b.bablinski

Opętała nas rządzą klątwy Czarnobrodego i wybraliśmy się do Mr Lock. Od wejścia już można poczuć, że ludzie tworzący to miejsce to niezłe „świry” (w dobrym tego słowa znaczeniu) Escaperoomowe😁 Jako czekadełko dostaliśmy świetna zabawę, której nigdzie indziej nie doświadczaliśmy. Zaangażowanie GM i jego wprowadzenie było genialne już to zasługuje na pochwale, a sam pokój przesycony jest „klątwa”. Bardzo dobrze przemyślane zagadka, dostarczające niesamowitej satysfakcji ich rozwiązywania. Klimat miejsca jak u Piratów z Karaibów sprawia, że jest się w opowieści całkowicie i do końca. Bardzo dziękujemy za ten wypad na nieznane wody i będzie napewno wiele razy wraca, bo ludzie tam wiedza know how. Jeszcze raz WIELKIE GRATULACJE 😍😍😍😍

Ktoś mądry kiedyś powiedział, że w życiu spotan jest najważniejszy i tak oto padł pomysł na wypad do Bydgoszczy…. A jak Bydgoszcz to tylko WYJŚCIE AWARYJNE😁
Tyle słyszeliśmy o tym miejscu, że nie mogliśmy sobie odpuścić by go odwiedzić. Wybór padł na operacje METRO, bo wielu wypowiadało się w samych superlatywach. I musimy z „przykrością” stwierdzić, że….. się mylili, bo to miejsce WGNIATA w fotel w każdym calu🔥 Pokój to ciężko tu znaleźć epitet, bo żaden nie będzie dość dobry u nas przerósł wszelkie oczekiwania… a sami mamy ponad 50 pokoi wiec ciężko nas zaskoczyć. A po wyjściu zbieraliśmy szczęki z podłogi. Wystrój, zagadki, klimat - tego nie da się opowiedzieć to trzeba przeżyć. Naprawdę dziękujemy za ta „magię” która otacza to miejsce wrócimy tu do każdego pokoju. Naprawdę reszta może Wam całować buty jesteście NAJLEPSI i żałujemy, że ten pokój można przejść tylko raz….😔 BRAWO BRAWO I do zobaczenia niebawem😉