lucario666

To tak, pierwszy pokój w jakim byłem od 11 miesięcy, więc na początek wziąłem sobie jakiś początkujący(i znajoma nie była jeszcze zbyt doświadczona). Zagadki są przyjemne(poza jedną frustrującą). Brak jakichkolwiek kłódek to duży plus, tak samo jak kilka pomieszczeń i czuć ten klimat Władcy Pierścieni, jednakże pod względem technicznym to krótkofalówka czasami się zacinała no i rekwizyt z początku nie działał bo nie zdążono go naładować, a to akurat już wytrąciło nas trochę z zabawy. W skrócie taki pokój 6-7/10.

Bardzo nieintuicyjny pokój, który ma starą, nieaktywną zagadkę, która całkowicie zbija z tropu i niepotrzebnie utrudnia ten pokój, który inaczej byłby bardzo łatwy(podobno). Dodatkowo pod koniec można przypadkowo ominąć jedną zagadkę i szybciej wyjść. Pokój nadaje się tylko do rozbiórki

Brak latarek, a późniejsza informacja już po skończeniu ER, że najwyżej ktoś ich zapomniał dać w tak ciemnym ER sprawiła, że pokój stał się niebotycznie trudny. Najgorszy pókoj w jakim byłem do tej pory...

Słaby pokój, zagadka ze skrzynką nas zatrzymała bo była na wpół otwarta i nas zmyliła gdyż obok było kilka rzeczy i ze skrzynki coś mogło wylecieć. Kłódka po prostu była nieodpowiednia. Poza tym reszta zagadek była przyjemna, ok wystrój(plus za broń!).