Podstępne krasnoludy obrabowały władców baśniowych krain!
Zaginęły przede wszystkim magiczne puchary.
Na prośbę króla Dragana ruszacie na misję odnalezienia...
[mehr]
2-4 Spieler
75 Minuten
Abenteuer
mittel
292 Bewertungen
Polen: 25. Platz
Poznan: 4. Platz
9
.6
9,6/10
Game Master:
9,9/10
Klima:
9,8/10
Schwierigkeitsgrad je nach Spieler:
Mittel
Anzahl von Bewertungen:
292
Po Golden Hajs przyszła pora na drugi ER naszego wyjazdu, najlepszy według rankingu pokój w Poznaniu, cieszące się niesamowitymi recenzjami Krasnoludy.
Zacznijmy od tego, że zdecydowanie nie jest to dla mnie najlepszy pokój w mieście, podczas naszego wyjazdu znalazłam 2 lepsze. Pokój jest świetnie zrobiony, wszystkie mechanizmy w nim działają, a łamigłówki są przyjemne. Krasnoludy wywołują taki efekt jak feel-good movies. To doznanie łatwe, miłe i rozkoszne jak zjedzenie pączka i popicie kakałkiem. Wrażenia są więc ogólnie pozytywne, natomiast było kilka minusów, a największym z nich są zagadki.
Byliśmy w 3 osoby, z doświadczeniem między ok. 15 a ok. 40 pokojów. Wyszliśmy ok. 10 min przed czasem bez podpowiedzi. 3 osoby to dobra konfiguracja, w 4 może być ciut za ciasno.
Klimat
Klimat jest budowany w każdym calu już od samego początku. Pokój jest przeuroczy, pełen smaczków, detali i wykonany z dbałością o szczegóły. W wystroju nic nie zgrzyta i nie ma tam słabych punktów.
Istnieje pewien problem z tożsamością tego pokoju. Jest on raczej o krasnoludkach, niż o krasnoludach. Było to doznanie zdecydowanie bliżej "My jesteśmy krasnoludki, hopsasa, hopsasa", niż „I'm going on an adventure!”, było zarówno flow rodem z Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków, jak i motyw z Shire. Pokój nie do końca wie, czym chce być.
To, co zasługuje według mnie na największe uznanie, to projekt przestrzenny całości. W tym temacie niezwykle łatwo o spojlery, więc nie powiem więcej, niż – będziecie zaskoczeni.
Zagadki
To świetny ER do pójścia z dziećmi i właściwie jego grupa docelowa. Poziom “dla średniozaawansowanych” jest moim zdaniem na wyrost. To pokój zdecydowanie “dla początkujących”, a według części naszej ekipy, wręcz “na pierwszy raz”.
Poziom trudności to po prostu kategoria, a nie powód do zaniżania oceny. Pokoje “na pierwszy raz” też mogą dostać dychę. Od escape roomu na 10 oczekuję jednak świetnych zagadek – nie muszą być trudne, ale powinny być niebanalne, zapadające w pamięć, niesztampowe, stawiające wyzwania, dające efekty wow, w pewien sposób innowacyjne i wytyczające trendy. Zagadki dla dzieci też można takie zrobić. Pod tym względem w Krasnoludach zdecydowanie jednak czegoś zabrakło.
Każdy mechanizm z Krasnoludów był mi znany i już gdzieś wcześniej coś takiego rozwiązywałam – w tej czy podobnej wersji. To, że natrafiamy w ER na łamigłówki korzystające z wcześniej spotykanych rozwiązań, jest oczywiście rzeczą normalną i to nie problem. O ile zagadki same w sobie są wykonane solidnie i te rozwiązania podają w udany, świeży sposób, to bronią się same. Przykładowo w Zemście Umarlaka znaliśmy wszystkie mechanizmy, ale sposób ich podania był świeży, nowy, okraszony na przykład logiczną zagadką. Natomiast najlepiej oceniany pokój w Poznaniu, czyli właśnie Krasnoludy, pod tym względem przegrywają. Nie poczęstowały nas efektami, mechanizmami, czy okolicznościami, które były ozdobą zagadek, choćby i tych oklepanych.
Łamigłówki działają dobrze, są świetnie osadzone w fabule, powiązane z nią – bardzo często w uroczy sposób i logiczne. Pod tym względem jest 10/10. Absolutnie jednak nie można powiedzieć, żeby były złożone, wytyczały trendy albo były niestandardowe. Owszem, są przyjemne i to duży plus. Rozwiązuje się je miło i przez pokój się po prostu płynie z błogością na ustach. Ale nie ma w tym wszystkim efektu wow – ten jest osiągany najbardziej przez wspomniany wcześniej układ przestrzenny.
Zagadki w sąsiednim Golden Hajs od tej samej firmy były w większości bardzo, bardzo dobre, innowacyjne, interesujące, inne niż inne, godne zapamiętania. Były zarówno łatwiejsze jak i nieco trudniejsze, ale miały w sobie "to coś". W porównaniu ze złożonością tamtejszych łamigłówek, Krasnoludy momentami są wręcz trywialne i “tego czegoś” nam brakowało.
Większość łamigłówek była dla nas bardzo łatwa. Zaznaczam poziom łatwy tylko dlatego, że ze 2 zagadki mogą stawiać wyzwanie początkującym. Najwięcej czasu zabrała nam banalna łamigłówka, bo nie zrobiliśmy double checkingu. Ogółem jednak moglibyśmy wyjść z 10 min wcześniej, gdybyśmy byli odrobinę bardziej spostrzegawczy.
W Krasnoludach nic nie zgrzyta. Zagadki są zrobione mechanicznie bez zarzutu i wszystkie działają, jak należy. Zapamiętam jednak głównie to, że były ładnie zrobione, ale nie łamigłówki same w sobie. One same nie trafiłyby do mojej topki, pokój ogółem już tak.
Plusy
+ Piękny, bajkowy klimat
+ Bardzo estetyczny, wysokobudżetowy wystrój i pełna dbałość o szczegóły
+ Największym dla mnie plusem jest układ przestrzenny
+ Escape roomowy feel-good movie. Niezwykle przyjemnie się przez niego "płynie"
+ Obsługa bez zarzutu
Minusy
- W pokoju jest duszno. Podobno aż dwa klimatyzatory robią, co mogą. Sugerujemy jednak może jakiś przegląd techniczny albo wymianę. Koleżanka poważnie rozważała wciśnięcie panic buttonu, bo nie było czym oddychać.
- Zagadki rozwiązywało się superlekko, łatwo i niczym skacząc po chmurkach. Tylko że zagadkowo nic nas nie porwało na tyle, by pokój zasłużył w mojej ocenie na 10
- Pokój ma nieco problem z tożsamością, za co obniżam ocenę klimatu na 9
Podsumowanie
W stworzenie tego pokoju włożono ogrom serca, pracy, pieniędzy i przemyśleń. Założenia twórców zostały spełnione w przepięknej formie. Jest to niesamowicie ładny i miły pokoik. Już chyba nadużyłam słowa "uroczy", ale właśnie ten przymiotnik najlepiej pasuje, by go opisać.
Wszystko jest tu spójne, logiczne, nawiązujące do tematu i przedstawionej historii. Dla mnie to absolutny must have w Poznaniu, jeśli szukacie po prostu przyjemnej rozrywki. Nadaje się na fillerek między trudniejszymi pokojami o cięższym klimacie.
Krasnoludy zasługują na najwyższe uznanie jeśli chodzi o układ przestrzenny i jakość wykonania. W tych kategoriach mało który pokój dobija do tego poziomu. Cieszyliśmy się pobytem tam i był to dobrze spędzony czas.
Pod względem zagadek zabrakło na tyle dużo, że nie mogę tego zignorować w ocenie. Bardzo długo wahałam się między 8 a 9. Ten pokój zasługuje na niższą ocenę chociażby przez dysonans względem pozycji w rankingu, którą zajmuje, a tego co za to naszym zdaniem oferuje. Moi towarzysze oceniają na 8, ja najchętniej dałabym 8,5. Wstawiam 9, bo wśród moich ocen ósemki dostawały jednak gorsze pokoje. Ale to taka 9 na szynach :)
Przewiduję, że na pozycji lidera poznańskiego rynku już wkrótce zagości nowy escape room. Wiem już dokładnie, który.
Krasnoludy to mój debiut jeśli chodzi o zabawę w Escape roomach. Zupełnie nie spodziewałem się, czego mogę się spodziewać w środku. Od początku cała zabawa wprawiała w bardzo pozytywny, zagadkowy nastrój, zmuszała do myślenia przy wykonywaniu kolejnych zagadek, które były całkowicie przyjemne w rozwiązywaniu, dodatkowo wystrój escape roomu wprawił mnie w zachwyt. Osobiście po wizycie w tym escape roomie jestem całkowicie zadowolony, i już powiedziałem sobie że to nie będzie moja ostatnia wizyta w Escape roomach. Innymi słowami pokochałem taką formę aktywności, oraz jak najbardziej polecam Krasnoludy!
Przebywanie w pokoju Escape room o tematyce krasnali było niezwykłą podróżą w magiczną krainę. Od chwili wejścia do pokoju, czuliśmy się jakbyśmy przenieśli się do innego świata, gdzie tajemnicze istoty czekały na nasze przybycie. Scenografia pokoju była imponująca, każdy detal był starannie wykonany, co tylko pogłębiało nasze wrażenia.
Fabuła była pełna niespodzianek i zwrotów akcji. Zagadki i łamigłówki były zróżnicowane i wymagały od nas zarówno logicznego myślenia, jak i współpracy z resztą drużyny. Elementy krasnali wprowadzały dodatkową zabawę i tajemniczość do rozgrywki. Mistrz gry wprowadził całą drużynę w świetny nastrój , podkręcając nasze emocje. Podczas gry wiedział kiedy pomóc oraz jakie wskazówki są odpowiednie, co umożliwiło nam zabawę na wyższym poziomie.
Gorąco polecam ten pokój wszystkim poszukiwaczom przygód, którzy chcą przeżyć magiczną ucieczkę w świat krasnali.
Pokój jak najbardziej godny polecenia. Zagadki bardziej w stronę sensoryczną aniżeli logiczną co sprawia, że przydają się różne umiejętności graczy. Cały wystrój pokoju piękny, bajkowy z wieloma zaskoczeniami. Początek może być ciężki ale nie należy się zrażać. Jest to jedna z tych rozgrywek gdzie gra idzie raczej liniowo "po nitce do kłębka", więc wszyscy gracze skupiają się na jednej zagadce i każdy z nich doświadcza w pełni zabawy z rozwiązanych zagadek. Obsługa na najwyższym poziomie bardzo miła i uprzejma.
Zostajemy wciągnięci w niesamowity klimat baśni już przy wprowadzeniu do pokoju. Ilość detali i wystrój domku pozwala poczuć się niczym Królewna Śnieżka odkrywająca sekrety Krasnoludków. Zagadki polegają głównie na spostrzegawczości i współpracy w zespole, a niektóre mechanizmy są naprawdę zaskakujące. Pokój z pewnością zasługuje na wysoką pozycję w rankingu!
Pokój Krasnoludy jest przygotowany w rewelacyjny sposób! Poza wciągającą fabułą gry, na uwagę zasługuje bajkowy wystrój dodający całej grze wyjątkowości. Zagadki przygotowane są w sposób ciekawy zarówno dla początkujących jak i zaawansowanych graczy. Świetny wybór dla każdego!
Nie bez powodu najwyżej oceniany pokój w Poznaniu, klimat oddany idealnie. Zagadki niezbyt trudne ale satysfakcjonujące i roznorodne. będąc w czwórkę poszło nam aż za szybko, myślę że trójka byłaby akurat.
Ten pokój zdecydowanie wyróżnia się na tle innych i zasłużenie jest w topce. Jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości natychmiast je porzućcie, pokój wart jest każdej złotówki. Pierwsze wrażenie jesteśmy w bajce, drugie WOW!! trzecie WOOOOOOW!! Rada od nas: dajcie sobie czas na zachwycanie się szczegółami, SERIO!! Zagadki są łatwe, ale w tym pokoju nie to jest najważniejsze. W Krasnoludach chodzi o to, aby spełnić swoje marzenie z dzieciństwa i przenieść się do bajkowej krainy. Wszystko dopracowane, dopięte na ostatni guziczek. Żal było wychodzić, chętnie wróciłabym tam tylko po to, żeby przeżyć to jeszcze raz.
Bardzo fajny pokój, zdecydowanie polecam, zagadki nie były turbo trudne, ale bawiliśmy się świetnie. Kilka rozwiązań przyjemnie nas zaskoczyło, a wystrój dopracowany, aż miło - jak ktoś nie był to koniecznie :)
Byliśmy w 2 i było w sam raz.