków. Mega kreatywność właściciela.

    Zaczęłyśmy od czarownicy. Wyłącz emocje, włącz mózg. Mamy łagodniejszą ścieżkę dźwiękową, ale i tak jest klimat. Mocna strona. Wystrój na kształt lasu z mrocznymi elementami, które tworzą nastrój, ale nie paraliżują. Konstrukcja tego pokoju – super. Moment zaskoczenia pojawia się już w tym elemencie. Wszystko działa, jak należy.

    Zagadki – ach. To jest to. Liniowo, choć w sposób niekoniecznie oczywisty, elementy świetnie wpasowanej elektroniki, ukryte znaczenia, tutaj ważna spostrzegawczość, by skojarzyć, która zagadka idzie do której. Zagadki, od tych najprostszych – znajdź kluczyk i otwórz kłódkę, po trudniejsze elementy skojarzeniowe. W sumie naliczyłyśmy 9 dużych zagadek z czego 3 były wymagające. Jedno zadanie o charakterze skojarzeniowo – manualnym, co tylko pokazuję inwencję autora.

    Przy tym pokoju: gratulacje dla właściciela, nie popadł w schemat takich samych powtarzalnych zagadek, nie ma nudy, każdy pokój to nowe wyzwanie. Brawo.

    Tworzymy nową informację: tak, dwie osoby są w stanie przejść ten pokój. Na styk. Bez rekordów. Z trzema podpowiedziami. Ale z mega satysfakcją.

    Ostatecznie czarownica dla nas nie okazuje się straszna – za co również dziękujemy załodze.

    Allgemeine Note: 10/10

    Game Master: 10/10

    Klima: 10/10

    Schwierigkeitsgrad: Mittel

    Burmistrz Brown
    Burmistrz Brown

    Burmistrz, gabinet, kobiety i wino

    05.07.17 | Besuchsdatum: 02.07.17

    #26 Burmistrz Brown w The Clue Town

    Nasza druga wizyta w miasteczku. Chcemy się dowiedzieć co, ten łotr burmistrz Brown ma za paznokciami.

    Nie mamy do dyspozycji jego paznokci, a jego gabinet. Szukamy. Znajdujemy kilka elementów i informacji, których wydaje nam się niewiele. Układamy co możemy. Idzie kiepsko. Mozolnie, z podpowiedziami, dochodzimy do pewnego punktu, w którym utykamy. Utykamy, bo wykonanie zadania wymaga czasu to po pierwsze, każdy błąd wymaga powtórki - a więc czasu, a jeszcze w tym właśnie momencie okazuje się, że jednak pomroczność nas ogarnęła, bo brakuje pewnej niewyszukanej informacji, która powoduje, że zadanie zaczynamy od początku. To ten moment, w którym zaczyna się równia pochyła… w dół niestety.

    Później następuje te kilka złożonych zagadek, w których utykasz, w jednej zastanawiasz się co, autor miał na myśli, są to zagadki złożone, a my w tym dniu umysł mamy nad wyraz prosty. Poza czasem miły Pan z obsługi dał nam skończyć pokój – chyba z litości. Oczywiście nasza kiepścizna wpływa na ocenę tego pokoju.

    Wydaje nam się trudniejszy niż Marschall - ale może wcale tak nie jest? Chyba za jakieś pół roku powinniśmy przejść jeden pokój po drugim. Zagadki są ciekawe, bo są zagadkami, w kilku miejscach dość innowacyjnymi.

    Napiszemy jednak drukowanymi: NIE ZGADZAMY SIĘ Z KLASYFIKACJĄ POKOJU NA LOCKME JAKO POKÓJ DLA POCZĄTKUJĄCYCH. Informacja wprowadzająca w błąd.

    To pokój dla tych, co przynajmniej pierwsze 5-7 pokoi mają za sobą. Wg nas dla nie więcej niż 4 osób. Zagadki jednak stanowią mocną stronę tej zabawy – tak i o to chodzi!

    Wystrój: Gabinet wygląda jak gabinet. Nam czegoś brakuje w klimacie tych pokoi. Bardziej klimatycznie wyglądają korytarze i poczekalnia niż same eskejpy. Obsługa na plus.

    Allgemeine Note: 9/10

    Game Master: 9/10

    Klima: 9/10

    Schwierigkeitsgrad: Mittel

    Psycho Eksperyment
    Psycho Eksperyment

    CZAD! ot tak po prostu

    28.06.17 | Besuchsdatum: 28.06.17

    #25 Psycho Eksperyment – Kuk Lock Zabrze – pokój czynny do 8 lipca

    Z wielkim smutkiem i żalem zawiadamiamy, że wyburzą ten pokój po 8 lipca. Jeśli masz czas – zdąż go odwiedzić, to najlepsza śląska wyjazdówka.

    Nie ma co się rozpisywać, ta ocena i tak już nikomu się nie przyda.
    Napiszemy więc – BYŁO ZAJEBIŚCIE.

    Niech żałują ci, których tu nie było.
    Ci, którzy byli, czekają na mocne wprowadzenia w nowej lokalizacji.

    Oczekiwanie – czas start.
    Liczymy na to, że tak zryci właściciele wymyślą nam kolejne wersje zajebistych eskejpów.

    Nasz czas: 59 minut 27 sekund. 2 podpowiedzi w tym jedna o tematyce banalnej ;)

    Allgemeine Note: 10/10

    Game Master: 10/10

    Klima: 10/10

    Schwierigkeitsgrad: Schwer

    Pacjent Psychiatryka
    Pacjent Psychiatryka

    Psychaitryk nie dla każdego, o nie.

    27.06.17 | Besuchsdatum: 25.06.17

    Wciąż mamy żywe – miłe wspomnienia po Alicji z Let me out Sosnowiec. Tym bardziej cieszyłyśmy się na wizytę w Pacjencie mając nadzieję na podobne wrażenia.

    Tymczasem w Katowicach czeka na nas fabuła raczej nie jak z bajki, bo ma to być straszna historia o pacjencie z psychiatryka i jego lekarzu. Pokój gabarytowo jest bardzo duży, spokojnie zmieszczą się w nim ekipy kilku osobowe.
    Pokój pachnie jeszcze świeżą farbą więc póki co nic się nie odrywa, a mechanizmy i kłódki chodzą, jak należy. Nam się wystrój i klimat podoba. Jak zwykle mocną stroną jest dźwięk w tle.

    Wciąż mamy wrażenie, że pokój stwarza ogromny potencjał do napchania w nim ogromnej ilości zadań i zagadek. Te kilka zgromadzonych tam rekwizytów przypomniało nam naszą świetną przygodę z Sekret profesora Lipnitzkiego w Lock House Kraków z masą ilości zagadek i zadań. Pacjent jest jednak zgoła odmienny w charakterze.

    Spora ilość wystroju „nie gra”. Wydaje się, że zagadek nie jest aż tak dużo. Mimo to, my miałyśmy poczucie, ze co rusz to gdzieś utykamy. Zagadki sprawiają problem. Nie dlatego, że nie są logiczne. One w kilku punktach są wielowątkowe. A jak wiemy wątek czasem się gubi. Na plus moment, w „którym trzeba się przełamać i odważyć”.

    Na plus pewien mechanizm połączony z pewną historią – zdecydowania lubimy takie rozwiązania!
    Pokój nie jest dla początkujących. Ale od razu dodamy, że 2 osoby są w stanie przejść pokój, choć zadanie do łatwych nie należy.
    My w tym dniu byłyśmy ofiarami własnych zmęczonych umysłów i same z siebie nie jesteśmy zadowolone. Trafiłyśmy jednak na Grześka z obsługi, który jest dobrze nakręconym człowiek i wsparł nas jak należy.

    Czekamy na kolejną historię.

    Allgemeine Note: 9/10

    Game Master: 9/10

    Klima: 10/10

    Schwierigkeitsgrad: Schwer

    Smocza Skała
    Smocza Skała

    Edward Gierek czy jednak Eddard Stark

    19.06.17 | Besuchsdatum: 10.06.17

    Szukając doznań trafiamy do pierwszego pokoju z Open the door – jednej z sieciówek. Ma być ciekawie, bo z tyłu historia z naszego ulubionego serialu Gra o Tron. Było dość zaskakująco, bo pokój opuszczamy w 29 minucie, bez podpowiedzi, lekko zdziwieni własnym sukcesem…

    Zastajemy pokój po przejściach, lekko zdezelowany, jakby był już po wojnie pięciu króli w siedmiu królestwach. Do pokoju, co gorsza ktoś włożył dwie szafy rodem z PRL, które pamiętają Edwarda Gierka a nie Eddarda Starka. I ta diabelna ciemność, która utrudnia, a chyba miała tworzyć klimat. Idąc dalej w narzekaniach dodamy również, że dużo, za dużo niepotrzebnego czytania. I akurat nie działała jedna, duża, chyba ciekawa zagadka więc ta przyjemność, ta najważniejsza dla nas, nas ominęła.

    Narzekamy celowo. Podobały nam się zagadki w tym pokoju i szkoda, że nie funkcjonują w fajniejszym otoczeniu i klimacie. A scenariusz oparty na Grze o Tron to świetna konwencja! (nie jest konieczna znajomość serialu czy książki, by zagrać). Jedna z zagadek nas zaskoczyła bo jest nowym, wcześniej nie widzianym rozwiązaniem. Ta, która nas ominęła też wyglądała na ciekawą. Byliśmy w czwórkę i nie deptaliśmy sobie po nogach, każdy powoli wpadał na poszczególne części rozwiązania – w tym kontekście pokój nie jest restrykcyjnie liniowy.

    Nie wiemy, jak ocenić nasze szybkie wyjście, to się wcześniej nam nie przydarzyło – nie wiemy czy my byliśmy tak dobrzy, czy pokój jest łatwy. Ostatecznie czujemy, że zagadek było odrobinę za mało. Obsługa bardzo przyjemna, na plus dla tego miejsca.

    Allgemeine Note: 7/10

    Game Master: 9/10

    Klima: 7/10

    Schwierigkeitsgrad: Mittel

    Seite 6

    Weiter anzeigen

    Hallo, unsere Website verwendet Cookies, damit alle Funktionen ordnungsgemäß funktionieren können.

    Zusätzlich zu diesen notwendigen Cookies verwenden wir auch Cookies von Dritten, damit wir Analyse-, Social-Media- oder Marketing-Tools von Dritten nutzen können. Das bedeutet, dass die damit erhobenen Daten auch von den Anbietern dieser Tools verarbeitet werden.

    Bist du mit der Verwendung von Cookies einverstanden, die nicht für den Betrieb der Website erforderlich sind, wie in unserer Datenschutzerklärung beschrieben wurde?

    Cookie-Einstellungen

    Hier kannst du die detaillierten Einstellungen für die auf unserer Website verwendeten Cookies ändern. Wenn du einer bestimmten Art von Cookies zustimmst, bedeutet dies, dass du damit einverstanden bist, dass die von ihnen gesammelten Daten vom Administrator dieser Website sowie vom Anbieter des von uns verwendeten spezifischen Tools verwendet werden - wie in unserer Datenschutzrichtlinie beschrieben wurde.

    Diese Art von Dateien ist für das ordnungsgemäße Funktionieren unserer Website erforderlich. Sie werden unter anderem dafür verwendet, dass der Browser das vom Nutzer gewählte Land, die Produkte im Einkaufswagen oder das Farbthema der Website speichert.

    Anhand dieser Dateien können wir nachvollziehen, wie die Nutzer auf unserer Website navigieren. Ein solches Tool ist Google Analytics, mit dem wir anonyme Informationen über die Anzahl der Besuche, die Nutzung bestimmter Funktionen oder die Art der Benutzergeräte sammeln können. Dank dieser Daten können wir die Website an die Bedürfnisse und Fähigkeiten der verschiedenen Nutzer anpassen.

    Tools von Google, Facebook und Seznam.cz, die Informationen über Nutzer sammeln, die wir für Marketingzwecke nutzen können.