Kuoka

    Kuoka

    Oświadczenie: Przypisane mi oznaczenie, że jestem rzekomo znajomą osób prowadzących escape room we Wrocławiu – jest kłamstwem. Mimo dostarczonych na to dowod... [още]

    Посетени стаи:
    102

    Стаи в списъка с желания:
    1

    Ниво:
    Ръководство

    Точки:
    352

    0
    0
    Ескейп стая - Szeol - Schron Ostateczny
    Szeol - Schron Ostateczny

    Drzemiący potencjał

    20.11.25 г. | дата на посещение: 9.11.25 г.

    Доверен преглед

    To jeden z tych pokojów, który ma potencjał, ale wygląda niczym dobry scenariusz bez odpowiedniego budżetu i zadbania. To tak jakby reżyserię Aliena powierzyć Mariuszowi Pujszo, a scenografię i efekty Szkole Podstawowej nr 1 w Swędzieniejewicach.

    Gdyby fabułę rozwinąć i zaakcentować, uzupełnić o parę wkomponowanych w nią zagadek oraz kilka poprawić, ale przede wszystkim wystrój potraktować z miłością i zainwestować w dobre jakościowo rozwiązania, to pokój miałby szansę wyróżnić się na krajowym rynku.

    Klimat

    Zaczynamy w przeciętnej scenerii, ale w ciekawej pozycji. Początek oceniam bardzo na plus. Zastosowany jest zabieg stary jak świat, ale całkiem go lubię. Dobrze jest zacząć w niecodziennym położeniu.

    Potem jest różnie. Naszym oczom ukazuje się pewna zagadka, złożona i wymagająca wielu kroków, której elementy są mocno wysłużone. Do zagadki jest instrukcja, a właściwie “coś” przywołującego na myśl kserówki na sprawdzianie z historii, gdzie polecenie mówiło “opisz ruchy wojsk na mapie”, a zamiast mapy była czarna plama.

    Taka instrukcja wcale nie “wygląda bardziej autentycznie” ani nie “dodaje klimatu”. Zagadki w ER nie powinny być utrudniane tym, że guzik widać, bo kartki są wyświechtane, a napisy wytarte. W efekcie instrukcje były tak nieprecyzyjne, że łatwiej by było wytłumaczyć psu niuanse systemu podatkowego, niż wpaść na rozwiązanie. Obyło się bez podpowiedzi, ale więcej tu było przypadkowego pstrykania pstryczkami, niż klarowności działania mechanizmu.

    Rozwój wydarzeń jest ciekawy i ma potencjał, podobnie jak kilka zagadek. Z drugiej strony trudno o immersję przy tak nierównej scenografii. Bywają ładne elementy wykonane ręcznie, ale sporo jest i takich złej jakości – od ledwie żyjącego rekwizytu, w którym się dosłownie tarzamy i w którym tarzało się przed nami setki brudnych rąk i butów. Przez rekwizyt, od którego lepiej wygląda przeciętna marzanna (i to taka już po utopieniu). Po zalaminowane kartki przyklejone na gołych ścianach, które nie powinny liczyć się jako scenografia w escape roomie.

    Rozwiązanie łamigłówek było dla nas możliwe tylko przy użyciu latarki w krótkofalówce, co raczej nie jest domyślne. Złe operowanie mrokiem w pokojach nie buduje mrocznego klimatu, to po prostu minus.

    Zagadki

    Zagadki są dobre, ale ich wykonanie utrudniają wysłużone elementy. Co do niektórych mechanizmów miałam nawet wątpliwości, czy są bezpieczne. Część rozwiązań skrywa się też w mroku.

    Poziom trudności jest w porządku, a z najtrudniejszą teoretycznie zagadką poradziliśmy sobie bardzo sprawnie. Najdłużej zajęły te łamigłówki, które pozostawiają wiele do życzenia w kwestii oznaczenia, nie są intuicyjne i ich wykonanie jest żmudne.

    Plusy

    + Drzemie tu naprawdę fajny pomysł i interesująca fabuła
    + Kilka zagadek wyróżnia się na plus

    Minusy

    - Gdyby wystrój tego pokoju był twarzą, to nie zdobiłby okładki magazynu People
    - Nieporządnie wykonane rekwizyty, kabelki na wierzchu, syfiaste rzeczy, których się dotyka i na których się kładzie oraz trzy metry bieżące laminowanej kartki z wymiętolonymi rogami jako scenografia
    - Niejasne instrukcje i nieczytelne schematy (jeśli tak jest celowo, tym bardziej jest to przykre)

    Podsumowanie

    Widać pomysł na ten pokój, jednak jest on zaniedbany. Przy firmach budujących scenografię pod scenariusz zagadek, których pokoje dosłownie nas przenoszą do innego świata i są dobrze utrzymane po latach, Szeol wygląda jak Klątwa Doliny Węży przy Indiana Jonesie, albo jak Powrót Wabiszczura przy Mad Maxie.

    Pokoje od Bunkra oceniam następująco:
    Zew Przedwiecznych: 8
    Szeol i Program Goździk: 7,5
    Zaginiony oficer: 5,5
    Избягахме от стаята: {време} минути
    Група от 3 играчи, включително:
    Наскоро посетени стаи:

    Обща оценка: 7/10

    Обслужване на клиенти: 10/10

    Интериор: 8/10

    Трудност: Среднo

    Ескейп стая - Program Goździk
    Program Goździk

    Tajne przez poufne

    20.11.25 г. | дата на посещение: 9.11.25 г.

    Доверен преглед

    W tym pokoju lekko odzyskałam wiarę w to, że tego dnia w Bunkrze przejdę jakiś dobry pokój. Przez kontrast z Oficerem, Program Goździk jest wręcz świetny. Do pogłaskania go ósemką po głowie brakuje jednak sporo. W ścianach Bunkra może i kusi dać tę ósemkę, ale jak się wyjrzy na zewnątrz i porówna z obecnym rynkiem ER, to bez przesady.

    Klimat

    Wyróżniającym elementem w Programie Goździk jest fabuła – zdecydowanie w moim Top 10. Historia jest oryginalna, ciekawa, a zagadki skupiają się wokół niej. Są w niej osadzone także skromna scenografia i rekwizyty – trochę już wyświechtane. Widać, że pokój przeszedł tyle, ile matka trójki dzieci po dwóch rozwodach, ale ratuje go spójność wystroju z tematem.

    Na końcu czeka nas pewien dylemat, przez co czujemy konsekwencje naszych poczynań. To zawsze plus, jeśli mamy do podjęcia jakąś decyzję determinującą ostateczny rezultat.

    Zagadki

    Łamigłówki są różnorodne, wymagające zarówno spostrzegawczości, logicznego myślenia, jak i precyzji. Jest tu sporo eksperymentalnych czynności do wykonania, które wręcz wyróżniają ten pokój i są pierwszym, co przychodzi na myśl, gdy o nim wspominamy.

    Minus, że w pewnych momentach jest wiele składowych, na które trzeba zwrócić uwagę i efekty mogą zostać zinterpretowane różnie. Jest także elaborat do przeczytania, cały plik tekstów z dużą liczbą informacji, ale sporo z nich ma znaczenie, co jest na plus. Nie znam jednak nikogo, kto czuje ekscytację na samą myśl o zanurzeniu się w escape roomie w lekturze tekstu. Na szczęście takie sprawdziany z czytania ze zrozumieniem znikają z nowoczesnych pokojów niczym telefony stacjonarne w polskich domach.

    Plusy

    + Eksperymentalne zagadki
    + Ciekawa historia
    + Dylemat moralny na koniec

    Minusy

    - Pokój starszej generacji. Widać to i po wystroju, i po części zagadek, które reprezentują styl, od jakiego się obecnie odchodzi

    Podsumowanie

    Program Goździk zaskoczył mnie pozytywnie, tak jak znalezienie niepołamanych czipsów w małej paczce. Nie ma zbyt wielu argumentów do podniesienia oceny przy poziomie obecnych nowości, ale ma w sobie historię, którą będę miło wspominać. Ktoś w opinii napisał "polskie Stranger Things" i coś w tym jest.
    Избягахме от стаята: {време} минути
    Група от 3 играчи, включително:
    Наскоро посетени стаи:

    Обща оценка: 7/10

    Обслужване на клиенти: 10/10

    Интериор: 8/10

    Трудност: Лесно

    Ескейп стая - Zaginiony Oficer
    Zaginiony Oficer

    Średnio mnie obchodzi, gdzie jest ten oficer

    20.11.25 г. | дата на посещение: 9.11.25 г.

    Доверен преглед

    Zaginiony Oficer bije się o pozycję największej dziury w moim circa stupokojowym dorobku. Bije się też o własne przetrwanie sam ze sobą i przegrywa.

    Mam ogromną sympatię dla obsługi Bunkra i oceniam tutejsze pokoje dobrze, ale Oficer zasługuje na przełożenie przez kolano i srogie lanie. Oceny dla pokojów z Bunkra to jest pomyłka. Są tu dobre pozycje oraz on – tak wysoko oceniany i jednocześnie najgorszy.

    Gdyby ten pokój był człowiekiem, to byłby synem pani Anetki dyrektorki szkoły i pana Andrzejka właściciela lokalnego biznesu, chwalonym od najmłodszych lat, choć nic nie umie, pracującym w firmie ojca na kierowniczym stanowisku i rozczarowującym na randce każdą kobietę, która spodziewała się dziedzica-bożyszcza lokalnych dziewek, a spotyka dobiegającego czterdziestki banana nie znającego życia, który nie ma nic do zaoferowania.

    Klimat

    To jeden z tych (wielu, oj wielu) pokojów, w których historia toczy się toczy, a na końcu… ”hehe, diobył”. Niektóre zagadki nawiązują do fabuły, inne nie i nie wiemy dlaczego akurat tak. Do przodu się tu idzie jak po grudzie.

    Wystrój tutaj już był. Scenariusz zakłada, że jesteśmy w bunkrze. Mam dobrą wiadomość – jesteśmy w bunkrze. Wiele komentarzy chwali, że z lokalizacji jest zrobiony atut. To bardzo kreatywne szukanie komplementów, niczym określenie że “brak balkonu jest idealny dla osób, które cenią mieszkania skupione na przestrzeni wewnętrznej”.

    Zagadki

    Dwie zagadki spodobały mi się szczególnie. Cenię genialność w prostocie, zwłaszcza jak cały czas widzimy rozwiązanie.

    Z drugiej strony, są mechanizmy rozklekotane do granic, zagadki rozwleczone jak spaghetti suszące się na słońcu we włoskiej prowincji, łamigłówki zwyczajnie błędne logicznie oraz tony tekstu – a wiadomo, że gracze kochają spędzanie długich minut na czytaniu, zwłaszcza gdy 90% treści nie ma znaczenia.

    Ukrywanie pewnych wskazówek w miejscach, na które nie ma żadnego naprowadzenia, należy już do kategorii “sztuczne utrudnianie”. Jest to plagą w wielu pokojach epoki słusznie minionej. Tymczasem dobre zagadki powinny bronić się same.

    Pisanie ołóweczkiem podpowiedzi na randomowych elementach wyposażenia, gdzie aby zajrzeć trzeba się potknąć i przypadkiem wturlać się pod mebel, jest średnio udanym pomysłem. Szarpanie się z szafką, która po pierwszym sprawdzeniu jest zamknięta i brakuje do niej klucza, a tu niespodzianka – jednak była otwarta – też nie należy do sportów, które chcemy uprawiać.

    Znacie to uczucie, gdy mistrz gry pyta z uśmiechem zbłąkanym w kąciku ust “a zajrzeliście do…” (i tu pada jakiś zakamarek za kolankiem rury pod szafą w drugim dnie skrytki za kratką wentylacyjną w klapie pod dywanem)? Mam silne wrażenie, że niektórzy twórcy ER nadal myślą, że taki zabieg to genialny pomysł.

    Plusy

    + Spodoba się osobom oglądającym po nocach dokumenty o zainteresowaniu Hitlera okultyzmem, złotym pociągu i tajnych eksperymentach w sztolniach Riese
    + Dwie zagadki, za które twórców można spokojnie poklepać po plecach

    Minusy

    - Nieadekwatna średnia ocen – to najgorszy pokój od Bunkra
    - Miejscami się rozpada
    - Wymaga użycia siły
    - Powiedzenie, że są tam nieszczęśliwie ulokowane szukajki, jest eufemizmem
    - Zagadki w większości monotonne, powoli prowadzące naprzód, brak flow i motywacji
    - Skorzystanie z tego, że jesteśmy w bunkrze, powieszenie czegoś na ścianie i wstawienie paru mebli, to nie scenografia :D

    Podsumowanie

    Kolega trochę bardziej broni tego pokoju, bo ma fabułę – a z tym różnie bywa. Ja zgodzę się z opiniami, że fabułę można dopracować. Jest nieangażująca, a część zagadek nie w temacie, nużąca, nie czułam się pchana do przodu. Wiele rekwizytów, które zbieramy jak chomik, przydaje się w rozczarowujący sposób, który trudno nazwać zagadką.

    Oficer ma zniknąć i to mnie w tym pokoju ucieszyło najbardziej. Z drugiej strony znika Program Goździk, a ten jest całkiem spoko, ale nie ma co beczeć. Powiemy “dobry był z Goździka pokój. Takie 7 na 10”, otrząśniemy się i pójdziemy dalej.

    Rozebranie Zaginionego Oficera do stanu pierwotnego zajmie siedem minut włącznie z przerwą na kabanosa. To wyniesienie paru mebli – i stan surowy gotowy.

    Odnośnie tego pokoju i całego Bunkra:

    W niektórych pokojach tej firmy dziura w podłodze jest dziurą w podłodze, a w innych jest skrytką, gdzie jest coś ukryte. Z jednej strony mamy na rynku zbudowane od zera estetyczne scenografie, a z drugiej macamy sobie wątpliwej urody brudne zakamarki starego bunkra i przy tym pojawiają się zachwyty, że scenografia jest autentyczna. Trochę to za bardzo uprzejme wobec pokoju z ogółem średnio atrakcyjnymi zagadkami, który niestety nie ma nawet połowy tych atutów co pokoje na dychę – stąd ocena z połowy skali.

    Gdyby Zaginiony Oficer miał zwierzątko wsparcia emocjonalnego, byłby to szczur wolący nażreć się trutki, niż tam dalej być.
    Избягахме от стаята: {време} минути
    Група от 3 играчи, включително:
    Наскоро посетени стаи:

    Обща оценка: 5/10

    Обслужване на клиенти: 10/10

    Интериор: 7/10

    Трудност: Среднo

    Ескейп стая - Alchemik
    Alchemik

    Nie wszystko złoto...

    20.11.25 г. | дата на посещение: 9.11.25 г.

    Доверен преглед

    Po wyczyszczeniu wszystkiego, co było we Wrocławiu, zaczęliśmy wykazywać tak niepokojące symptomy, jak chodzenie do gorszych pokojów w Poznaniu. Alchemik to najlepszy ER od Key to be free i nie zachęca do odwiedzenia innych pokojów firmy. Spędziliśmy w nim miło czas, ale orłem polskiej sceny eskejpowej bym go nie nazwała.

    Klimat

    O fabule można powiedzieć mało, ot zagadki mają prowadzić nas do końcowego rozwiązania – uzyskania złota. Wiemy to z opisu oraz wprowadzenia, W trakcie przechodzenia pokoju historia jest tak obecna, jak ojciec, który 20 lat temu wyszedł po fajki i nie wrócił.

    To jeden z tych ER, gdzie trzy taczki można załadować po brzegi durnostojkami nie biorącymi udziału w grze. Przynajmniej łatwo je oddzielić od rzeczy istotnych. Przed laty wiele pokojów robiło się w podobny sposób, co tam się nawinęło pod rękę, stawało się elementem pokoju, do którego ktoś wymyślał zastosowanie. Tutaj miejscami ktoś wyżył się artystycznie, więc bywa nawet ładnie.

    Zagadki

    Na kilka zagadek w tym pokoju był pomysł, ale są też takie pasujące bardziej do kategorii “mam dwa metry płotu, bo mi z remontu zostało, to się gdzieś powiesi, a zagadkę się wymyśli”.

    Czy “klient przyjmie wszystko”? W przypadku takich zagadek raczej ma ochotę nie wracać.

    Brak dobrego scenariusza zagadek jest widoczny. To bardziej zbieranina zadań w stylu, w jakim dawniej robiło się escape roomy. Jest to łatwy pokój, ale ciężej się go przechodzi, niż by się mogło, bo są tu też zagadki nieintuicyjne.

    Plusy

    + Pokój za niewielką cenę oferuje przyjemną rozgrywkę

    Minusy

    - Brak zapamiętywalnych i wyróżniających się elementów
    - Twórcy naprawdę puścili wodze fantazji, jeśli chodzi o interpretowanie randomowych przedmiotów jako zagadki

    Podsumowanie

    Gdyby przeciętny człowiek miał odtworzyć ten pokój własnymi środkami, to by powiedział “potrzymaj mi piwo” i by to zrobił. Nie ma tu nic, co przerasta wykonanie scenografii do szkolnego przedstawienia i wycieczkę do Castoramy. Alchemik nie przystaje do dzisiejszego poziomu ER i obecnie takie pokoje nadają się do zamykania, a nie do otwierania. Z drugiej jednak strony, jeśli ktoś tak skromnymi środkami robi grywalny escape room, to jest to duży plus.

    Czasami pokoje są tak złe, że mówimy o nich pół drogi powrotnej. Ten nie jest. To jedna z tych pozycji, o której nikt nie mówi, bo niewiele pamięta pięć minut po wyjściu.
    Избягахме от стаята: {време} минути
    Група от 3 играчи, включително:
    Наскоро посетени стаи:

    Обща оценка: 6/10

    Обслужване на клиенти: 8/10

    Интериор: 6/10

    Трудност: Лесно

    Ескейп стая - Wiedźma i Albercik
    Wiedźma i Albercik

    Przyjemny rodzinny pokoik

    8.11.25 г. | дата на посещение: 29.10.25 г.

    Miło jest pójść do pokoju lepszego niż jego średnia, zwłaszcza po zaliczeniu w mieście słabszych pozycji. Polecam zajrzeć do Wiedźmy i spróbować uratować Albercika.

    Klimat

    Widać, jak bardzo byliśmy ostatnio skrzywdzeni we wrocławskich escape roomach, skoro tak pozytywnie zaskoczyły nas absolutne podstawy, jakimi są zaangażowana miła obsługa i udane wprowadzenie. Fabuła też nas wzruszyła – bo jest.

    Sam pokój estetyką może nie powala, scenografia nawiązuje do tematu skromnymi, minimalnymi środkami, ale jest w klimacie. Przygoda jest angażująca i przyjemna, niezbyt skomplikowana, w sam raz dla rodziny z dzieckiem, która zaczyna przygodę z escape roomami. Wszystko pasuje do motywu i poziomu trudności. Mamy sprecyzowane zadanie do wykonania, wiemy, w którym momencie co się dzieje.

    Zagadki

    Ciekawe, różnorodne i urokliwe łamigłówki dobrze wpisują się w klimat pokoju. Może nie jest to najwyższy poziom budowania fabuły zagadkami, ale i tak jest to miłe zaskoczenie. Zadania są proste, ale nie infantylne. Mieliśmy przyjemność z przechodzenia tego pokoju. Była to miła rozgrywka na dobrym poziomie.

    Plusy

    + Przyjemne zagadki
    + Pokój dobry dla rodzin z dziećmi
    + Wreszcie dobre oznaczenie poziomu trudności pokoju
    + Ładny wystrój
    + Konkretne zadanie, spójne z wprowadzeniem i zagadkami w środku

    Minusy

    - Pokój nikogo nie rozwali na łopatki. To pozycja z tych skromniejszych metrażem i rozmachem

    Podsumowanie

    Owszem, jest to pokój już starszy i dość generyczny, ale wobec niektórych pozycji w mieście z podobną średnią, które za podobną cenę oferują chłamowaty poziom, Wiedźma i Albercik zasługują na pochwałę.

    To bardzo solidny pokój z adekwatnym do zapowiadanego poziomem trudności, adekwatnym do kategorii klimatem, adekwatną do ceny jakością i wręcz ciut zaniżoną średnią ocen. Bezusterkowa płynna i przyjemna gra na dobrym poziomie spowodowała, że wyszliśmy zadowoleni.
    Избягахме от стаята: {време} минути
    Група от 2 играчи, включително:
    Наскоро посетени стаи:

    Обща оценка: 8/10

    Обслужване на клиенти: 10/10

    Интериор: 8/10

    Трудност: Много лесно

    Ескейп стая - Zakład Karny
    Zakład Karny

    Absolutnie nie na pierwszy raz

    20.10.25 г. | дата на посещение: 15.10.25 г.

    Доверен преглед

    Jest to jeden z najlepszych pokojów od Let Me Out. Oznacza to mniej więcej tyle, co bycie dumnym z dziecka, które w szkolnym przedstawieniu grało drzewo.

    Warto zaznaczyć, że oznaczenie “na pierwszy raz” jest zwykłym błędem, co przyznała obsługa i co jest oczywiste, gdy zagra się w tym pokoju.

    Klimat

    Widać tutaj bardzo budżetowy wystrój, który broni się jedynie ze względu na tematykę. Ot tak się składa, że w więzieniu klimat powinien być surowy. Nie bez przyczyny tyle escape roomów to zakłady karne, bo tańsze w produkcji są chyba tylko boxy, gry miejskie i pokoje w lesie. Nie ma tu nic wyróżniającego. Wystrój jest po prostu poprawny.

    Zagadki

    Zagadki są ciekawe, jedne z lepszych wśród wszystkich pokojów od Let Me Out. Nie są jednak łatwe i stanowią wyzwanie. Na lockme jest błędne oznaczenie “na pierwszy raz”, podczas gdy jest to jeden z trudniejszych pokojów firmy obok Sherlocka, Psychiatryka i Izolatki. MG przyznał, że to błąd i jest to oczywiste.

    Poziom jest dla średnio-zaawansowanych. Pokój wymaga spostrzegawczości i skupienia się na wykorzystaniu niektórych elementów, które się dostaje. Niektórych, bo część mamy od razu, ale trzeba poczekać na ich użycie. Ocena tego, co kiedy wykorzystać i w jaki sposób, wymaga szybkiego myślenia i kombinowania.

    Plusy

    + Zagadki jedne z lepszych od Let Me Out (oceniam po przejściu wszystkich pokojów)

    Minusy

    - Wprowadzenie czy zakończenie w Let Me Out po prostu nie istnieją, deal with it
    - Wystrój jest taki, że gdyby go wystawić na OLXie, nikt by nie wziął za darmo
    - Brak większego polotu, jakiegokolwiek wyróżniającego elementu
    - Przepaść w stosunku do obecnego poziomu escape roomów

    Podsumowanie

    To ostatni mój pokój w Let Me Out, co skłoniło mnie do pewnych refleksji. Refleksja jest taka, że niestety najstarsza firma w Polsce idzie na łatwiznę. Jest to jednocześnie tak prostolinijnie szczere w ich wykonaniu, że nawet trudno być złym. Bardziej nas bawiło, niż złościło to, że Let Me Out żyje trochę w swoim świecie, gdzie budowaniem fabuły nikt się nie przejmuje, obsługujemy się sami i jesteśmy mile zaskoczeni, gdy trafiamy na fajną zagadkę w tych niskobudżetowych mikropokoikach. Ale potem człowiek wyjeżdża do innego miasta, porównuje i reflektuje się, że w Let Me Out to jednak trochę wstyd.

    Przyzwyczailiśmy się tu do obsługi Schroedingera, która jest jednocześnie żywa i martwa, w zależności od tego, czy ją obserwujemy. Do tego, że aby wyjść z pokoju, należy wyjść z pokoju. W sumie to akceptujemy Let Me Out takim, jakie jest. Tak, jak się akceptuje tego dziwnego kolegę ze szkoły, który liczy wagony pociągów i zbiera kasztany. Dostarcza podstawowej rozrywki i jest nieszkodliwy, ale niekoniecznie się chcesz nim chwalić w towarzystwie.

    Moja ocena wrocławskich pokojów Let Me Out od najlepszych
    1. Psychiatryk i Sherlock Holmes
    2. Izolatka
    3. Zakład Karny
    4. Księga Czarów i Tajemnica Księgi Lasu
    5. Kara Śmierci
    Избягахме от стаята: {време} минути
    Група от 2 играчи, включително:
    Наскоро посетени стаи:

    Обща оценка: 7/10

    Обслужване на клиенти: 5/10

    Интериор: 7/10

    Трудност: Среднo

    Ескейп стая - Kraina Czarów
    Kraina Czarów

    Kraina Grzybów

    20.10.25 г. | дата на посещение: 15.10.25 г.

    Доверен преглед

    Poczynając śmiałe założenie, że miałabym komuś polecać pokoje Let Me Out w kolejności od najłatwiejszego, do najtrudniejszego, Kraina Czarów byłaby najlepsza na początek. Nie prezentuje ona poziomu obecnych nowości, ale z drugiej strony nie sprawi, że ktoś poprzysięgnie sobie, iż jego stopa już nigdy więcej nie postanie w escape roomie.

    Stare grzechy Let Me Out mają się dobrze. Historia w zasadzie nie istnieje, wprowadzenia brak, a obsługa jest głównie homeopatyczna. Pod tym względem wszystkie pokoje firmy prezentują równy poziom.

    Klimat

    Pokój na pierwszy rzut oka próbuje być całkiem jary, jak taka babcia, co farbuje włosy na różowo i stara się być młodzieżowa, ale efekt jest, jaki jest. Wygląda to skromnie i umownie. Potencjał jest niewykorzystany, niektóre elementy wystroju w ogóle nie grają, a zagospodarowanie przestrzeni mogłoby być lepsze. Nawiązania do tematu są powierzchowne. Motyw Alicji w Krainie Czarów dobrze ogrywa pokój Wonderland – i to jest poziom, jaki powinien być dziś standardem. Tam zarówno wystrój jak i historia są niczym dosłownie z innej bajki. Warto jednak podkreślić, że Kraina Czarów jest o połowę tańsza od Wonderlandu (o tyle dobrze).

    Zagadki

    Łamigłówki są dość proste, tak jak obiecano. Odnaleźliśmy w nich i logikę, a nawet różnorodność.

    Zagadki nie wciągnęły nas bez reszty. Odhaczyliśmy je z przyjemnością, ale bez większych emocji. Minusem jest też to, że łamigłówki i klucze do nich nie są zgodnie oznaczone.

    Jedno z zadań jest dość monotonne i można je skrócić o 2/3, bo zwyczajnie zabiera czas, a nie testuje nowych umiejętności. W starej wersji pokoju tej zagadki nie było. Śmiem twierdzić, że to właśnie przez nią, rekord wynoszący 15 minut, jest dziś fizycznie niemożliwy do pobicia. Gdy dopytywaliśmy obsługę o tę konkretną zagadkę, okazało się, że Mistrz Gry chyba też pierwszy raz widział ten pokój.

    Plusy

    + Przyjemna rozgrywka dla osób szukających łatwego pokoju
    + Zagadki z adekwatnym do opisu poziomem trudności, logiczne, nawet różnorodne

    Minusy

    - Słaby klimat i umowna scenografia
    - Brak polotu i czegoś wyróżniającego
    - Przepaść w stosunku do obecnej topki
    - Tytuł pokoju jest co najwyżej pretekstem do wystroju, a nie bazą do historii w tle – żadna fabuła się tam nie toczy
    - Oznaczenia przy zagadkach nie do końca są powiązane z ich rozwiązaniami

    Podsumowanie

    Jest to prosty i lekki pokój bez historii, który nie wyróżnia się znacznie żadnym z elementów.

    Zastanawiałam się nad oceną 7, gdyż Kraina Czarów jest pokojem sprawnym i na tyle schludnym, że pod kątem estetyki i ogólnego przeżycia przewyższa wrocławskie ER-y, którym dałam szóstki, takie jak Piraci, czy Chatka Wiedźmy.

    Z drugiej strony, zarówno poziom obsługi, jak i historii są tutaj tak znikome, że aż trudno brać je na poważnie. Tymczasem nawet w najsłabszym jak dla mnie wrocławskim escape roomie – Pokoju Babci, była fabuła z twistem i dobra obsługa.
    Избягахме от стаята: {време} минути
    Група от 2 играчи, включително:
    Наскоро посетени стаи:

    Обща оценка: 6/10

    Обслужване на клиенти: 5/10

    Интериор: 6/10

    Трудност: Лесно

    Ескейп стая - Klątwa Czarnobrodego
    Klątwa Czarnobrodego

    Rejs, który zboczył z kursu

    9.09.25 г. | дата на посещение: 31.08.25 г.

    Доверен преглед

    Pora na ostatni pokój naszego wyjazdu i na końcu podsumowanie Bydgoszczy.

    Klątwa Czarnobrodego zakończyła nasz wyjazd i był to deser pokroju pizzy z ananasem. Niby solidne podstawy, a jednak parę niezrozumiałych decyzji w trakcie tworzenia. Na gorsze odczucia złożyły się przestrzeń, dość rozczarowująca i pustawa część pokoju i pewne zagadki.

    Klimat

    Aby nie walić od razu z pięści, warto zacząć od komplementu. Klimat można tutaj poczuć jeszcze przed otwarciem oczu, bo pewien zabieg sprawia, że naprawdę czujemy się jak na statku. Bardzo mi się to podobało.

    Przejdźmy jednak do ciosów, bo nie mamy całego dnia.

    Skromna przestrzeń to zauważalny minus, ale bywaliśmy w pokojach mniejszych i lepszych, więc mały metraż też da się ugrać i zrobić pokój na dychę. Istotniejsze jest zagospodarowanie tych metrów.

    Gdyby ten pokój prezentował się w całej okazałości tak, jak na początku, czyli gdyby był śliczny, byłoby to z korzyścią dla niego. Ogółem bycie ślicznym pomaga w zdobywaniu wysokich not za styl.

    Podczas gry natrafiamy jednak na, powiedzmy oględnie, pewną wstawkę. Zmienia ona setting i w założeniach autorów jest to umotywowane historią. Owszem, ta historia jest przez to budowana i następuje pewien twist, który jest oddany w dynamice gry, za to plus.

    Scenograficznie jednak odebraliśmy tę część przygody negatywnie, jako wynik pewnych braków. Być może braku pomysłu, być może braku funduszy. Owszem, jeśli przyjmiemy, że to intencjonalne, w tym miejscu nie pasowałby taki klimat, jak na początku. Według mnie jednak w pewnym momencie jest nie tyle skromnie, co po prostu rozczarowująco.

    Zagadki

    Zagadki są tu zróżnicowane, niektóre dość oryginalne i naprawdę świetne. Przez pokój płynęło mi się dobrze aż do pewnej zagadki i chyba każdy, kto był w tym pokoju, domyśla się, o jaką chodzi. MG przyznał, że praktycznie każdy ma z nią problem. Ja mam problem jak obsługa nie ma problemu z tym, że prawie każdy ma z czymś problem, a problem jak był tak jest.

    Inna, początkowa zagadka, z pozoru cierpi na brak elementów, ale tu z kolei MG rozdaje doświadczonym ekipom radę, aby nie przekombinowali. Przyda się więc bardzo zmienne myślenie – raz przekombinuj, raz niedokombinuj. Odnotuję, że jeden mechanizm nie zadziałał, ale cóż, zdarza się. Moja ocena wynika jednak z plusów i minusów, które nie są losowe.

    Plusy

    + Temat jak w wielu innych pokojach (ot klątwa, kolejnej pirackiej klątwy nie musimy daleko szukać), ale z próbą ugryzienia tego w nieco inny sposób
    + Piękny wystrój w początkowej części
    + Kilka smaczków pozwala się poczuć jak na prawdziwej łodzi

    Minusy

    - Cała sekwencja pokoju będąca krótką wstawką, która nie daje z siebie tak dużo, jak jego reszta
    - Pewna zagadka, która przekroczyła tę cienką granicę między złożonością, a byciem upierdliwą i przekombinowaną

    Podsumowanie

    Pokój momentami prezentuje się znacznie powyżej średniej, ale momentami jakby pewien pomysł zabił ogólny zamysł gry.

    Siłą rzeczy Klątwa jest porównywana do Morskich Opowieści, jednak wypada przy nich jak człowiek za burtę. Przestrzenią, scenografią, pomysłem, Wyjście Awaryjne stoi tu zauważalnie wyżej.

    Nasza zabawa w Klątwie była dobra – nie świetna, ale dobra. Pokój ogólnie polecam, ale nie jako must have wyjazdu do Bydgoszczy.

    Podsumowanie Bydgoszczy

    Bydgoszcz ma bezczelnie wysoki poziom escape roomów. To był nasz 1. wyjazd, a moja topka prezentuje się tak:
    1. W cieniu piramid (10) – ten pokój zrobił 7 lat temu to, czego inne nie są w stanie dziś
    2. Morskie Opowieści (10) – wysokobudżetowa atrakcyjna przygoda pełna smaczków
    3. Szkoła Magii Pierwszy Rok (między 9,5 a 10) – immersyjna przygoda, must have dla każdego potterheada. Brakowało domknięcia fabuły odpowiedzią na pewne pytania, ale to niezwykle przyjemny, dopracowany pokój
    4. Superheroom (między 8 a 9) – świetna zabawa, ale z minusami. Plasowanie go na 1-2 miejscu w mieście jest na wyrost
    5. Operacja Metro (między 8 a 9) – brak spektakularnych efektów, obiecywanej akcji, wystrój i klimat sprawiły, że mi czegoś zabrakło
    6. Klątwa Czarnobrodego (między 7 a 8) – nie wydawało się, jakby pokój w pełni udanie zrealizował pomysł na siebie.
    Избягахме от стаята: {време} минути
    Група от 4 играчи, включително:
    Наскоро посетени стаи:

    Обща оценка: 8/10

    Обслужване на клиенти: 9/10

    Интериор: 8/10

    Трудност: Среднo

    Ескейп стая - Szkoła Magii - pierwszy rok
    Szkoła Magii - pierwszy rok

    Fabuła, Która Nie Przeżyła

    9.09.25 г. | дата на посещение: 31.08.25 г.

    Доверен преглед

    Nie mogłam się doczekać Szkoły Magii najbardziej z całego wyjazdu. W końcu to najlepiej oceniany pokój potterowy w Polsce! Z jednej strony Potter = gwarantowany zaciesz i niezdrowa ekscytacja, ale z drugiej, takim pokojom jest trudno sprostać wymaganiom, bo każdy fan od świata HP oczekuje doskonałego poziomu immersji. Tu go dostaliśmy.

    Klimat

    Wystrój zrobił na nas duże wrażenie, a spośród pokojów HP, jakie widziałam, ten jest zdecydowanie najładniejszy i to tak absolutnie bez konkurencji. Oklaski za dużą przestrzeń gry – projekt jest zrobiony z rozmachem, a jego układ zaskakuje nas wieloma rzeczami.

    Fajnie, kiedy obsługa escape roomu nie jest sztywna jak jeleń w świetle reflektorów samochodu. Tutaj spotkaliśmy jedną z najsympatyczniejszych MG w branży, podjaraną escape roomami, co bardzo widać i co bardzo dobrze buduje klimat. Sama pogadanka z nią nastroiła nas nie tylko na zrobienie wszystkich pokojów w Bydgoszczy, ale małą przebieżkę na Jowisza i z powrotem.

    Historia w tle na początku rozgrzewa nas do czerwoności, a potem nie występuje. Ot, chcielibyśmy wiedzieć, co tam się tak naprawdę stało. Fakt faktem pokój na tyle sprytnie omamił nas byciem pięknym, że dopiero po kilku dniach zdaliśmy sobie sprawę, że “halo, tam nie ma epilogu! Oszukali nas!”. Nice try.

    Zagadki

    Łamigłówki są zdecydowanym plusem Szkoły Magii. Każda z nich jest kreatywna, przyjemna, nienagannie wykonana, a przy tym angażująca i chce się ją rozwiązywać. Czuliśmy motywację do główkowania i mieliśmy satysfakcję z sukcesu, tym bardziej że zagadki są okraszone magicznymi efektami specjalnymi. Pokój jest bardzo grywalny i przyjemnie się przez niego płynie, a ze dwie łamigłówki, które mniej mi przypadły do gustu nie psują tego efektu.

    Plusy

    + Jeden moment to jest takie wow, że rozpieści każdego, kto marzył o rozpoczęciu nauki w Hogwarcie
    + Bardzo duża i rozbudowana przestrzeń
    + Piękna i dopracowana scenografia
    + Mnóstwo smaczków ze świata HP i tematycznych rekwizytów
    + Wszystkie zagadki są w temacie i budują klimat
    + Magiczne efekty specjalne i audiowizualne

    Minusy

    - Podstępny zanik fabuły

    Podsumowanie

    To najlepszy pokój HP, jaki widziałam obok Turnieju Trójmagicznego z Poznania, choć oba są w innym stylu. Czekam jeszcze na pokój potterowy, o którym będę miała ochotę pisać poematy. Taki, który będzie aspirował do miana najlepszego w Polsce ogółem i który będzie miał dobrą domkniętą fabułę stojącą na tak samo wysokim poziomie jak wystrój i zagadki. Może druga część Szkoły Magii sprosta temu wyzwaniu? Wkrótce się przekonamy.
    Избягахме от стаята: {време} минути
    Група от 4 играчи, включително:
    Наскоро посетени стаи:

    Обща оценка: 10/10

    Обслужване на клиенти: 10/10

    Интериор: 10/10

    Трудност: Среднo

    Ескейп стая - Superheroom
    Superheroom

    Kapitan Bydgoszcz

    9.09.25 г. | дата на посещение: 31.08.25 г.

    Доверен преглед

    Wyjazd do Bydgoszczy planowaliśmy nie tyle od miesięcy, co od lat i pojechaliśmy tam spragnieni dobrych escape roomów, jak smaku tej prawdziwej Kinder Czekolady, co była naście lat temu.

    Na szczycie listy był on – Superheroom, wyróżniony tym samym ponad poziom konkurencji. Tyle że ta konkurencja na pewno nie spała na zajęciach z bycia dobrym pokojem.

    Klimat

    Wiele opinii podnosi zarzut do fabuły, która trzyma się ledwie na ślinę. Nam akurat nie przeszkadzało, że jest tu miszmasz superbohaterski, gdyż my sobie w tych luźnych motywach dryfujemy ku naszej misji. Odnoszę jednak wrażenie, że jesteśmy jak Indiana Jones w Poszukiwaczach zaginionej Arki – nic nie zmieniliśmy i fabuła zakończyłaby się tak samo, czy byśmy tam byli, czy nie.

    Co do wystroju, to w samej Bydgoszczy odwiedziliśmy z 3-4 bardziej atrakcyjne pokoje, przy których ten to żaden tam znowu Johnny Bravo. Scenografia sprawia, że przy tak wyelegansowanej konkurencji oscylowanie Superheroomu wokół miejsc 1-2 w mieście wydaje się równym nietaktem co support Zenka przed koncertem filharmoników wiedeńskich.

    Zagadki

    Wiele jest tu do zrobienia, gdyż zadania są dość złożone i wymagają czasu, nie wykonuje się ich z przypadku. Trzeba pogłówkować poza utartym schematem, a łamigłówki korzystają z oryginalnych rozwiązań. Wykonywanie większości zagadek to po prostu świetna zabawa.

    Im lepszy pokój, tym niechciane podpowiedzi stanowią większą dyskwalifikację. Tym bardziej boli, że jedno z nas właśnie wpadło na rozwiązanie.

    Plusy

    + Świetna zabawa
    + Dużo fajnych efektów i ukrytych mechanik
    + Efekty świetlne i dźwiękowe robią robotę
    + Dobrze wpasowane w tematykę zagadki
    + Fajny koncept

    Minusy

    - Top 3 Bydgoszczy to wyróżnienie na wyrost
    - Scenografię i usadowienie w niej zagadek można było zrobić lepiej

    Podsumowanie

    Jest to jeden z tych pokojów, gdzie dobra zabawa gra pierwsze skrzypce, przez co braki w innych aspektach nie wysuwają się na pierwszy plan. Trzeba się tu wykazać różnymi mocami: sprawnością fizyczną, szybkością, spostrzegawczością, logicznym myśleniem i zręcznością. Czujesz się tu jak bohater filmu akcji, który jednocześnie próbuje rozwiesić trawnik, skosić kota i nakarmić pranie. Ta wszechstronność zagadek sprawia, że każdy znajdzie tu coś dla siebie.

    Chętnie bym zobaczyła Superheroom 2, ale z lepiej dopracowaną fabułą, większą powierzchnią i przystającą do obecnego poziomu scenografią.
    Избягахме от стаята: {време} минути
    Група от 4 играчи, включително:
    Наскоро посетени стаи:

    Обща оценка: 9/10

    Обслужване на клиенти: 8/10

    Интериор: 9/10

    Трудност: Среднo

    Страница 1

    Покажи следващия

    Здравейте, нашият уебсайт използва "бисквитки", за да може всички негови функции да работят правилно.

    В допълнение към тези, които са необходими, използваме и бисквитки на трети страни, за да можем да използваме инструменти за анализ, социални медии или маркетинг на трети страни. Това означава, че данните, събрани чрез тях, също се обработват от доставчиците на тези инструменти.

    Съгласни ли сте да използваме бисквитки, различни от тези, необходими за функционирането на сайта, както е описано в нашата политика за поверителност?

    Настройки на бисквитките

    Тук можете да промените подробните настройки на бисквитките, използвани на нашия сайт. Ако се съгласите с определен тип бисквитки, това означава, че сте съгласни събраните от тях данни да бъдат използвани от администратора на този сайт, както и от доставчика на конкретния инструмент, който използваме - както е описано в нашата политика за поверителност.

    Този тип файлове са необходими за правилното функциониране на нашия сайт. Те се използват, наред с други неща, за функции като запомняне от браузъра на избраната от потребителя държава, продуктите в количката за пазаруване или цветовата тема на сайта.

    Тези файлове ни позволяват да разберем как потребителите навигират в нашия сайт. Един такъв инструмент е Google Analytics, който ни позволява да събираме анонимна информация за броя на посещенията, използването на конкретни функции или вида на потребителските устройства. Благодарение на тях можем да адаптираме сайта към нуждите и възможностите на различни потребители.

    Инструменти от Google, Facebook и Seznam.cz, които събират информация за потребителите, която можем да използваме за маркетингови цели.

    Понастоящем този език е експериментален. Възможно е части от уебсайта да са неправилно преведени.