Tajemnice Watykanu

Tego nie da się opisać żadnymi słowami, trzeba po prostu tego doświadczyć! Było mrocznie, momentami strasznie. To była niezwykła podróż w świecie nieoczywistych zagadek! Warto pójść w 3-4 osoby. Polecam!!

Czy to jest pokój, przez który nie mogłam zasnąć przez połnocy? Tak. Czy żaluję? Absolutnie NIE.

Gdzieś kiedyś ktoś napisał, że horrorowe ER nie mogą być za trudne, bo strach odbiera pomyślunku i w moim przypadku to się w 100% sprawdza, ale w tym pokoju poziom trudności jest bardzo dobrze wyważony. Zagadki nie są za łatwe, trzeba troszkę pogłówkować, jednocześnie czując czyjś wzrok na sobie .

Klimat sztos, mistrz gry robi całą robotę, a emocji od groma, nie polecam godzin późnowieczornych jeśli trzeba następnego dnia rano wstać ;)

Ten pokój ma to coś co Fabryka zawsze miała!
Od samego wejścia towarzyszy Wam dreszczyk emocji, niepewności i strachu. Pokój budzi w nas najgłębiej skrywane lęki i obawy przed nieuniknionym. Znajdujecie się w miejscu, o którym nikt z żyjących nie miał prawa wiedzieć.. Komnaty? Lochy? Nie do końca potraficie rozszyfrować gdzie was porwano… I wtedy rozpoczyna się walka o ucieczkę… O życie.
Pokój świetny! Wystrój, muzyka, oprawa ma w sobie to przysłowiowe „COŚ”. Od początku gra stawia przed wami wyzwania, z którymi musicie się zmierzyć. Mistrz Gry jak zwykle w Fabryce w formie! Poprowadzenie pokoju na najwyższym poziome, a mówimy tu o horrorze 😃
Pokój naprawdę godny polecenia !

Póki co najlepszy pokój na jakim byłam. Gorąco polecam tym którzy lubią horrory. Klimat niesamowity, nie jeden raz zostałam wystraszona. Było to naprawdę niesamowite i niepowtarzalne przeżycie.

Jak to na Fabrykę Czasu przystało, pokój nie zawiódł w żaden sposób. Z niewielkim bo z 8-mio pokojowym doświadczeniem ale mogę szczerze polecić pokój. Jak przyzwyczaiłem się do strachu w escape roomach to tutaj aż powiedzialem masterowi, że się bałem. Naprawdę polecam, jeszcze długo po wyjściu rozmawialiśmy o pokoju. Dreszczyk emocji i wrażenia po wizycie opadały naprawdę długo. Po poprzednich odwiedzinach w Fabryce nie mogliśmy się doczekać wizyty w Watykanie, opłacało się poczekać. Właściciel włożył w zrobienie pokoju naprawdę wiele serca. Szczerze polecam!!!

Od samego wejścia do budynku adrenalina była na wysokim poziomie, po wejściu do pokoju było jej tylko więcej i więcej, zagadki nie były bardzo skomplikowane ale wystrój i klimat sam w sobie swoją „ciężkością” utrudniał zadanie. Dobry dla osób lubiących się bać

Jest nieźle ale... do ideału brakuje dużo. Fabuła pokoju ciekawa, wystrój świetny, ale czegoś brakuje... mistrz gry dobry ale też bez rewelacji.
Jest potencjał, ale nie jest to topowy pokój. Klimat sprawia, że jest dreszczyk emocji i nutka strachu, ale spodziewałem się więcej.

Nasza zajawka horrorowa nie ma końca więc gdy tylko zobaczyliśmy, że na polskim rynku er'ów pojawił się nowy horror, od razu postanowiliśmy wybrać się właśnie tam!

Tematyka jak i wstęp do samego pokoju to kompletny sztos. Podjarani wkroczyliśmy do watykańskich podziemii i wtedy... rozpoczęło się stopniowe rozczarowanie. Po pierwsze, rozumiemy motyw surowego klimatu, ale ilość widocznych niedociągnięć i elementów połączonych za pomoca zszywacza widocznych gołym okiem nas poraziła. Naszym zdaniem scenografia rodem z początków er'ów w Polsce - niestety, przy obecnej kondycji rynku, takie coś wychodzi bardzo słabo. Dodatkowo w pokoju znjadziemy kilka elementów, które w znacznym stopniu wybijają z klimatu, między innymi system informowania o pozostałym czasie.

Do samych zagadek nie mamy co sie przyczepić. Poziom trudności został wyważony dosyć dobrze, zważając na klimat grozy panujący w pokoju. Niestety i on nie został przez nas przyjęty najlepiej, szczególnie w momencie, kiedy 'straszne elementy' zostały wymierzone głównie w strone dziewczyn, które boją się z nas najmniej ;)

Nie wiemy, może to nasza odporność na strach, ale uważamy, że Tajemnice Watykanu nie korzystają ze swojego ogromnego potencjału. A szkoda.

Najbardziej zaawansowany elektroniczne pokój w tej firmie. Fabuła świetna, zaangażowanie mistrza od samego początku wyczuwalne. Zagadki wszystkie pasujące do tematyki - co jest dużym plusem. Zagadki zróżnicowane, od manualnych przez takie na spostrzegawczość. Trudny nie był bo wyszliśmy 17min przed końcem, ale było co robić. Może zabrakło trochę efektu woow ale i tak pokój na dobrym poziomie. Polecam:)

Na wstępie wielkie podziękowania dla Mistrza Gry, bo dzięki niemu gra zaczęła się od samego wejścia.
Mając średnie wspomnienia z pokojami tej firmy szłam z pewną obawą. Okazało się, że niepotrzebnie, bo poziom naprawdę jest dużo lepszy niż podczas ostatniej wizyty. Zagadki liniowe, przemyślane i ściśle powiązane z tematyką pokoju. Wystrój minimalistyczny, ale wszystko współgra. A w pokoju jest się zaniepokojonym, ot klimat horrorowy. Uwaga, spojler: []