Klątwa starej wiedźmy

Bardzo fajny pokój! Choć ER bardziej skierowany dla dzieci to nasza ekipa składająca się z 4 dorosłych osób bawiła się wyśmienicie. Bardzo ciekawe zagadki i ładny wystrój pokoju. Duże brawa dla Mistrza Gry- świetna robota 👏🏻

Pokój wygląda sielankowo i uroczo, ładny i porządny wystrój, wprowadzający bajkowy klimat. Obsługa super, bardzo sympatyczna, chętna do długich rozmów :)

Zagadki są różnorodne i przyjemne. Początek trochę nam zajął, ale jak już zaczęliśmy zauważać istotne rzeczy poszło nam szybciej i ostatecznie wyszliśmy w niecałe 40 minut. Zagadki wymagały spostrzegawczości, zdarzyło się coś policzyć, a kilka było zaskakujących i wymagających współpracy, co jest bardzo na plus. Całościowo bardzo pozytywny i uroczy pokój :)

Bardzo przyjemny pokój na sobotnie popołudnie :) Byliśmy w dwuosobowym składzie amatorów i udało się ukończyć grę z uśmiechem na twarzy :) Ciekawe zagadki. Pokój bajkowy utrzymany w klimacie. Przemiła obsługa z którą udało nam się zamienić kilka słów po grze i wymienić spostrzeżeniami. Świetny dla rodzin z dziećmi i początkujących ekip tak jak nasza ale i Ci bardziej doświadczeni znajdą tu coś dla siebie. Polecamy serdecznie!

Wspaniały pokój dla początkujących oraz dla rodzin z dziećmi. Świetny Mistrz Gry, bardzo pomocny. Pokój został przygotowany starannie. Zagadki nieliniowe. Znajdziecie tam zarówno tradycyjne kłódki, jak i mniej standardowe rozwiązania. Całość spójna, świetnie wpisana w klimat historii. Byliśmy w dwójkę początkujących escapowiczów i daliśmy radę ;) Gorąco polecamy!

“Klątwa starej wiedźmy” to bydgoski escape room, który znajduje się w centrum rozrywki Park17. Jest tam parking (płatny), co dla osób poruszających się samochodami jest na pewno dobrą wiadomością.

Zadanie, które czeka na drużynę pragnącą zmierzyć się z tym pokojem to dostanie się to chatki starej wiedźmy i przygotowanie eliksiru, który ma przywrócić szczęście w pobliskiej wiosce. Może nie jest to dużą zachęta dla ESC Team Polska, bowiem pomaganie innym statystycznie wychodzi nam raczej średnio, ale czasem trzeba działać nawet wbrew własnym, głęboko zakorzenionym instynktom…

Sam escape room jest raczej niewielki, deklarowane 4 osoby to komfortowe maksimum. Wystrój nie oszałamia może mnogością detali, zagadki nie są może bardzo oryginalne, ale wszystko jest ze sobą spójne i po prostu działa poprawnie. Zadania pasują to charakteru pokoju, a czas w nim spędzony na pewno nie można uznać za stracony.

Klątwa to escape room pomyślany dla osób początkujących, pragnących zacząć swoją przygodę z escape roomami, jest też odpowiedni dla dzieci (co dobrze współgra z charakterystyką Park17), czy też jest dobrym początkiem na weekendowy maraton dla grup bardziej zaawansowanych pragnących odrobiny relaksu. Nie udaje niczego więcej niż to, czym jest, a w swojej roli sprawdza się bardzo dobrze.

Pokoj sam w sobie bardzo przyjemny, idealny dla poczatkujacych lub wizyty z dziecmi. Jezeli chodzi o poziom zagadek, klimat, jakosc wykonania, zapewnil wszystko czego oczekiwalam.

Niestety, prowadzenie pokoju na poziomie zenujaco niskim. Nigdy jeszczen nie wyszlam z Escape Roomu tak rozczarowana i zla. Pani prowadzaca pokoj na wstepie powiedziala, ze jest zmeczona dziecmi, ktore caly czas zagladaja do poczekalni i pytaja co to, i ze jesli jeszcze raz jakies wejdzie to wyjdzie z siebie (nie jest to dokladny cytat, ale taki byl sens). Zaznacze, ze do stalismy przed nia z 6-letnim dzieckiem. Gdyby nie pozniejsze doswiadczenie, pewnie nie zwrocilabym wiekszej uwagi na ten tekst.

Na pokoj umowieni bylismy na 18:40, gre zaczelismy nie wczesniej niz 18:50. Juz w pierwszych 15 minutach Pani weszla do pokoju mowiac nam co mamy robic a co pominelismy !! Nie bylo pytania, czy chcemy podpowiedz, nie bylo walkie talkie.. nagle uslyszalam otwierane drzwi i pach - zagadke Pani za nas rozwiazala :) potem jzu z gorki, wystarczylo pare minut zawieszenia, Pani juz stala kolo nas i mowila po kolei co mamy robic. Byly momenty, ze doslownie stala nad nami i patrzyla co robimy, zeby moc wkroczyc do akcji w razie "potrzeby". Czulam sie, jakbysmy do pokoju poszli w trojke (niestety Pani nie dorzucila sie do kosztow :( ). Z poczatku myslalam, ze moze Pani jest ambitna i bardzo chce, zeby udalo nam sie wyjsc (na czym nigdy nam nie zalezy, liczy sie SAMODZIELNA gra, nawet jezeli konczy sie porazka). Ale nie! Po wyjsciu z pokoju spojrzalam na zegarek - 19:30! Dzieki temu, ze Pani rozwiazala za nas czesc zagadek (pewnie nie wierzyla w nasze doswiadczenie, bo powiedzialam na poczatku, ze mamy na koncie spokojnie ponad 10 pokoi, na co uslyszalam odpowiedz, ze to w sumie srednio, bo przychodza osoby co maja 150 (aha) "udalo" nam sie wyjsc 20 minut przed czasem. Po wyjsciu z pokoju poszlismy do sklepu. Po szybkich 10-minutowych zakupach na dworze pojawia sie kto? Pani prowadzaca gre :) najwidoczniej ktos mial sobotnie plany i baardzo zalezalo mu na skonczeniu pracy szybciej. Szkoda, ze za moje pieniadze.

Podsumowujac - pokoj naprawde fajny i ciekawy, szczegolnie dla poczatkujacych, jednak wszystko zostalo popsute przez Pania prowadzaca gre, takze nie moge z czystym sumieniem nikomu pokoju polecic.

Od tego pokoju zaczęliśmy nasz bydgoski rajd po escape'ach i był to wybór zdecydowanie trafiony, ponieważ pokój jest bardzo łatwy i przyjemny – wprost idealny na rozgrzewkę przed trudniejszymi escape roomami.

Wystrój nie ma wiele wspólnego z opisem na LockMe (jaki znów ciemny las? jaka klątwa i cierpienie?), wręcz przeciwnie, jest utrzymany w sielankowej bajkowej atmosferze. Zabawie towarzyszy klimatyczna muzyka.

Escape jest ulokowany w galerii handlowej, tuż obok parku trampolin i "dmuchańców", więc można połączyć wyjście do niego z innymi rozrywkami.

Grupą docelową są raczej początkujące grupy, które mogą tu zajrzeć przypadkiem z doskoku, np. rodziny odwiedzające z dziećmi park trampolin. Myślę jednak, że starzy wyjadacze też spędzą tu miło czas, tylko nie ma co nastawiać się na jakieś większe umysłowe czy zręcznościowe wyzwania.

Obsługa sympatyczna :)

Pokój bardzo przyjemny. Nadaje się zarówno dla początkujących jak i już zaawansowanych. Bardzo dobrze się bawiłyśmy.

Pokój z serii łatwy prosty i przyjemny - idealny dla początkujących grup. Minus 1 za niedziałającą zagadkę i brak komunikacji z mistrzem gry mimo, że trochę czasu machaliśmy i to zgłaszaliśmy.

Bardzo przyjemny, solidnie wykonany pokój. Zagadki raczej dla początkujących ,wiec każdy sobie powinien z nimi poradzić. Jedyny minus za jedną niedziałającą zagadkę, gdyż zabrała nam ona rekord. Reszta bez zarzutu :)