Olga K.

    Olga K.

    Hallo, ich bin Olga K.. Ich habe 58 Escape Rooms besucht. Ich lade dich herzlich ein, mein Profil durchzulesen. Folge mir oder schreibe mir eine Nachricht, um über Escape Rooms sprechen zu können.

    Besuchte Räume:
    58

    Räume auf der Wunschliste:
    25

    Stufe:
    Pfadfinder

    Punkte:
    90

    0
    0

    Zurück zur Liste

    Escape Room - Tajemnice orientu
    Tajemnice orientu

    Gdzie jest złoty chiński smok.

    06.06.16 | Besuchsdatum: 06.06.16

    Był to mój pierwszy pokój. Odwiedzony w końcówce zeszłego roku - czyli dość dawno i recenzja dotyczy tamtego stanu rzeczy oraz jest też naznaczona doświadczeniami z innych pokoi.

    Nasza grupa liczyłam 5 osób (wszyscy byli tam pierwszy raz) i wyszliśmy, na krótko przed końcem czasu.

    W pokoju poradzą sobie początkujący, choć z podpowiedziami. Nam się one przydały, bo jednak 5 osób to za dużo w tym pokoju. Jedna z podpowiedzi potwierdziła moje rozwiązanie, którego osoba odpowiedzialna z kręcenie kłódek nie usłyszała. Potrzeba podpowiedzi mogła też być spowodowana tym, że byliśmy początkujący.

    Zagadki mi się w większości podobały. Były ciekawe i wiele pasowało do tematu przewodniego.

    Sam pokój z jednej strony miał klimat, ale nie było wprowadzanie przez obsługę, tak jak to bywa w innych pokojach. Z drugiej strony białe ściany - jeśli nadal są białe, albo jeśli będzie zmieniany pokój to z mojej strony mogę zaproponować jakiś kolor na ścianach. W Tajemnicach wystarczyłyby czerwone ściany ;)

    Pamiętam też, że Pani była bardzo sympatyczna, ale bardzo zestresowana.

    Pomimo pewnych wad, pokój mi się podobał. Miał pewne wady, ale dobrze się bawiliśmy i co ważniejsze nie zniechęcił nas do dalszych przygód w ER :)

    Pokój polecam, tym którzy chcą spędzić ciekawy czas w przytulnym pokoju.
    Kürzlich besuchte Räume:

    Allgemeine Note: 7/10

    Game Master: 8/10

    Klima: 6/10

    Schwierigkeitsgrad: Mittel

    Escape Room - Antidotum
    Antidotum

    Znajdź antidotum i pokonaj bestie.

    05.06.16 | Besuchsdatum: 05.06.16

    Odwiedzony w tym tygodniu, więc emocje dopiero opadły.
    To był mój piąty pokój i pierwszy, z którego nie wyszłam z moją grupą. Na pocieszenie odnaleźliśmy antidotum i niewiele (naprawdę niewiele) brakowało by dostarczyć go do reszty świata. Nasza grupa liczyła 4 osoby: dwójka wprawionych graczy, z którymi miałam okazje sprawdzić się w Wampirze, oraz gracza, który pierwszy raz miał okazje się sprawdzić w tego typie rozrywki.


    Kolejny pokój, w którym dostaliśmy ostrzeżenie by nie ruszać tego co oznaczone jest taśmą - naprawdę to cenie, bo przynajmniej wiemy czym się nie zajmować a co jedynie podziwiać.

    Obsługa:
    Ciekawa historia, wprowadzenie i wyraźne podpowiedzi gdy były potrzebne. Właściciel bardzo przyjazny i z chęcią zmierzę się z kolejnymi pokojami.


    Klimat:
    Był spoko, wiele gadżetów pasujących do pokoju szalonego naukowca, były też rzeczy do poprawienia - choć nie były złe, to mi osobiście trochę nie pasowały. Czegoś w pokoju mi zabrakło, ale i tak mi się podobało.

    Zagadki, zamknięcia i mechanizmy oraz podpowiedzi:
    Kłódki, kłódki i jeszcze raz kłódki. Jedna rzecz nie działała na kłódki i jedna nie była kłódką. Mogło by być miej kłódek, ale ok.
    Same zagadki ciekawe, jest ich bardzo dużo, więc chwila przestoju może kosztować nie tylko cenne minuty, ale również możliwość wyjścia.
    Sama historia ciekawie rozpisana, ciekawie prowadzona, a zagadki wymagały chwili zastanowienia i zauważenia.
    Kilka podpowiedzi się przydawało, choć jedna okazała się zbędna, bo w momencie gdy padła podpowiedzi, kumpela podała rozwiązanie.

    Na koniec - pokój polecam, ale dla grup które były w choćby jednym pokoju wcześniej. Polecam też być wypoczętym i dokładnym, bo roboty jest sporo do zrobienia.
    Kürzlich besuchte Räume:

    Allgemeine Note: 8/10

    Game Master: 10/10

    Klima: 7/10

    Schwierigkeitsgrad: Sehr schwer

    Escape Room - Zaginiony Oficer
    Zaginiony Oficer

    Wir sind Detektive

    05.06.16 | Besuchsdatum: 05.06.16

    Mój czwarty pokój i do tej pory najlepszy. W końcu bunkier w bunkrze ciężko przebić, a [spojler] pasują do historii.
    Mały opis grupy: było nas pięcioro: ja, mój chłopak (jego drugi pokój) oraz brat i jego znajomi (cała trójka pierwszy raz była w ER). Z pokoju wyszliśmy i dostaliśmy dwie podpowiedzi, gdzie zniknął oficer - my już wiem. Pokój odwiedzony 19.05

    II wojna światowa. Zaginął niemiecki oficer, a my mamy dwa zadania: dowiedzieć się co się z stało z oficerem i uciec z pokoju.

    Obsługa:
    Widać, że chłopacy to pasjonacie. Nie dość, że zrobili super pokój z bardzo ciekawą historią, to jeśli zapyta się ich o sam bunkier, z chęcią podzielą się swoją wiedzą.
    Duży plus dla obsługi za to, że pomogli zrobić mi niespodziankę urodzinową dla chłopaka i schowali prezent dla niego.
    + Fajnie też, że rzeczy nie do ruszania zostały oznaczone taśmą :)

    Klimat:
    Dosłownie od momentu gdy weszliśmy do pokoju, poczuliśmy się jak w latach 40 ubiegłego wieku, pokój dobrze przemyślany. Dekoracje świetnie dobrane, a jedna z nich jest tam od czasów drugiej wojny światowej. Klimat zmienia się wraz z naszymi postępami. Poznajemy historię oficera, która jest bardzo realna i pozwala na uwierzenie, że na prawdę taka postać mogła istnieć.

    Zagadki, zamknięcia i mechanizmy oraz podpowiedzi:
    Ok, sporo jest kłódek, ale nie niszczą one klimatu pokoju. (Mogło by być ich mniej). Zagadki dobrze wkomponowane w historię, czasem trzeba więcej pogłówkować albo skupić się na zagadkach i ich rozwiązaniach. Czasem potrzebne jest sporo czasu, nie dlatego, że są potwornie trudne, co czasem czasochłonne - zapewne dlatego pokój przewidziany jest na 1,5h :)
    Dlaczego potrzebowaliśmy podpowiedzi? - dwukrotnie to była moja wina. Raz przez to, że gdy grupa mówiła zróbmy to ja odpowiadałam, ale przecież w innych pokojach ....
    A drugi raz bo już próbując otworzyć zamknięcie, nie zrobiłam tego precyzyjnie, przez co nasza grupa zaczęła rozglądać się za innym rozwiązaniem.
    I bym zapomniała, gdy tam byliśmy chłopacy testowali system podpowiedzi przez telefon na korbkę.

    Na koniec: cała grupa była zachwycona, jedyne co byśmy zmienili, to może jakieś inne kłódki. Po mimo różnego stopnia zaawansowania dobrze się bawiliśmy. Zajęło nam to około godziny (nie pamiętam dokładnie). Polecam z całego serca ten pokój, szczególnie dla miłośników tematyki :) i na pewno wrócimy do Program Goździk.
    Kürzlich besuchte Räume:

    Allgemeine Note: 10/10

    Game Master: 10/10

    Klima: 10/10

    Schwierigkeitsgrad: Schwer

    Escape Room - Wampir
    Wampir

    Aleksander nie wypuści was tak łatwo.

    05.06.16 | Besuchsdatum: 05.06.16

    Zrośliśmy to, upiliśmy się z Wampirem i nie posłuchaliśmy rodziców, aby nie rozmawiać z nieznajomymi. I tak trafiliśmy do domy Aleksandra. I co teraz? Zostaliśmy uwięzieni i musimy uciekać nim wróci po nas i nas zje.

    Na wstępie:
    Nie był to mój pierwszy pokój, był trzecim moim pokojem i odwiedziłam do z dwójką znajomych w maju.
    Z pokoju wyszliśmy prawię na ostatnią chwilę i z małymi podpowiedziami (dlaczego potrzebowaliśmy podpowiedzi napiszę niżej).

    Zacznę od obsługi:
    Zostaliśmy przywitani przez miłego prowadzącego, który wyjaśnił nam żebyśmy nie dotykali, rzeczy które oznaczone są wampirkiem ani nie ciągnąć za nic, co jest przyklejone. Jest to bardzo duży plus. Jak było coś oznaczone po prostu tego nie dotykaliśmy, tylko podziwialiśmy jako element dobrze zrobionej dekoracji.

    Początek:
    Grę zaczęliśmy od mojego krzyku. Kto był, ten wie dlaczego ;) i dalej było coraz ciekawiej. Już przy pierwszych rozwiązaniach nie zauważyliśmy jednej wskazówki (naprawdę jesteśmy ślepi), przez co gdy znaleźliśmy TO co na początku miało nam pomóc, złapaliśmy mały przestój zastanawiając się po co nam TO jest potrzebne - tak więc słuchamy prowadzącego i przyglądamy się wszystkiemu :)

    Klimat:
    Sam klimat bardzo udany, naprawdę wszystkie zagadki, podpowiedzi i dekoracja oraz pokój idealnie pasuje i są przemyślany. Pokój reagował w pewnym stopniu również na nasze działania. Tak mogło by wyglądać mieszkanie, piwnica prawdziwego Aleksandra - zdecydowanie Aleksander nie jest błyszczącym Edwardem.

    Zagadki, zamknięcia i mechanizmy oraz podpowiedzi:
    Bardzo duży plus, że nie wszystko było zamknięte na klucz bądź na szyfrową kłódkę. Zagadki ładnie wplątane w klimat pokoju. Cudowna kłódka rybka (prowadzący na samym początku pokazał nam jak działa, więc mogę ją wspomnieć). Przydaje się też znajomość fizyki na poziomie dziecka :) A podpowiedzi od Van Helsinga (jak na XXI wiek przystało, przez telefon) potrzebowaliśmy, bo czasem w wirze rozwiązywania zagadek wpadł do głowy jakiś pomysł i zaraz wyleciał, albo sprawdziliśmy coś niezbyt dokładnie.

    Na sam koniec polecam, szczególnie osobą, które wymagają już czegoś więcej od pokoju, niż tylko i wyłączenie przeszukiwania go :)
    Kürzlich besuchte Räume:

    Allgemeine Note: 10/10

    Game Master: 10/10

    Klima: 10/10

    Schwierigkeitsgrad: Schwer

    Hallo, unsere Website verwendet Cookies, damit alle Funktionen ordnungsgemäß funktionieren können.

    Zusätzlich zu diesen notwendigen Cookies verwenden wir auch Cookies von Dritten, damit wir Analyse-, Social-Media- oder Marketing-Tools von Dritten nutzen können. Das bedeutet, dass die damit erhobenen Daten auch von den Anbietern dieser Tools verarbeitet werden.

    Bist du mit der Verwendung von Cookies einverstanden, die nicht für den Betrieb der Website erforderlich sind, wie in unserer Datenschutzerklärung beschrieben wurde?

    Cookie-Einstellungen

    Hier kannst du die detaillierten Einstellungen für die auf unserer Website verwendeten Cookies ändern. Wenn du einer bestimmten Art von Cookies zustimmst, bedeutet dies, dass du damit einverstanden bist, dass die von ihnen gesammelten Daten vom Administrator dieser Website sowie vom Anbieter des von uns verwendeten spezifischen Tools verwendet werden - wie in unserer Datenschutzrichtlinie beschrieben wurde.

    Diese Art von Dateien ist für das ordnungsgemäße Funktionieren unserer Website erforderlich. Sie werden unter anderem dafür verwendet, dass der Browser das vom Nutzer gewählte Land, die Produkte im Einkaufswagen oder das Farbthema der Website speichert.

    Anhand dieser Dateien können wir nachvollziehen, wie die Nutzer auf unserer Website navigieren. Ein solches Tool ist Google Analytics, mit dem wir anonyme Informationen über die Anzahl der Besuche, die Nutzung bestimmter Funktionen oder die Art der Benutzergeräte sammeln können. Dank dieser Daten können wir die Website an die Bedürfnisse und Fähigkeiten der verschiedenen Nutzer anpassen.

    Tools von Google, Facebook und Seznam.cz, die Informationen über Nutzer sammeln, die wir für Marketingzwecke nutzen können.