Sala Tortur

Świetny pokój, trzeba się bardzo dokładnie rozglądać. Dosyć mały (myślę, że dla max. 4 osób), ale ciekawie urządzony. Obsługa pomocna i pomysłowa :)

Pokój nie taki straszny jak nazwa sugeruje. Klimat pokoju również nas nie powalił, ale początek bardzo zaskakujący, szczególnie jak na to, że był to nasz pierwszy ER. Zagadki przyjemne, ale też z różnymi poziomami trudności. Niektóre trochę nie pasowały do klimatu pokoju, ale były na tyle dużym zaskoczeniem, że nie psuło nam to zabawy. Udało nam się opuścić sale tortur przed czasem (co prawda z podpowiedziami) z grupą w której oprócz nas były 3 średnio doświadczone osoby. Idealna ilość graczy to 4-5. W parze lub w trójkę mogłoby być ciężko. Obsługa bardzo profesjonalna i sympatyczna :)

budzicie się zamknięci w ciasnej celi psychopaty, odgłosy dobiegające z oddali sugerują obecność większej ilości ofiar. Jeżeli chcecie dożyć jutrzejszego dnia to musicie uwolnić się z rąk szaleńca.

Zacznijmy od zagadek, tutaj jest na prawdę dobrze - mamy dużą różnorodność, trochę szukania kilka logicznych oraz unikatowe rozwiązania wykonane własnoręczne. Poziomem trudności pokój celuje w grupy początkujące / średnio-zaawansowane.

Klimat jest wyczuwalny ale nie powala, odgłosy w pokoju po pewnym czasie na przemian wzbudzają śmiech i irytacje. Wystrój jest bardzo oszczędny, porównując do innego pokoju w tych klimatach z Poznania - Inkwizytora tutaj wypada niestety bardzo słabo. Kilka zagadek jest wciśnięta z kapelusza i w ogóle nie pasuje do klimatu/ wystroju. Co najbardziej zepsuło nam klimat to błąd w jednym zadaniu, które można powiedzieć "zawiesiliśmy/ zablokowaliśmy" dosłownie po 10sekundach i obsługa musiała wejść aby pomóc, inaczej byśmy do dzisiaj nie wyszli. Szkoda, bo można takiej sytuacji łatwo uniknąć lepiej zabezpieczając część zadania.

My wyszliśmy z mieszanymi uczuciami - jeżeli błędna zagadka zostanie naprawiona pokój godny sprawdzenia w celu własnej oceny.

Byliśmy tutaj już doyśc dawno, ale ciągle pamiętam wszystkie zagadki :p

Obsługa:
Przyjemna, pomocna, profesjonalna. 9/10

Klimat:
Hmmm, jak na Thriller to dosyć przeciętny, bać się można trochę, ale tym nie zachwyca. 6/10.

Zagadki.
Zagadki ratują klimat :p bo mimo, że często nie są związane z tematyką pokoju, to naprawdę sprawiają masę frajdy. 10/10!

Podsumowanie:
Pokój dla grup 3-4 osobowych (dla piątego już ciasno).
Pokój godny polecenia, pozycja nieobowiązkowa, ale warta uwagi.
Samą firmę polecam niedużym imprezom firmowym, ze względu na kilka pokoi dobrej jakości.
No i: "Przeklęta kłódka!" :D W pokojach dla mnie powinny być sznurki do rozwiązania :p.

Obsługa bardzo miła i profesjonalna :) pokój zmusza do myslenia mnóstwo zagadek jest co robic ale da sie wyjść ;)

To był nasz ostatni odwiedzony pokój w KtbF. Na pewno w tym pokoju nie można się nudzić, jest sporo do pogłówkowania, gdyż zagadki nie są schematyczne. Jak na KtbF znajdziemy tam ciekawe rozwiązania łamigłówek. Naszym zdaniem jest to najtrudniejszy pokój w tej firmie.
Klimat oczywiście odzwierciedla salę tortur i przyprawia o dreszcze. Całość okraszona jest ciekawymi odgłosami, które nie każdemu dadzą się skupić nad rozwiązywaniem zagadek. Ten ER jako całość i zagadkowo i klimatycznie spełnił nasze oczekiwania :)

Po wizycie w tym pokoju po raz kolejny dowiedliśmy (o czym wspomieniliśmy obsłudze) , ze ranking na lockme.pl nie zawsze jest trafiony. Byliśmy w różnych pokojach, w tym w jednym z TOP 10 w Polsce i Sala tortur była trzy razy lepsza. Poziom zagadek powala na kolana. Te mechanizmy, zawiłość, pomysłowość-genialne. Kolejna sprawa-sposob dawania podpowiedzi. Pierwszy raz spotkalismy się z takim pomysłem. Dzieki temu nie rozpraszaliśmy się, klimat cały czas byl utrzymany. Kazda para rąk bedzie miala co robić. Polecamy kazdej grupie, aczkolwiek niena pierwszy raz! :)

Klimat w porządku, zagadki całkiem trudne, obsługa fantastyczna :)

Byliśmy, widzieliśmy i zdobyliśmy ten pokój!
Zagadki są pomysłowe, pasują do klimatu. Jest trochę kłódek, co na początku jednak trochę przeszkadza i dołuje, ale zadania manualne i mechanizmy tez są. Także ogólnie na plus.
System podpowiedzi jest w porządku. Nie podaje rozwiązania na tacy. I tutaj bardzo dziękujemy obsłudze za uszanowanie naszej prośby i dawanie podpowiedzi na życzenie naszej grupy.
Jedyne do czego mogę się przyczepić to trochę mało klimatu. Wiem, ze pokój z założenia nie ma straszyć, ale więcej rekwizytów i elementów dekoracji, które sprawiłyby, ze pokój wyglądałby na prawdziwą salę tortur by naprawdę się przydało .
My byliśmy w 4 i myślę, że to optymalnie. W 5 mogło by być już trochę chaotycznie.
Raczej dla grup z kilkoma ER, choć myślę, ze z większą ilością podpowiedzi poradzą sobie nawet początkujący.

wystrój pokoju świetny, naprawdę można się poczuć jak w sali tortur, obsługa w pełni profesjonalna i bardzo miła, po wyjściu z pokoju rozmawialiśmy prawie godzinę ;) zagadki ciekawe, pomysłowe i niekiedy skomplikowane, ogólnie poziom oceniam na dość trudny, byliśmy w pięć osób i mieliśmy co robić żeby się wydostać. Gorąco polecam ten pokój