Sekret dziadka

Super! Zagadki i mechanizmy wpasowuja sie idealnie w klimat, do tego interesujaca fabuła sprawiła ze pokoj nas pochłonął.

W espace roomach czasem trudno o zachowanie równowagi pomiędzy świetnym klimatem a dobrze przemyślanymi zagadkami opartymi na mechanizmach. Wizyta w szopie dziadka pozytywnie nas zaskoczyła - była połączeniem tradycji z powiewem świeżości i genialnie dopracowanymi zagadkami. Niespotykane rozwiązania i oryginalny system podpowiedzi dodawały klimatu. To miejsce, w którym całkowicie dajemy się pochłonąć fabule i z wypiekami na twarzy dążymy do rozwiązania oraz poznania sekretu dziadka. Jeden z najlepiej przygotowanych pokoi, w którym fabuła totalnie zaskakuje, wystrój robi robotę, a cała drużyna jest na maksa pochłonięta kosmiczną rozgrywką :) Chapeau beau!

Sekret dziadka pod względem urządzenia i technicznej stronie zagadek to mistrzostwo. Spędziliśmy tam naprawdę świetne 90 min a nawet udało nam się uciec przed czasem i odkryć sekret dziadka.

Świetny pokój, trudne i niespotkane dotąd przeze mnie zagadki. Mechanizmy wywarły na mnie olbrzymie i pozytywne wrażenie. Wystrój i klimat również na plus. Warto skupić się na dokładnym przeszukaniu prawie wszystkiego co znajduje się w pokoju. Polecam głównie zaawansowanym grupom choć i początkujące powinny dać radę z pewną ilością podpowiedzi. Pokój na pewno w mojej osobistej top3 odwiedzonych dotychczas.

Jeden z najlepszych i najbardziej satysfakcjonujących escape room'ów w jakim mieliśmy przyjemność się znaleźć. Zagadki pomysłowe, ciekawe, różnorodne, odpowiednie proporcje kłódek, mechanizmów i znajdziek. Pokój nieliniowy, estetycznie i realistycznie udekorowany, nie mieliśmy problemu ze zgadywaniem czy można coś dotknąć, czy też lepiej nie kombinować. Poziom trudności pomiędzy średnim a trudnym, poziom satysfakcji pomiędzy 105 % a 110 %. Serdecznie polecamy każdej ekipie, żal ominąć taki pokój. Prowadzący również bardzo sympatyczny i fachowy. A i sekret dziadka szokujący!

Wow! Nic dziwnego, że ten pokój jest tak wysoko oceniany - jest to escape room z prawdziwego zdarzenia. Klimat, zagadki, wszystko jest takie jakie powinno być. Zaczynając od tego, że grę zaczynamy w prawdziwej szopie, przez zagadki tak nietypowe i oryginalne, że szczęka opada, kończąc na zaskakującym finale (oj dziadku, dziadku..). Jeśli jesteś w Poznaniu, koniecznie odwiedź Fun4Brain!

Pokój urzekł nas ilością niesamowitych zagadek i mechanizmów. Dotąd nie spotkaliśmy się z wieloma rozwiązaniami, które znaleźliśmy tutaj. Udało nam się wyjść pół godziny przed czasem, co prawda użyliśmy w jednym momencie dwóch podpowiedzi, ale było warto. Przez godzinę mieliśmy pełne ręce roboty, kluczowa okazuje się tutaj współpraca pomiędzy graczami. Zdecydowanie polecam i nie dziwię się, że pokój zajmuje pierwsze miejsce w Poznaniu :)

Jako dzieci na wakacjach u dziadków nie ciężko było zauważyć, że dziadek lubił znikać i zaszywać się w swojej szopie na długie godziny. Wtedy nie zdawało nam się to aż tak bardzo dziwne ale z biegiem czasu zaczęliśmy się zastanawiać co on tam mógł robić? Jaki sekret skrywa ta szopa? Chcąc poznać jej tajemnicę weszliśmy do środka i... na pierwszy rzut oka nic szczegolnego. Niewielkich rozmiarów pomieszczenie z dużą ilością sprzętu, który widać, że swoje lata świetności ma już za sobą. Ale nasza ciekawość zmusiła nas do przyjrzenia się wszystkiemu ze szczególną dokładnością i wtedy powoli zaczęliśmy odkrywać, że ta szopa nie jest taka zwyczajna. Naszpikowana jest za to mechanizmami i sporą ilością elektroniki. Wszystko jest dopracowane w najmniejszym szczególe i działa niezawodnie. Widać ogrom pracy włożony w przygotowanie zagadek, pomysły są niebanalne i w większości niespotykane wcześniej. Jeśli chodzi o poziom trudności to nie mieliśmy z zagadkami większego problemu, gorzej nam szło dokładne przeszukanie pokoju, przez co niestety nie obyło się bez podpowiedzi. A sam sekret dziadka... Hmmm... Trzeba się przekonać samemu, ale napewno będziecie zaskoczeni jego odkryciami. Z czystym sumieniem polecam ten pokój i jego pozycja w rankingu jest zasłużona.
Z niecierpliwością czekam na Dom Pogrzebowy.

Pokoj petarda!!! Zaskakujacy do samego konca, nie tylko zagadkami ale i fabula! Duzo zagadek, do tego dosc trudnych. Bylismy w 4 i mielismy co robic. Pokoj dopracowany w kazdym calu i widac wlozona w niego prace. Wielkie WOW! Obowiazkowa pozycja do odwiedzenia.

... a później weszliśmy do jego szopy i się zaczęło!
Tak zmechanizowanego pokoju to jeszcze nie widzieliśmy (a odwiedziliśmy ich sporo). Co zagadkę razem z partnerem robiliśmy wielkie "wow" ciesząc się, że ktoś miał pomysły na niecodzienne łamigłówki.
Wszystko w tym pokoju się zgadza. W trakcie nie zapomina się również o scenariuszu, który doprowadza nas do ciekawego niespodziewanego odkrycia sekretu dziadka.
Gorąco polecam!