Morderczy dzień

Jesteśmy detektywami, którzy muszą się dowiedzieć co tutaj zaszło...
Pokój w którym jest wszystko postawione na fabułę, bez tego rozwiązanie zagadki i wyjście z pokoju jest nie możliwe.
Trzeba przeszukać wszytko , a jak przeszukasz wszytko zrób to jeszcze raz żeby być pewnym czy aby na pewno nic nie przeoczyłeś.
System podpowiedzi jest ciekawy lecz mi osobiście nie przypadł do gustu.
Obsługa bajeczna , tak wkręcona w temat jak mało kto .
Ogólnie inny ER niż wszystkie dlatego warto wejść i zobaczyć.

... wchodząc do pokoju trzeba przede wszystkim zmienić tok myślenia by rozwiązać zagadkę, nie ma tutaj konkretnej kolejności w ich rozwiązywaniu.
I burza mózgów to podstawa ?
Plus: inne podejście do tematu podpowiedzi co się bardzo chwali ?

Bardzo nietypowy, ale bardzo ciekawy pokój. Spodziewaliśmy się zupełnie czegoś innego, ale to co zastaliśmy wcale nas nie rozczarowało.

W pokoju wystroju prawie wcale nie ma, tu szafa, tam stolik i parę rekwizytów.
Do pewnego etapu gry liczy się dobra umiejętność szukania. A gdy mamy już wszystko, zaczyna się główkowanie - i to jakie! Prześcigaliśmy się nawzajem w teoriach spiskowych, a każda najmniejsza kropka mogła być ważnym dowodem w sprawie.
Co więcej w tym wszystkim jest logika, ale żeby poskładać historię w całość trzeba się natrudzić i nie jest wcale to takie łatwe jak mogłoby się wydawać.
Nie jest to może propozycja dla każdego, ale my zdecydowanie polecamy.

Co do właściciela, bardzo sympatyczny, bardzo rozmowny i bardzo zaangażowany :)

Morderczy dzień to dosyć niekonwencjonalne podejście do ecpaeroomu, jak dla mnie jest to połączenie tradycyjnego pokoju z tym co widzieliśmy w BrainBurg w Krakowie czyli intensywna gra detektywistyczna tylko na większym obszarze.
O wystroju nie będę się zbytnio rozpisywał bo mamy tutaj zwykły przeciętny pokój i nic więcej no ale pojawiliśmy się tutaj rozwiązać tajemnicę morderstwa a nie zwiedzać ; )

Typowych zagadek jest raptem parę, wszystko bardziej opiera się na łączeniu pewnych faktów oraz logicznym myśleniu a do dyspozycji mamy jedynie drobne sugestie zawarte w rekwizytach. Klasycznie poprowadzonej fabuły także nie znajdziemy bo notabene musimy ją skonstruować sami w oparciu o dowody.
I powiem szczerze że ja to kupuję :) Gra jest bardzo realistyczna i bardzo łatwo jest się wczuć w rolę detektywa a przerzucanie się z partnerem teoriami oraz zbieranie poszlak sprawia bardzo dużo frajdy. Dodatkowym atutem jest poziom trudności dzięki czemu nie jesteśmy prowadzeni za rączkę i faktycznie trzeba się nieźle nagłowić żeby powiązać pewne zdarzenia. (nie liczę tutaj oczywiście podpowiedzi od mistrza gry). Teoretycznie można się martwić o tempo rozgrywki ale tutaj jakby naturalnie schodzi ono na dalszy plan.

Obsługa a dokładniej właściciel jest mega ;) Dawno nie widziałem tak zaangażowanej osoby w swój escape. Jeszcze dobrze nie otworzyliśmy drzwi od wyjścia z pokoju a już był z nami opowiadając co z czego wynikało, jak się łączyło i dlaczego zostało to wymyślone tak a nie inaczej. Bardzo sympatyczny i baaardzo rozmowny więc lepeij zarezerwować sobie więcej czasu :)

Podsumowując, bardzo fajna propozycja, szczególnie dla doświadczonych ekip szukających odskoczni od klasycznych pokoi. POLECAM :)

Super wcielić się całkowicie w fabułę pokoju! Bycie detektywem mocno nas wciągnęło.
Pokój inny niż wszystkie. Doświadczonym grupom radzę porzucić wszelkie schematy i nie brnąć na siłę utartą ścieżką. Tutaj należy włączyć inny tok myślenia.
Zagadki na przyjemnym poziomie spójne i logiczne. Jedna trochę przekombinowana, ale nie przeszkadzającą.
Obsługa bardzo sympatyczna jednakże lekko rozgadana.

Pokój ok, zagadki logiczne ale bez ruszenia szarymi komórkami się nie obejdzie. Omówienie pokoju po grze z obsługą bardzo na plus.

Fabuła to coś na co na pewno zwraca się uwagę w tym pokoju. Poza tym obsługa bardzo zaangażowana w każdą grę.

Pokój nieduży, idealny na 2 osoby. Wystrój prosty, natomiast rodzaj zagadek i rozwiązania, które tworzą całą fabułę bardzo dobrze wymyślone. Nie spotkaliśmy się jeszcze z tak poprowadzonym pokojem. Do otwarcia są 3 kody, reszta polega na rozkminieniu morderstwa, jak agenci FBI musieliśmy przeglądnąć każdy element pokoju, a zebrane dowody musiały nam wystarczyć do wskazania mordercy i nie tylko...
Następnym razem zaliczymy kolejny pokój jesteśmy ciekawi co tym razem w nim się kryje.
Właściciel bardzo miły, chętnie komentował z nami zagadki po wyjściu, dał nam ankietę do wypełnienia.

Pokój dla spostrzegawczych osób! Historia nieźle składa się w całość. Wszystko przygotowane jak należy. Zadbano o każdy najdrobniejszy szczegół. Zdecydowanie polecam!
Klimat bardzo dobry. Obsługa świetna!
Dziękujemy za możliwość zaliczenia obydwóch pokoi ! ;)

Cyrk Kamiennych Braci jest znany ze swoich umiejętności rozwiązywania zagadek i dedukcji, dlatego zostaliśmy poproszeni przez miejscową policję o pomoc w rozwikłaniu zagadki tajemniczego morderstwa.

Morderczy Dzień jest pierwszym ER jaki powstał w Wadowicach. O wystroju nie można dużo napisać, gdyż jest to po prostu zwykły pokój w kamienicy, gdzie dokonano zabójstwa. Za to strona fabularna stoi już na wysokim poziomie i to na nią twórcy położyli największy nacisk. Żeby rozwiązać zagadkę trzeba dobrze przeszukać pokój i wykazać się umiejętnością łączenia faktów, w rezultacie czego otrzymamy wiarygodne rozwiązanie i będziemy w stanie wskazać winowajcę.

Zagadki w tym ER, to przede wszystkim szukanie oraz wspomniane wyżej łączenie faktów na podstawie odnalezionych poszlak. Wszystko prowadzi do fajnej i wiarygodnej solucji i jest należycie dopracowane.

Obsługa spisała się na medal. Było bardzo sympatycznie i profesjonalnie. Widząc pasję i zaangażowanie właściciela, wierzymy, że wkrótce stworzy on naprawdę ciekawe pokoje, mogące konkurować z czołowymi polskimi firmami.

Morderczy Dzień to niepozorny pokój, który mimo braku efektownych rozwiązań i bogatego wystroju, potrafi zaciekawić. Można by dodać trochę smaczków, potęgujących klimat, jak choćby odpowiednio dobrana muzyka czy system podpowiedzi bardziej pasujący do realistycznej, kryminalnej historii. Niemniej uważamy, że pokój wart jest odwiedzenia i trzymamy kciuki za firmę, bo widzimy w niej potencjał.