copyrightbyAga

#23

Mówią, że praca górnika jest trudna i stresująca. No i niewątpliwie tak jest, jednak jeśli górnicy mieliby codziennie taki "zjazd" do pracy to byliby radośniejsi!

Był to kolejny pokój w tym samym dniu i znowu nie wiedzieliśmy do końca na co idziemy :D Wejście do pomieszczenia 1x1 i.... zjazd do kopalni. A tam już (nie)łatwa walka z czasem :D
Zagadki mega ciekawe, wymagające spostrzegawczości, logicznego myślenia. Całość fajnie połączona. Nie nudziliśmy się w pokoju ani minuty.

Wystrój pokoju, panujący chłodek spowodowały że można się było genialnie wczuć w klimat. Naszym zdaniem pokój dla 2 osób będzie idealny. Przy większej ilości może być trudniej.

Zdecydowanie polecamy!

#22

Czary-mary hokus pokus! A nie wróć... Trochę włosów z głowy, pazur z lewej łapy kruka, 3 krople krwi ze świnki, zdania zaklęć i rytuał jak się patrzy! :D

A tak na serio - trójmiejską przygodę z ER rozpoczęliśmy od tego pokoju, plan "wędrówki" ułożyła nam Ekipa Questrooms, a my nie pamiętaliśmy na co i w jakiej kolejności idziemy. Dało nam to dodatkową atrakcję, bo nie spodziewaliśmy się horroru na dzień dobry :D Ale dla nas była to super opcja! :D

Ale wracając do pokoju - widać, że ma swoje lata, ale mimo to nie czuć tego, tym bardziej że tematyka jest mroczna. Kilka ciekawych rozwiązań, których nie znaliśmy wcześniej. Zaskakujące zwroty akcji. Zagadki spójne, ciekawe.
Dodatkowo Mistrzyni Gry, która potrafiła dostarczyć dreszczyku emocji :D

Jeśli chodzi o poziom trudności to myślę, że pokój nie był szczególnie trudny, ale równocześnie grupy początkujące mogłyby mieć problem.
Niemniej jednak polecam pokój i ekipę Questrooms!

#21

Wchodzisz do pokoju, czujesz zapach gotowanego obiadu. Babcia Cię zawsze ugości przy stole, poda ciepłe jedzonko i domowy kompocik. Później zapyta co u Ciebie, poprosi, żebyś jej coś poopowiadał.. Ale czy oby na pewno tak się zachowuje każda babcia? ;)

Pokój ciekawy, dość mały, więc myślę, że dla max 2 osób. Zagadki nie sprawiają większej trudności, ale wymagają dobrej spostrzegawczości i pamięci ;) Myślę, że pokój nadaje się na pierwsze podrygi w ER, starzy wyjadacze mogą się w nim troszkę nudzić. Niczym szczególnym nas nie zaskoczył, ale był fajnym przerywnikiem w trudniejszych pokojach :)

#20

Zastanawiałeś się kiedyś jak wyglądają schrony bankowe? Czy kryją w sobie wiele zabezpieczeń i tajemnic? Czy może są surowymi murami wypełnionymi po brzegi kasą i tajemnicami?!
W tym pokoju masz możliwość przenieść się do takiego właśnie lokum. Surowego, bez zbytniego wystroju, ale kryjącego w sobie patent na fajne 60 minut :)

Pokój należy do tych łatwiejszych, myślę, że spokojnie na początek przygody z ER. Nie ma szalonych zwrotów akcji, niespotykanych rozwiązań. Jest bardzo przyjemny, nie wymagający mega wysiłku.
Zdecydowanie przyda się odrobina spostrzegawczości :)

Pomimo, że nie jest to pokój zaskakujący to polecam jako przerywnik do tych "trudniejszych".

#19

A czy pamiętasz lata 80. ubiegłego wieku? Pamiętasz jak wyglądały ówczesne mieszkania? Pamiętasz te gadżety? ;)
Radio na kasety, plakaty ulubionych zespołów na ścianach, meblościanka i wersalka! To zdecydowanie wystrój tych lat, a pokój zdecydowanie przeniósł mnie to do wspomnień z dzieciństwa.

Zagadki nie należą do najłatwiejszych, ale nie są też szczególnie trudne. Wymagają zdecydowanie zaangażowania, logicznego myślenia i zauważania szczegółów.
Nie oglądałam serialu, ale mój współtowarzysz tak i z jego opowieści wiem, że pokój nawiązuje do serialu w pewnych aspektach.

Z niektórymi zagadkami/zadaniami spotkaliśmy się pierwszy raz i bardzo miło nas zaskoczyły. Mieliśmy w pewnym momencie chwilkę zawahania, ale z małą podpowiedzią udało nam się pójść dalej.

Ogólnie pokój jest mega fajny, daje do myślenia, jest efekt zaskoczenia. Po komentarzach uważam, że jest za słabo oceniany i zasługuje na większe noty! :)

#18

Zwierzęco-leśno-bajkowy świat kryje w sobie wiele tajemnic, nie wiesz czy będziesz musiał porąbać drewienko, żeby rozpalić ognisko, czy też nauczyć się obsługi kompasu?!
A może przetrwać pomogą Ci zwierzątka? ;)

Na dzień dobry otrzymujemy pewien (nie)banalny przedmiot, który od razu sprawia, że na twarzy pojawia się uśmiech i zaintrygowanie rozgrywką. Po wprowadzeniu do pokoju oczom ukazuje się genialny klimat lasu. Cały pokój jest dopracowany na najwyższym poziomie.

Zagadki są dopracowane, ciekawe, manualne, logiczne, zręcznościowe. Na pewno nie można narzekać na nudę.
Ich poziom oceniam jako łatwy. Zrobiliśmy go bez żadnych podpowiedzi, 10 minut przed czasem. Aczkolwiek myślę, że warto mieć minimalne doświadczenie w ER.

Z tego pokoju wynieśliśmy mega super wrażenia!
Na pewno na pochwałę i uwagę zasługuje fakt, że pokój jest robiony własnoręcznie przez Właścicielki! :)
No i to genialne zakończenie! <3

#17

Bajkowy świat kryje w sobie wiele tajemnic, wiele sekretnych miejsc i wskazówek. Czy umiesz je wszystkie ze sobą połączyć aby opuścić kręgi Elfandiru? ;)

Pokój na dzień dobry robi wielkie WOW! Zielona trawka sprawiła, że Wyrwało nas z butów i boso przez pokój poszliśmy :D Dosłownie i w przenośni!

Zagadki są spójne, nieliniowe, co dodaje charakteru tego miejsca. Zdecydowanie trzeba użyć spostrzegawczości, manualności, a i odrobinka siły nie zaszkodzi, szczególnie jeśli trzeba rozgryźć jedną z zagadek! Tak, była ona dla nas mega zaskoczeniem i wielkim plusem dla pomysłowości Autorów pokoju! :)

Pokój ma przepiękny wystrój, wszystko jest perfekcyjnie dopracowane, nic tam nie jest zbędne.

Dla nas pokój był łatwy, zagadki wymagały pogłówkowania, ale nie sprawiły nam problemu. To był nasz 17 pokój, nie skorzystaliśmy ani razu z podpowiedzi, zrobiliśmy go w 54 minuty.
Płynęliśmy po nim jak po najłagodniejszej rzeczce, która z każdym zakrętem daje kolejne powody do ekscytacji :)

Bardzo, bardzo polecamy!
Dziękujemy za pogaduchy i do zobaczenia! :)

#16

Pośrodku londyńskiej architektury i aury trzeba koniecznie znaleźć winnego śmierci niewinnej dziewczyny. Myślicie, że dacie radę..? ;)

Na dzień dobry otrzymujemy pewien rekwizyt, który sprawia, że nie mamy szansy podglądnąć co się dzieje w pokoju dopóki nie rozpoczniemy rozgrywki. To jak dla mnie jest na duży plus, dozuje to emocje związane z grą.
Po wprowadzeniu do historii zaczynamy wyścig z czasem. Pierwsze zagadki sprawiły nam lekki problem, nie wiedzieliśmy do końca od czego zacząć, mimo że rozumowaliśmy poprawnie. Co nam się ogromnie podobało to to, że nie dostawaliśmy wskazówek wprost, ale jesteśmy naprowadzani na dobrą drogę.

Zagadki są na dobrym poziomie, wymagają spostrzegawczości, sprytu, uwagi i czytania ze zrozumieniem (w szczególności) :D
Z każdą minutą gra w pokoju wciągała coraz bardziej. Chociaż mieliśmy małe momenty zawahania, to Mistrz Gry nad nami czuwał cały czas.

Kilka elementów bardzo mile nas zaskoczyło, w kilku próbowaliśmy przekombinować, a odpowiedzi okazały się prostsze niż nam się wydawało :D

Pokój jest dopracowany w każdym calu, zagadki zarówno z kłódką jak i automatyczne. Nic nie jest przekombinowane, wszystko w dobrym stylu.
Widać, że Właściciele włożyli ogrom serca w swoje dzieło!
Jesteśmy mega pozytywnie zaskoczeni i będziemy polecać!

#15

Zastanawiałeś się kiedyś jak wygląda praca w prosektorium? Co możesz tam zastać i czy umarli na pewno się nie ruszają...?

Pokój jest przyjemny o ile tak można powiedzieć o miejscu w takiej tematyce. Na początku zostaliśmy wystawieni na pierwszą próbę spostrzegawczości i radzenia sobie w pojedynkę ;)
Zagadki są liniowe, średnio trudne, jednak my próbowaliśmy za bardzo przekombinować i trochę zeszło zanim załapaliśmy odpowiedni rytm gry. Kiedy jednak załapaliśmy to już szliśmy niemalże bez przeszkód. Naszym zdaniem nie jest to pokój na początek przygody z ER, bo jednak trzeba już "coś tam wiedzieć" o specyfice gry.

W każdym czasie mogliśmy liczyć na Mistrza Gry, który służył swoim wsparciem.
Było kilka momentów grozy, ale to w końcu horror ;)

Po pokoju widać ślad czasu, jednak nie umniejsza to temu miejscu.
Brakło nam jednak w trakcie gry kolejnego momentu zaskoczenia, strachu.
Myślę, że małe zmiany w tej kwestii i pokój spokojnie mógłby aspirować do miana jednego z lepszych.

#14

Z piratami chyba dość trudno walczyć, ale nikt nie mówi, że się nie da... ;)
Wystarczy odrobina sprytu, żeby ich przechytrzyć i wydostać się z ich rąk.

Pokój nie jest duży, dzieje się w nim wiele, trzeba być bardzo spostrzegawczym i pamiętać co się widziało. Zagadek nie ma wiele, ale niektóre potrafią zająć trochę czasu, szczególnie jeśli chce się być "samodzielnym" :D
Zadania są ciekawe, wymagają trochę główkowania, trochę zdolności manualnych. Występują kłódki. Całość zdecydowanie na plus.

Jeśli chodzi o trudność to był to nasz 14 pokój i momentami sprawił nam trudność, jednak nie jakąś mega wielką. Myślę, że pokój byłby dobry na początkową zabawę w ER.

Obsługa jak zwykle niezawodna, dziękujemy za super zabawę i rozmowy :)