copyrightbyAga

#3

Niewątpliwie po wejściu do pokoju można się poczuć jak w zakładzie karnym, poniszczone rzeczy, kraty, łóżko piętrowe. Do tego genialne wprowadzenie w historię.

Zagadki wymagały myślenia, skupienia i współpracy. A i odrobina sprytu i umiejętności manualnych się przydaje ;)

Byliśmy we dwójkę i miewaliśmy chwile zwątpienia co dalej, ale Mistrz Gry super nas prowadził, dzięki temu udało nam się ukończyć pokój w czasie.

Polecam pokój dla grup początkujących, dla nie więcej niż 2/3 osób. W większym gronie może być zbyt tłoczno.

#2

Zacznijmy od początku - obsługa bardzo dobrze wprowadza uczestników gry, wyjaśnia jak obchodzić się z tym, co można w pokoju zastać, a na co czasu nie warto tracić. Myślę, że te wskazówki są przydatne, szczególnie dla początkujących osób.

Do pokoju jesteśmy wprowadzani z zamkniętymi oczami, w tle słychać opowieść, która pozwala odnaleźć się w klimacie.
Sam pokój jest bardzo klimatyczny, można się poczuć jak w Psychiatryku. Zagadki spójne, ciekawe, szczególnie... tfu, nie będę spojlerować, sami się przekonajcie :)

Myślę, że pokój idealny na początek przygody z ER. My byliśmy we dwójkę i myślę, że to taka optymalna ilość osób. W większym gronie mogłoby być zbyt tłoczno.

#1

Do Skarbówki trafiliśmy przez przypadek. Dosłownie. Pierwotnie mieliśmy zarezerwowany inny pokój, jednak w ostatniej chwili z powodów technicznych został nam on zmieniony. Byliśmy lekko zniesmaczeni, jednak poszliśmy z pozytywnym nastawieniem, zastanawiając się co tam zastaniemy..

Wprowadzenie do pokoju na duży plus. Fajnie "weszło" się w klimat tego miejsca. Mistrz Gry zadbał o przekazanie niezbędnych informacji uczestnikom gry. Po pierwszym wprowadzeniu nastał czas wejścia do pomieszczenia, a tam naszym oczom ukazał się... typowy pokój urzędnika. Telefony, biurka, krzesła, stoliki, notatki. I takim oto akcentem rozpoczęliśmy walkę z mijającym zbyt szybko czasem... :)

Zagadki były spójne, ciekawe, momentami zaskakujące, zdecydowanie wymagające ogromnej współpracy między uczestnikami. Pokój jest inny od pozostałych, nieszablonowy. Zdecydowanie oddający klimat.

Niektóre zagadki nie należały do najłatwiejszych, ale z pomocą Mistrza Gry dobrnęliśmy do celu.

Długo się zastanawiałam jaką opinię wystawić, bo miałam mieszane uczucia.
Do ER wybraliśmy się w 6 osób, z czego 4 nigdy nie miały nic wspólnego z ER, a dwie pozostałe miały podstawowe doświadczenie. Podczas zmiany naszej rezerwacji wspominałam o tym, pytałam, czy pokój nie będzie za trudny. Obsługa zapewniła, że nie, że spokojnie damy radę. I niestety zdecydowanie nie polecę go dla grupy początkującej. Natomiast niewątpliwie polecę pokój dla osób z doświadczeniem. Uważam, że będzie to fajnie spędzony czas.