Na miejscu przemiła rodzinna atmosfera, obsługa spisała się na medal. Czuć, że to miejsce tworzą ludzie z pasją, gamemasterka oraz właściciel bardzo sympatyczni! Co do pokoju to jest w nim sporo ciekawych smaczków okołoświątecznych, przyjemne zagadki których jest sporo oraz świetny wystrój. Jest to coś innego niż inne escape roomy w tematyce thriller/horror, można się tu nacieszyć klimatem i z przyjemnością zagłębić się w zabawę w gabinecie tytułowego Mikołaja :)
W pokoju byłam z przyjaciółmi, którzy na Escape Roomach zjedli zęby. Wpadli jak burza, zaczęli robić wszystko co było oczywiste i... No ok, sporo zrobili, bez nich leciałabym tylko na podpowiedziach a tak udało się tylko z jedną, na samiutkim końcu typu "spróbujcie jeszcze raz". Za to, jak widać, nie wyszliśmy w 20 minut. Niektóre zagadki absolutnie mną wstrząsnęły, typu "to takie coś w ogóle można zrobić?!". Ich za to sporo zagadek stopowało. Możecie uznać - trudne, ale ciekawe. Klimat - naughty santa. Zdecydowanie nie dla dzieci :D
Nie jestem escape roomowym wyjadaczem, to mój trzeci, więc nie wiem jakie są teraz standardy, ale podpowiedzi były po prostu głosem operatora z głośnika. Widziałam bardziej klimatyczne rozwiązanie. Poza tym mnie zestresowało posadzenie na kanapie i minimum kwadrans rozmowy o tym co tu zrobiono, jakie mamy doświadczenie, historia drogi właściciela do tego miejsca itp. Dodatkowo potem dostaliśmy ewaluację tego jak nam poszło. Dla mnie to było za dużo niechcianej interakcji, moi przyjaciele byli z tym dość ok. Więc ta część ambiwalentnie. Ogólnie jednak to nie było dominujące.
Fantastyczny pokój, aby poczuć klimat świąt warto wybrać się nawet w lato. Pokój jest nowoczesny, z humorem, czasami nawet tupnie się nóżką w rytm muzyki. Zagadki nie są liniowe, przyjemne do rozwiązania, czasami trzeba więcej pomyśleć ale nie ma też co za mocno kombinować. Uważam, że spokojnie można iść we dwie osoby i świetnie się bawić. My rozwiązywałyśmy wszystko na spokojnie delektując się dekoracjami i efektami audio a i tak skończyłyśmy przed czasem. Wyszłyśmy zachwycone:)
Ho Ho Ho! Cóż to była za przygoda. Początkowo przy rezerwacji myśleliśmy, że będzie to escape room bardziej dla dzieci. Nic bardziej mylnego. Szczególnie widoczne to przy niektórych zagadkach, gdzie odkrywamy od razu tajemnicę Mikołaja.
Scenografia, zagadki i muzyka tworzyły niesamowity klimat. Termin musieliśmy przenieść z listopada na ten grudniowy piątek i był to jednak strzał w dziesiątkę, to jak nas ten pokój wprowadził w świąteczny nastrój jest nie do opisania. To był pierwszy pokój z którego nie chcieliśmy wychodzić.
Prezenty udało nam się odszukać i dostarczyć do dzieci.
Dziękujemy naszej mistrzyni gry Martynie za miłą zabawę. Pozdrawiamy. Ekipa od Choinko Ma! 🎅🏻
Prawdziwy Mikołaj is all about holiday cheer, humor, and pop culture references. The puzzles are creative, festive, and everything works seamlessly—even with the room’s electronic setup. The charming decor and charismatic staff make it easy to get into the Christmas spirit.
Although the room operates in Polish, our English-speaking group had no issues. The friendly staff provided helpful guidance whenever language was a barrier, ensuring we fully enjoyed the experience.
The room isn’t overly difficult but offers just the right challenge for families or groups with some experience—young kids might need help. Overall, it’s a unique and hilarious escape from traditional themes, and I highly recommend it!